Mówi: | Caroline Wilding |
Funkcja: | associate director |
Firma: | EMEA; producent kosmetyków KAO, John Frieda |
Newsy
Najczęstszy błąd popełniany przez Polki w pielęgnacji włosów: dobór kosmetyków nieodpowiednich do rodzaju włosów
2014-05-30 | 06:40
Tagi: John Frieda, kosmetyki do pielęgnacji włosów, kosmetyki do stylizacji włosów, nowe linie kosmetyków, stylizacje, ochrona włosów
W pielęgnacji i stylizacji włosów najważniejszy jest dobór właściwych kosmetyków, które będą dostosowane do ich rodzaju. Kluczową rolę, zwłaszcza w pielęgnacji włosów cienkich i zniszczonych, odgrywają maski regenerujące, intensywne odżywki i mgiełki zapobiegające wysuszaniu. Systematyczna domowa pielęgnacja i ochrona przed słońcem sprawi, że włosy będą zdrowe, lśniące i odpowiednio nawilżone.
Różne rodzaje włosów tak jak różne typy cery wymagają zupełnie innych kosmetyków. Jest to szczególnie ważne przy włosach cienkich, które łatwo niepotrzebnie obciążyć, stosując zbyt bogate odżywki, a także przesadzając z ilością produktów do stylizacji.
– Ważne jest, abyśmy stosowali produkty zawierające składniki pomagające chronić włosy, nawilżając je i przywracając je z powrotem do życia – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Caroline Wilding, przedstawicielka firmy produkującej kosmetyki John Frieda.
Codzienna stylizacja, koloryzacje oraz częste stosowanie suszarek, lokówek czy też prostownic mają niekorzystny wpływ na kondycję włosów – uszkadzają je i wysuszają. Dlatego w codziennej pielęgnacji konieczne jest stosowanie produktów, które posiadają składnik chroniący włos przed ciepłem.
– Aplikujcie je na włosy przed rozpoczęciem suszenia i stylizacji. Próbujcie również unikać zbytniego obciążania włosów kosmetykami, zwłaszcza gdy macie cienkie włosy, ponieważ w ten sposób nie będziecie w stanie uzyskać efektu naturalnej objętości – radzi Caroline Wilding.
Kondycję włosów znacznie poprawia regularne stosowanie odżywek i masek regenerujących. Kosmetyki powinny być dopasowane do rodzaju włosów i stopnia ich zniszczenia. Warto zainwestować w kosmetyki droższe i bardziej skuteczne.
– Intensywne maski regenerujące i odżywki różnią się od siebie. Zazwyczaj odżywki są nieco lżejsze i nadają się do częstszego stosowania. W salonie Johna Friedy zalecamy stosowanie odżywek przy każdym myciu włosów, ponieważ poprawia to ich kondycję i nawilża je. Wiele zależy od rodzaju włosów, bo może okazać się, że stosowanie odżywki przy każdym myciu zbytnio je obciąża. Jeśli chodzi o maski do włosów są one znacznie bardziej intensywne. Są one zaprojektowane tak, by stosować je mniej więcej raz w tygodniu w celu zregenerowania uszkodzonych i wysuszonych włosów – wyjaśnia Caroline Wilding.
Fryzjerzy podkreślają, że zupełnie nie sprawdzają się kosmetyki typu 2 w 1 lub uniwersalne, w dużych butlach dla całej rodziny. Przed zakupem warto więc czytać etykiety, żeby wiedzieć, jakie dany kosmetyk ma działanie i z jakich składników został zrobiony. Zupełnie innych kosmetyków wymagają włosy suche i łamliwe, a innych przetłuszczające się.
– Ważne jest postępowanie zgodnie z instrukcjami na opakowaniu. Jeśli producent zaleca użycie określonej ilości, stosujmy się do tego. Oczywiście włosy każdej kobiety są inne, ale zacznijmy od instrukcji z opakowania, sprawdźmy czy nam odpowiadają, a dopiero później eksperymentujmy – podkreśla Caroline Wilding.
Styliści radzą także, by systematycznie – najlepiej co trzy miesiące – podcinać końcówki włosów. To pozwoli zachować im zdrowy wygląd.
Różne rodzaje włosów tak jak różne typy cery wymagają zupełnie innych kosmetyków. Jest to szczególnie ważne przy włosach cienkich, które łatwo niepotrzebnie obciążyć, stosując zbyt bogate odżywki, a także przesadzając z ilością produktów do stylizacji.
– Ważne jest, abyśmy stosowali produkty zawierające składniki pomagające chronić włosy, nawilżając je i przywracając je z powrotem do życia – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Caroline Wilding, przedstawicielka firmy produkującej kosmetyki John Frieda.
Codzienna stylizacja, koloryzacje oraz częste stosowanie suszarek, lokówek czy też prostownic mają niekorzystny wpływ na kondycję włosów – uszkadzają je i wysuszają. Dlatego w codziennej pielęgnacji konieczne jest stosowanie produktów, które posiadają składnik chroniący włos przed ciepłem.
– Aplikujcie je na włosy przed rozpoczęciem suszenia i stylizacji. Próbujcie również unikać zbytniego obciążania włosów kosmetykami, zwłaszcza gdy macie cienkie włosy, ponieważ w ten sposób nie będziecie w stanie uzyskać efektu naturalnej objętości – radzi Caroline Wilding.
Kondycję włosów znacznie poprawia regularne stosowanie odżywek i masek regenerujących. Kosmetyki powinny być dopasowane do rodzaju włosów i stopnia ich zniszczenia. Warto zainwestować w kosmetyki droższe i bardziej skuteczne.
– Intensywne maski regenerujące i odżywki różnią się od siebie. Zazwyczaj odżywki są nieco lżejsze i nadają się do częstszego stosowania. W salonie Johna Friedy zalecamy stosowanie odżywek przy każdym myciu włosów, ponieważ poprawia to ich kondycję i nawilża je. Wiele zależy od rodzaju włosów, bo może okazać się, że stosowanie odżywki przy każdym myciu zbytnio je obciąża. Jeśli chodzi o maski do włosów są one znacznie bardziej intensywne. Są one zaprojektowane tak, by stosować je mniej więcej raz w tygodniu w celu zregenerowania uszkodzonych i wysuszonych włosów – wyjaśnia Caroline Wilding.
Fryzjerzy podkreślają, że zupełnie nie sprawdzają się kosmetyki typu 2 w 1 lub uniwersalne, w dużych butlach dla całej rodziny. Przed zakupem warto więc czytać etykiety, żeby wiedzieć, jakie dany kosmetyk ma działanie i z jakich składników został zrobiony. Zupełnie innych kosmetyków wymagają włosy suche i łamliwe, a innych przetłuszczające się.
– Ważne jest postępowanie zgodnie z instrukcjami na opakowaniu. Jeśli producent zaleca użycie określonej ilości, stosujmy się do tego. Oczywiście włosy każdej kobiety są inne, ale zacznijmy od instrukcji z opakowania, sprawdźmy czy nam odpowiadają, a dopiero później eksperymentujmy – podkreśla Caroline Wilding.
Styliści radzą także, by systematycznie – najlepiej co trzy miesiące – podcinać końcówki włosów. To pozwoli zachować im zdrowy wygląd.
Czytaj także
- 2024-12-12: Nowe obowiązki dla e-sklepów. Wchodzi w życie rozporządzenie o bezpieczeństwie produktów
- 2024-12-06: Polska nie powołała jeszcze koordynatora ds. usług cyfrowych. Projekt przepisów na etapie prac w rządzie
- 2024-12-02: Wzmocniona ochrona ponad 1,2 mln ha lasów. Część zostanie wyłączona z pozyskiwania drewna
- 2024-12-16: Pierwsze lasy społeczne wokół sześciu dużych miast. Trwają prace nad ustaleniem zasad ich funkcjonowania
- 2024-12-13: Do lutego 2025 roku państwa ONZ muszą przedstawić swoje nowe zobowiązania klimatyczne. Na razie emisje gazów cieplarnianych wciąż rosną
- 2024-12-05: Walka z globalnym wylesianiem przesunięta o rok. Rozporządzenie UE prawdopodobnie zacznie obowiązywać dopiero w grudniu 2025 roku
- 2024-12-09: Firmy nie znają korzyści z wdrażania zrównoważonego rozwoju. Swój ślad węglowy mierzy tylko co piąta firma
- 2024-11-21: Prawa dzieci wciąż nie są wszędzie respektowane i chronione. W Polsce brakuje ważnego mechanizmu ochrony międzynarodowej
- 2024-11-19: Polacy wprowadzają na razie tylko drobne nawyki proekologiczne. Do większych zmian potrzebują wsparcia
- 2024-12-11: Coraz większa rola sztucznej inteligencji w marketingu. Wirtualni influencerzy na razie pozostają ciekawostką
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.