Mówi: | dr n. med. Piotr Niedziałkowski |
Funkcja: | lekarz medycyny estetycznej, kierownik Centrum Zdrowej Skóry |
Osocze bogatopłytkowe stosowane jest nie tylko do odmładzaniu skóry. Może także pomóc w leczeniu łysienia
Jak wynika z obserwacji lekarzy medycyny estetycznej, podanie osocza bogatopłytkowego to jeden z tych zabiegów przeciwstarzeniowych, do których pacjenci wracają najchętniej. To także alternatywa dla osób, które nie akceptują kwasu hialuronowego lub zmagają się z alergią. Jest skuteczne w procesach rewitalizacji skóry, usuwaniu blizn potrądzikowych i gojeniu ran po zabiegach laserowych. Osocze bogatopłytkowe jest również wykorzystywane do leczenia łysienia.
– Osocze bogatopłytkowe to hit ostatnich lat, określane potocznie jako wampirzy lifting. Jest to jedna z niewielu procedur w medycynie estetycznej, która jest bardzo naturalna, dlatego że jest to tak naprawdę autotransplantologia. Pobieramy krew od pacjenta, następnie ta krew jest preparowana i po odpreparowaniu krwi uzyskujemy koncentrat osocza bogatopłytkowego. W osoczu uzyskujemy więcej płytek krwi i te płytki krwi podajemy do skóry – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle dr n. med. Piotr Niedziałkowski, kierownik Centrum Zdrowej Skóry, specjalista chorób wewnętrznych i alergologii, dyplomowany lekarz medycyny estetycznej.
Specjaliści podkreślają, że płytki krwi są niezbędne do naprawy tkanek, przebudowy naczyń i regeneracji narządów. Preferowanym zagęszczeniem, które działa stymulująco jest 3–5-krotny wzrost liczby płytek krwi w stosunku do wartości wyjściowych i brak zanieczyszczenia innymi komórkami.
– Płytki krwi zawierają w sobie czynniki wzrostu, czynniki, które pobudzają nasze komórki, nasze fibroblasty do tego, żeby produkowały kolagen. Efekt pojawia się po siedmiu dniach, najlepsze efekty uzyskujemy jednak po trzech miesiącach, dlatego że produkcja kolagenu następuje tak naprawdę po trzech miesiącach. Z dnia na dzień po zabiegu z osocza bogatopłytkowego wyglądamy lepiej – podkreśla dr n. med. Piotr Niedziałkowski.
Zabiegi z wykorzystaniem osocza bogatopłytkowego znajdują zastosowanie w rewitalizacji skóry, w leczeniu blizn potrądzikowych, przyspieszeniu gojenia ran po zabiegach laserowych i w profilaktyce starzenia skóry. Osocze bogatopłytkowe jako uzupełnienie po terapii laserowej przyśpiesza gojenie i powrót do codziennych obowiązków. Ma działanie przeciwzapalne i przeciwbakteryjne.
– Zabieg osocza bogatopłytkowego stosujemy głównie u pacjentów, u których chcemy poprawić strukturę skóry lub koloryt skóry, ale też u tych, którzy chcą tylko delikatnie zrewitalizować skórę bez wstrzykiwania kwasu hialuronowego. Drugim takim wskazaniem jest problem z wypadaniem włosów lub z łysieniem. Tutaj jest to procedura bardzo bezpieczna i chyba jedyna przed przeszczepem włosów, którą możemy zastosować i która naprawdę daje dobre rezultaty – tłumaczy dr n. med. Piotr Niedziałkowski.
Osoby młode i w średnim wieku ze względu na sprawne mechanizmy naprawcze, żeby osiągnąć zamierzony efekt wymagają mniejszej liczby zabiegów – czasem wystarczy tylko jeden na 1–2 lata. U osób w starszym wieku trzeba zwykle wykonać większą liczbę zabiegów.
– Nowością, którą wprowadziliśmy w naszym centrum, jest obiektywizacja tego, co robimy. Chcemy być fair w stosunku do pacjentów, dlatego przed każdym zabiegiem, pobierając krew, określamy morfologię krwi, m.in. liczbę płytek, następnie po odpreparowaniu osocza również badamy, ile tych płytek uzyskaliśmy. Chcemy po prostu podawać naprawdę bogatopłytkowe osocze, a nie ubogopłytkowe czy osocze bez płytek – dodaje dr n. med. Piotr Niedziałkowski.
Przeciwwskazaniem do podania osocza bogatopłytkowego są: ciąża oraz okres karmienia, choroby autoimmunologiczne, choroba nowotworowa, zaburzenia krzepliwości krwi lub aktywna opryszczka.
Czytaj także
- 2025-04-10: Julia Kamińska: Nie boję się krwi, ale raz podczas takiej procedury zdarzyło mi się zemdleć
- 2025-02-04: Lekarze będą lepiej przygotowani do pracy w obliczu działań militarnych. Powstał nowy model kształcenia lekarzy cywilnych i wojskowych
- 2025-01-30: Inwestycje w kamienice zyskują na popularności. Nie odstraszają nawet wyzwania konserwatorskie
- 2025-03-10: Na rynku nieruchomości rośnie popularność rewitalizacji. Odnowa dotyczy nie tylko zabytkowych budynków, ale też dawnych terenów poprzemysłowych
- 2025-01-27: Przeciw bankom szykują się pozwy w sprawie złotowych kredytów hipotecznych. Na pierwszy ogień pójdą umowy sprzed 2020 roku
- 2024-12-27: Dwa konkursy w Agencji Badań Medycznych w 2025 roku. Do wzięcia 275 mln zł
- 2025-01-07: Polska potrzebuje centralnego systemu dokumentacji medycznej. Jest niezbędny w wypadku sytuacji kryzysowych
- 2025-01-16: Doświadczenia Ukrainy są cenną lekcją dla polskich medyków. Pomagają się przygotować na potencjalny konflikt
- 2024-10-17: Sztuczna inteligencja coraz mocniej wchodzi w medycynę. Potrzebna wielka baza danych pacjentów
- 2024-10-31: Medycyna stylu życia zyskuje na znaczeniu. Może zapobiegać przewlekłym chorobom serca i nowotworom
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Anna Czartoryska-Niemczycka: Mój tata czytał mi książki. Teraz nagrania z jego głosem są najpiękniejszą pamiątką po nim
Wspólne czytanie wzmacnia więzi rodzinne, rozwija u dzieci wyobraźnię, poszerza zasób słownictwa, kształtuje gust literacki i zachęca do kreatywnego spędzania czasu wolnego – uważa Anna Czartoryska-Niemczycka. Aktorka czerpie z tradycji, którą w jej domu rodzinnym szczególnie pielęgnował jej tata. Teraz ona również promuje czytelnictwo i zachęca do tego, by sięganie po lektury stało się codziennym rytuałem.
Transport
Rośnie skala agresji na polskich drogach. Problemem jest nie tylko nadmierna prędkość, ale też jazda na zderzaku

Za kilka dni zaczynają się wakacje, czyli statystycznie najniebezpieczniejszy czas na drogach. Wśród głównych przyczyn takich zdarzeń na prostych odcinkach drogi są nadmierna prędkość i jazda na zderzaku. Zarządca autostrady A4 Katowice–Kraków w ramach kampanii „Nie zderzakuj. Posłuchaj. Jedź bezpiecznie” zwraca uwagę na zjawisko agresji na polskich drogach i przypomina, że bezpieczeństwo zaczyna się od osobistych decyzji kierowcy.
Muzyka
Alicja Węgorzewska: Czuję się ambasadorką polskiej kultury. Czasami dokonuję niepopularnych wyborów, ale moje pomysły są bardzo odkrywcze

Dyrektor Warszawskiej Opery Kameralnej została uhonorowana prestiżową nagrodą ShEO Awards 2025 w kategorii „Ambasadorka polskiej kultury” i jak podkreśla, w stu procentach na nią zasłużyła. Przyznawane przez tygodnik „Wprost” wyróżnienie trafia bowiem do kobiet, które zmieniają świat, a Alicja Węgorzewska czyni to od lat, nadając polskiej kulturze operowej zupełnie nowy wymiar. Tym razem szczególne uznanie otrzymała za stworzenie i rozwijanie Festiwalu Mozart Junior. W tym roku odbywa się już jego szósta edycja.