Newsy

Nowa maszyna odchudzająca na polskim rynku. Do 11 cm w talii mniej po 6 zabiegach.

2013-10-08  |  09:45
Mówi:Dr Maciej Rogala
Funkcja:lekarz medycyny estetycznej
  • MP4
  • Na rynku pojawiło się nowe narzędzie do walki ze zmorą wielu kobiet i mężczyzn, czyli zbędnymi centymetrami. Vanquish, bo tak nazywa się nowatorskie urządzenie, działa bezinwazyjnie i na dużej powierzchni. – Po 4-6 zabiegach możemy stracić w talii od 4 do 11 cm – mówi dr Maciej Rogala, lekarz medycyny estetycznej.

    Vanquish  to urządzenie o tyle innowacyjne, że w porównaniu do starszych maszyn, działa na większym obszarze i nie wymaga operatora. Dzięki temu w czasie jednego zabiegu można działać zarówno na brzuch jak i boki, co nie było wcześniej możliwe.

    – Do tej pory urządzenia, które były na rynku działały tylko punktowo, więc żeby wykonać dużą powierzchnie potrzeba było po pierwsze dużo czasu, po drugie potrzebna była osoba wykonująca zbieg – tłumaczy dr Rogala w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle. 

    Zabieg maszyną Vanquish trwa 30 minut. W tym czasie urządzenie umieszczone jest tuż nad skórą pacjenta, który podczas jego działania powinien odczuwać delikatne ciepło. 

     – Efektami ubocznymi może być tylko delikatne poparzenie, kiedy pacjent nie słuchając osoby wykonującej będzie myślał, że czym jest cieplej jest lepszy efekt, a to nieprawda przestrzega lekarz.

    Pojedynczy zabieg kosztuje 1,5 tys. złotych. Aby dostrzec efekty należy go wykonać przynajmniej cztery razy w odstępach mniej więcej tygodnia. Można również wykupić pakiet zabiegów w niższej cenie.

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Media

    Konsument

    Będzie ubywać mięsa na stołach Polaków. Eksperci radzą ograniczyć spożycie nawet o dwie trzecie

    Produkcja zwierzęca nie zniknie, ale będzie musiała zostać ograniczona – oceniają eksperci rynku żywności i podkreślają, że przemawiają za tym zarówno względy zdrowotne, jak i środowiskowe. Obecnie przeciętny Polak zjada ok. 75 kg mięsa rocznie, a wskazywana przez dietetyków zdrowa granica to ok. 20–25 kg.

    Podróże

    Radosław Majdan: W ferie jedziemy z chłopcami w góry. Nie umiem jeździć na nartach i nie ciągnie mnie na stok

    W przerwie między nagraniami do różnych projektów telewizyjnych i internetowych były piłkarz, a obecnie komentator sportowy wybiera się na odpoczynek. W planach są dwa kierunki: najpierw zagraniczny kurort narciarski, a później jakieś egzotyczne miejsce. Radosław Majdan zaznacza jednak, że sam nie potrafi jeździć na nartach, bo jako zawodowy sportowiec miał zapisane w kontrakcie, że nie może ryzykować na stoku. Ten wyjazd organizuje jednak z myślą o synach i ma nadzieję, że najmłodszy Heniu też szybko połknie bakcyla jak jego bracia.