Mówi: | Elwira Saczewska |
Funkcja: | kosmetolog |
Firma: | Your Place Centrum Zdrowia i Urody |
Newsy
Pojawiła się alternatywa dla botoksu. Peptydy równie skuteczne, ale mniej inwazyjne
2013-10-30 | 06:30
Peptydy to substancje, które mogą zastąpić botoks. To syntetyczne odpowiedniki białek działających w naszych komórkach. Są równie skuteczne, a mniej inwazyjne. Do produkcji kosmetyków przeciwzmarszczkowych wykorzystuje je coraz więcej firm.
Peptydy działają tak jak botoks. Są jednak bezpieczne dla organizmu. Niwelują napięcie mięśni i w ten sposób zapobiegają powstawaniu zmarszczek mimicznych. Działają tak samo jak ich naturalne odpowiedniki, które są w komórkach ludzkiej skóry. Produkty, w których są peptydy nazywane są kosmeceutykami, ponieważ uważane są za kosmetyki z pogranicza kosmetologii i farmakologii.
– Mamy tzw. neuropeptydy, które blokują przepływ informacji z komórki nerwowej do mięśnia, czyli powodują to, że mięsień przestaje się kurczyć. Zmarszczki ulegają rozluźnieniu i wypełnieniu – tłumaczy w rozmowie z Newserią Lifestyle Elwira Saczewska, kosmetolog z Centrum Zdrowia i Urody Your Place.
Peptydy można stosować samemu, w domu. Trzeba jednak pamiętać o ich regularnym używaniu.
– W przypadku niskocząsteczkowych peptydów nie mamy powikłań, zabiegi te są nieinwazyjne. Co prawda wymagają częstego i regularnego stosowania, natomiast dają bardzo zadowalające efekty. Bez problemu wnikają w głąb skóry bez użycia żadnej aparatury kosmetologicznej – wyjaśnia Elwira Saczewska.
Peptydy są nie tylko w kremach przeciwzmarszczkowych. Producenci kosmetyków dodają je także do maseczek, peelingów i serum.
Peptydy działają tak jak botoks. Są jednak bezpieczne dla organizmu. Niwelują napięcie mięśni i w ten sposób zapobiegają powstawaniu zmarszczek mimicznych. Działają tak samo jak ich naturalne odpowiedniki, które są w komórkach ludzkiej skóry. Produkty, w których są peptydy nazywane są kosmeceutykami, ponieważ uważane są za kosmetyki z pogranicza kosmetologii i farmakologii.
– Mamy tzw. neuropeptydy, które blokują przepływ informacji z komórki nerwowej do mięśnia, czyli powodują to, że mięsień przestaje się kurczyć. Zmarszczki ulegają rozluźnieniu i wypełnieniu – tłumaczy w rozmowie z Newserią Lifestyle Elwira Saczewska, kosmetolog z Centrum Zdrowia i Urody Your Place.
Peptydy można stosować samemu, w domu. Trzeba jednak pamiętać o ich regularnym używaniu.
– W przypadku niskocząsteczkowych peptydów nie mamy powikłań, zabiegi te są nieinwazyjne. Co prawda wymagają częstego i regularnego stosowania, natomiast dają bardzo zadowalające efekty. Bez problemu wnikają w głąb skóry bez użycia żadnej aparatury kosmetologicznej – wyjaśnia Elwira Saczewska.
Peptydy są nie tylko w kremach przeciwzmarszczkowych. Producenci kosmetyków dodają je także do maseczek, peelingów i serum.
Czytaj także
- 2024-12-17: W Parlamencie Europejskim ważne przepisy dla państw dotkniętych przez klęski żywiołowe. Na odbudowę będą mogły przeznaczyć więcej pieniędzy
- 2024-12-16: Polscy młodzi chemicy tworzą innowacje na światowym poziomie. Część projektów ma szansę trafić potem do przemysłu
- 2024-12-18: Co trzeci nastolatek nie rozmawia o pieniądzach z rodzicami. To ma wpływ na jego zachowania w świecie finansów
- 2024-11-28: Pozew przeciwko Skarbowi Państwa za brak skutecznej walki ze smogiem. Może to wpłynąć na przyszłe regulacje
- 2024-12-02: Budowa sieci szybkiej łączności dla polskiej energetyki wchodzi w kolejny etap. Czas usuwania awarii będzie krótszy
- 2024-12-09: Zaangażowanie północnokoreańskich żołnierzy eskaluje konflikt w Ukrainie. Europosłowie wzywają do większej współpracy obronnej w UE
- 2024-11-27: Fundusze Norweskie wspierają innowacje w polskich firmach. Ponad 200 projektów otrzymało granty o wartości 92 mln euro
- 2024-11-27: Tylko co trzecia firma wdraża zasady zrównoważonego rozwoju. Mniejsze przedsiębiorstwa potrzebują wsparcia w tym procesie
- 2024-12-09: Firmy nie znają korzyści z wdrażania zrównoważonego rozwoju. Swój ślad węglowy mierzy tylko co piąta firma
- 2024-12-09: Podejście do przemocy wobec dzieci się zmienia, ale wciąż dużo jest do zrobienia. Trwają prace nad uszczelnieniem przepisów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.