Mówi: | Maria Czech-Małasiewicz |
Funkcja: | biolog-kosmetolog |
Firma: | Oceanic |
Prawidłowe natłuszczenie skóry w okresie zimowym zapewnią kremy z olejami roślinnymi
Ochrona przed mrozem i natłuszczanie – to najważniejsze elementy zimowej pielęgnacji skóry. Aby nie dopuścić do przesuszenia i podrażnienia naskórka, zimą należy stosować kosmetyki o bogatszej konsystencji, które zawierają takie składniki odżywcze i nawilżające, jak witaminy A i E, kwas hialuronowy czy nienasycone kwasy tłuszczowe. Hitem ostatnich miesięcy są kremy z dodatkiem olejów roślinnych, które natłuszczają, ale nie zostawiają tłustego filmu na skórze.
Zima to bardzo trudny okres dla skóry. Niskie temperatury, wiatr i przebywanie przez długi w ogrzewanych pomieszczeniach negatywnie wpływają zwłaszcza na barierę lipidową skóry. W efekcie zimą skóra traci wilgoć prawie dwa razy szybciej niż latem, a tym samym staje się szorstka, mało elastyczna i przesuszona. Ponadto przy dużych amplitudach temperatur naczynka rozkurczają się i kurczą na przemian, co może prowadzić do ich kruchości i pękania. Dlatego zimą szczególnie ważna jest odpowiednia pielęgnacja, której podstawą jest dokładne oczyszczanie. W miesiącach zimowych należy stosować preparaty o bogatszej konsystencji np. mleczka i śmietanki, które zawierają więcej składników natłuszczających. Wskazane są także preparaty bez alkoholu i mydła, które tylko dodatkowo wysuszają skórę.
– Bardzo ważna jest ochrona, czyli nie wychodzimy z domu bez zastosowania preparatu ochronnego o bogatszej konsystencji i oczywiście zawierającego filtr. Osoby, które wyjeżdżają, np. na urlopy na narty, powinny zaopatrzyć się w takie preparaty, które zawierają filtry powyżej 20, nawet 30, jeżeli to będą jakieś wysokie góry, gdzie jest duże nasłonecznienie, ponieważ promienie słoneczne w 80 proc. odbijają się i wtedy ekspozycja na naszą skórę jest zdecydowanie silniejsza, a tym samym bardziej negatywna – mówi Maria Czech-Małasiewicz, biolog-kosmetolog z firmy kosmetycznej Oceanic, w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Rano, przed wyjściem z domu, należy nałożyć na twarz odpowiedni krem ochronny. W sklepach i aptekach dostępnych jest bardzo wiele preparatów ukierunkowanych na ochronę zimową. Na szczególną uwagę zasługują te, które na etykiecie posiadają informację o np. ochronie polarnej. Takie kosmetyki chronią skórę przed utratą wilgoci nawet w temperaturze do minus 30 stopni.
W ciągu dnia nie powinno się stosować kremów nawilżających, ponieważ pod wpływem mrozu mogą one spowodować podrażnienia. W zimowej pielęgnacji oprócz ochrony bardzo ważny jest także dobór odpowiedniego kremu na noc. Powinien on mieć bogatą konsystencję oraz nawilżające lub odżywiające działanie. Coraz większą popularność, jako składniki tego typu kosmetyków, zyskują oleje roślinne. Pozyskiwane są one z różnych części roślin, głównie nasion i owoców, i zawierają dużo składników aktywnych biologicznie, a jednocześnie łatwo przyswajalnych przez skórę.
– Oleje roślinne, czyli te pochodzenia naturalnego, w odróżnieniu od olejów mineralnych mają lżejszą konsystencję, zwłaszcza jeżeli są tłoczone na zimno. Zawierają dużo więcej składników biologicznie aktywnych i tym samym są łatwiej przyswajalne przez skórę. Oznacza to, że nie będą one pozostawiały tłustości na skórze i będą szybko wchłaniały się, pomimo że będą to kremy nocne. Będą też bezpieczne dla skór mieszanych, tłustych oraz takich, dla których kremy o bogatszej konsystencji byłyby jakimś zagrożeniem – mówi Maria Czech-Małasiewicz.
W codziennej pielęgnacji nie powinno się także zapominać o skórze wokół oczu. Jest ona znacznie cieńsza niż skóra w pozostałych partiach twarzy, w dodatku prawie w ogóle nie posiada podściółki tłuszczowej. Dlatego codziennie należy stosować lekki krem półtłusty pod oczy. Zimą skórze pomoże także regularne stosowanie maseczek kosmetycznych o działaniu nawilżającym i odżywczym. W ich składzie powinny się znaleźć przede wszystkim: witaminy A, D, E, K, B5, ceramidy, alantoina, kwas hialuronowy i nienasycone kwasy tłuszczowe.
Czytaj także
- 2025-02-12: Polska z wydatkami na zdrowie zbliża się do średniej krajów OECD. Wyzwaniem jest efektywne wykorzystywanie tych funduszy
- 2025-02-10: Finansowanie, technologia i wola polityczna sprzyjają walce o klimat. Dołączają do niej także konsumenci
- 2025-01-28: Branża drzewna obawia się zalewu mebli z importu. Apeluje o wypracowanie strategii leśnej państwa
- 2025-02-03: UE wciąż zmaga się z dużą presją migracyjną. Przemytnicy ludzi czerpią miliardowe zyski
- 2025-01-30: Inwestycje w kamienice zyskują na popularności. Nie odstraszają nawet wyzwania konserwatorskie
- 2025-02-03: Ceny najmu mieszkań stabilizują się. Zakończenie wojny w Ukrainie może spowodować odpływ najemców i spadek cen
- 2025-02-06: Od przyrody zależy połowa światowego PKB. Za mało się mówi o jej roli i konieczności odbudowy ekosystemów
- 2025-01-27: Liczebność ponad 40 gatunków ptaków gwałtownie spada. Coraz mniej czajek i gawronów
- 2025-01-29: Przyroda w Europie ulega ciągłej degradacji. Do 2030 roku UE częściowo chce odwrócić ten proces
- 2025-02-14: Spływające resztki nawozów największym zagrożeniem dla Bałtyku. Pojawiają się nowe wyzwania związane z energetyką wiatrową
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Klaudia Zioberczyk: Święta wiążą się z tym, że się kupuje masę ubrań i jedzenia. Ja w tym roku postawię na minimalizm
Modelka przyznaje, że po udziale w 13. edycji popularnego programu „Top Model” sporo się dzieje w jej życiu zawodowym. Kariera nabrała tempa, pojawiają się nowe propozycje współpracy, a jej nazwisko wciąż zyskuje na wartości w świecie modelingu. Klaudia Zioberczyk zaznacza więc, że ta wiosna będzie niezwykle pracowita. Cieszy się też na nadchodzące święta, ale zachęca wszystkich do zachowania umiaru podczas zakupów spożywczych.
Handel
Spada udział chowu klatkowego w hodowli drobiu. Wciąż jednak 67 proc. kur trzymanych jest w klatkach

Zmiany nie są błyskawiczne, jednak spadkowy trend udziału chowu klatkowego kur jest wyraźnie widoczny – wynika z siódmej edycji raportu Stowarzyszenia „Otwarte Klatki”. Według najnowszego raportu już prawie 1/3 kur w naszym kraju utrzymywana jest w systemach innych niż chów klatkowy. Dziesięć lat temu było to zaledwie 13 proc. Obecnie już ponad 170 firm zadeklarowało wycofania jaj z chowu klatkowego. Prawie połowa już teraz wywiązała się z tej obietnicy.
Zdrowie
Julia Kamińska: Nie boję się krwi, ale raz podczas takiej procedury zdarzyło mi się zemdleć

Aktorka nie boi się strzykawek ani zastrzyków. Wizyta w punkcie pobrań krwi czy w laboratorium również nie jest dla niej traumatycznym przeżyciem. Julia Kamińska zaznacza natomiast, że choć samo pobranie krwi powoduje u niej jedynie niewielki dyskomfort, to raz podczas takiej procedury zemdlała.