Newsy

Rafał Maślak: promowana jest sylwetka osy. Zmieniłoby się to, gdyby na ściankach było więcej kobiet o krągłych kształtach

2017-06-23  |  06:46

Model będzie jurorem w nowym programie „Supermodelka Plus Size”, gdzie rywalizują panie noszące rozmiar 42 lub większy. Dzięki udziałowi w tym show mają nie tylko niepowtarzalną okazję na zrobienie kariery w modelingu, lecz także walkę z własnymi słabościami i kompleksami. Jego zdaniem program może zmienić postrzeganie kobiet o krągłych kształtach.

Branża modowa przechodzi spektakularną rewolucję i wiele marek otwiera się na kobiety w rozmiarze większym niż S. Program „Supermodelka Plus Size” udowodni, że piękno nie ma rozmiaru i da przepustkę do kariery w modelingu właśnie paniom o pełnych kształtach. W kolejnych odcinkach show uczestniczki będą się mierzyć ze swoimi problemami, stawiać czoło nowym wyzwaniom i odbędą fascynującą podróż od nieśmiałych, puszystych kobiet, do pewnych siebie modelek. Na tej drodze będzie im towarzyszyć czteroosobowe jury składające się z ekspertów z doświadczeniem modowym.

– W programie „Supermodelka Plus Size” razem z Ewą Minge jesteśmy członkami jury. Jest jeszcze Emil Biliński oraz Ewa Zakrzewska – mówi agencji Newseria Rafał Maślak, model.

Zdaniem Maślaka ten przełomowy program ma szansę zmienić nasze postrzeganie kanonu piękna, który nie powinien być definiowany tylko rozmiarem.

Bezwzględnie promowana jest sylwetka osy, bardzo szczupłej kobiety. Natomiast przebywając z kobietami o zdrowych, krągłych kształtach, uświadomiłem sobie, że nie jest to kwestia wyboru człowieka, tylko promowania tego. Gdyby na ściankach, eventach, imprezach pojawiało się właśnie więcej takich kobiet, postrzeganie ludzi byłoby zupełnie inne – mówi Rafał Maślak.

Program „Supermodelka Plus Size” nie ma prowadzącego, natomiast jurorzy pełnią kilka ról: są gospodarzami, ekspertami i mentorami. Maślak przyznaje, że najbardziej cieszy go współpraca z Ewą Minge.

– Ewa Minge jest świetną kobietą. Jest bardzo doświadczona życiowo, uwielbiam słuchać opowieści, które przeżyła w swoim życiu. Cenię ją za to, że ma swoje zdanie i się go trzyma. Natomiast ja również je mam i jestem strasznie uparty, tak samo jak Ewa – podkreśla Rafał Maślak.

Program trafi do jesiennej ramówki Telewizji Polsat.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Farmacja

Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi

Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.