Newsy

Ostre kolory i odważne połączenia najważniejszym trendem w makijażu w tym sezonie

2014-10-02  |  06:35
Mówi:Helen Philips, makijażystka Sephora PRO Beauty Team USA

Krzysztof Nadziejewiec, makijażysta Dior

Will Malherbe, makijażysta Smashbox

Dariusz Kotarski, makijażysta Estée Lauder

  • MP4
  • W sezonie jesień-zima 2014/2015 najważniejsze będzie przełamywanie zasad i odważne połączenia. Styliści stawiają na mocny makijaż, mocno podkreślone usta i oczy oraz jesienne, wyraziste kolory na czele z szarościami.

    Odważne łączenie z pozoru nieprzystających do siebie elementów oraz łamanie zasad klasycznego makijażu to główny trend tegorocznej jesieni. Eksperci przekonują jednak, że takie odważne stylizacje mogą być zbyt wyraziste na co dzień. Doskonale sprawdzają się jednak w makijażu wieczorowy.

    – Jednym z najważniejszych trendów jesień-zima jest łamanie zasad. Łączenie ostrego, szarego makijażu, jak smoky eye, z mocnym, czerwonym lub wiśniowym odcieniem szminki. Wcześniej trzymano się reguły, by przy makijażu smoky eye nie malować ust lub w przypadku wyrazistego makijażu ust zrezygnować z podkreślania oczu. W tym sezonie łamiemy reguły i łączymy ostry makijaż oczu i ust – podziewał Will Malherbe, makijażysta Smashbox podczas Sephora Trend Report na jesień-zima 2014/2015.

    Niezależnie jednak od tego, czy zdecydujemy się podkreślić oko, czy usta, należy pamiętać przede wszystkim o zdrowej i naturalnej cerze. Ze względu na duże różnice temperatur skóra wymaga wówczas szczególnej pielęgnacji.

    – Pielęgnacja jest kluczowa, ponieważ daje bazę pod całość, pod cały ten look. Nie zapominajmy też o tym, że w Polsce różnice temperatur w trakcie jesieni są dosyć duże, co sprawia, że na twarzy pojawiają się zaczerwienienia i niedoskonałości – mówi Krzysztof Nadziejewiec, makijażysta Dior w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

    Osoby, które mają problemy z cerą, powinny w pierwszej kolejności zadbać o zdrowy wygląd skóry. Oprócz codziennej pielęgnacji warto sięgnąć po kosmetyki pomagające ukryć niedoskonałości, w tym dobrze dobrany podkład.

    Mamy kosmetyki, które wyrównują nam strukturę skóry. Mamy bazę. Mamy podkłady, które jednocześnie wyrównują strukturę skóry i rozświetlają ją. Mamy bardzo duża gamę produktów, których możemy używać. Jest tego bardzo dużo na rynku, więc naprawdę mamy w czym wybierać – dodaje Dariusz Kotarski, makijażysta Estee Lauder.

    Ważne w całej stylizacji będzie także użycie graphic linera.

    – Każda firma ma obecnie w swojej ofercie przepiękne eyelinery w płynie, dzięki którym można uzyskać wygląd jak z wybiegu. Są również dostępne eyelinery w pisaku oraz pędzelku, każdy znajdzie coś dla siebie. Widzimy również zmiany w cieniach do powiek. Jednolite cienie do powiek nie są już tak popularne. Klientki chętniej kupują duże zestawy cieni, na przykład do makijażu smoky eye – podkreśla Helen Philips, makijażystka Sephora PRO Beauty Team USA.

     

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Teatr

    Konsument

    Tanie dekoracje do domu coraz poważniejszym problemem dla środowiska. Eksperci ostrzegają przed skutkami fast homeware

    Sztuczne dekoracje kwiatowe, wiosenne wianki, puchate króliki, kurczaczki wielkanocne czy plastikowe świecidełka bożonarodzeniowe – ostatnie lata to prawdziwy boom na sezonowe dekoracje do domu. Trend ten znacząco zyskał na popularności w czasie pandemii, kiedy w domach pracowaliśmy i spędzaliśmy większość wolnego czasu, a podchwyciły go sklepowe marki, które wprowadziły do oferty taki asortyment i kuszą sezonowymi promocjami na niego. Eksperci podkreślają, że o ile w dekorowaniu domu nie ma nic złego, o tyle wybieranie tanich dekoracji i zmienianie ich co kilka tygodni czy miesięcy to trend szkodliwy i dla naszych portfeli, i dla środowiska. I porównują fast homeware do szkodliwości fast fashion, czyli taniej mody w naszych szafach.

    Psychologia

    Beata Pawlikowska: To wszystko, czego doświadczyłam w dżungli amazońskiej, wstrząsnęło mną i pokazało mi prawdę o sobie samej. To właśnie był początek zmian w moim życiu

    Pisarka preferuje podróżowanie w pojedynkę. Lubi wyjeżdżać w trudne, niedostępne rejony świata, bo takie wyprawy są także podróżą w głąb siebie. Chociażby w dżungli amazońskiej przekonała się, że decyzje, jakie podejmujemy na różnych etapach naszego życia, wynikają właśnie z naszego postrzegania samych siebie i świata. A z kolei to postrzeganie zależy od podświadomych przekonań, które są naszym wewnętrznym programem wgranym w dzieciństwie. W swojej książce zatytułowanej „Kody podświadomości” podróżniczka tłumaczy, że jeśli ktoś podświadomie wierzy na przykład w to, że nie ma prawa do szczęścia i jest gorszy od innych, to jego życiowa droga będzie właśnie wiernym odbiciem tych przekonań.