Newsy

Suplementy diety wspomagają działanie zabiegów medycyny estetycznej. Uelastyczniają skórę i opóźniają procesy starzenia

2015-03-23  |  06:05
Mówi:dr Robert Chmielewski
Funkcja:lekarz medycyny estetycznej
Firma:rClinic
  • MP4
  • Nowoczesne suplementy diety są w stanie znacznie opóźnić zachodzące w organizmie procesy starzenia. Podstawą medycyny estetycznej w zakresie anti-aging są preparaty o działaniu detoksykującym i zwalczającym wolne rodniki. Takie właściwości mają m.in. witaminy A i E oraz koenzym Q. Coraz większą popularność zyskują także terapie hormonalne, zwłaszcza suplementacja hormonu wzrostu i hormonów płciowych. Taka kuracja poprawia elastyczność i nawilżenie skóry, spłyca zmarszczki, pomaga zredukować ilość tłuszczu w organizmie oraz zwiększa masę mięśniową.

    Aby organizm ludzki był w stanie prawidłowo funkcjonować, potrzebuje bardzo wielu składników odżywczych. Nie zawsze można je dostarczyć wraz z pożywieniem, głównie ze względu na duże zanieczyszczenie środowiska, które pozbawia warzywa i owoce cennych witamin i minerałów. Winę ponoszą też restrykcyjne diety, ubogie w produkty o wartościach odżywczych. Zadaniem suplementów diety jest dostarczenie organizmowi składników odżywczych lub substancji o działaniu fizjologicznym w skondensowanej formie. Ich regularne stosowanie pozwala uzupełnić codzienną dietę o brakujące witaminy lub minerały.

    – Niektóre substancje czasem w ogóle nie występują w naszej codziennej diecie, a są bardzo ważne, czasami wręcz konieczne dla prawidłowego funkcjonowania naszego całego ustroju. Cynk czy selen to są pierwiastki niezmiernie ważne dla funkcjonowania układu endokrynologicznego, prawidłowej pracy tarczycy, niestety, w codziennej diecie ich nie ma. Ale już pomijając pojedyncze pierwiastki, natura daje nam praktycznie cała gamę roślinnych produktów, które działają i przeciwstarzeniowo, i antyoksydacyjnie, czyli odtruwają nasz organizm, który w dzisiejszych czasach rzeczywiście narażony jest na chemię i zanieczyszczenia środowiska mówi dr Robert Chmielewski, lekarz medycyny estetycznej, w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

    Suplementacja pozwala jednak nie tylko zachować zdrowie i dobrą formę, lecz także przedłużyć młodość i zadbać o urodę. Kosmetyki i zabiegi pielęgnacyjne mają wpływ na zewnętrzny wygląd skóry, natomiast suplementy odżywiają ją od wewnątrz. Z punktu widzenia medycyny estetycznej podstawą dbałości o urodę jest stosowanie suplementów o działaniu detoksykującym. Oczyszczają one organizm ze szkodliwych toksyn i wolnych rodników, a tym samym opóźniają procesy starzenia. Do najpopularniejszych przeciwutleniaczy należą witaminy C i E, kwas liponowy i koenzym Q.

    – Z racji tego, że jesteśmy narażeni na zanieczyszczone jedzeniu, wodę i powietrze, w procesie metabolicznym powstają wolne rodniki, które mają działanie rakotwórcze oraz przyspieszają procesy starzenia i chorobotwórcze. Oczyszczanie organizmu z tych substancji również działa przeciwstarzeniowo i jest ściśle powiązane z medycyną estetyczną. Trzeba jeszcze pamiętać o suplementacji kwasu hialuronowego, witamin, kolagenu, czyli tego, co w procesie prawidłowego, fizjologicznego procesu starzenia u nas zanika – mówi dr Robert Chmielewski.

    Doustny kwas hialuronowy poprawia elastyczność i gładkość skóry, a także zwiększa poziom jej nawilżenia. Na rynku polskim dostępne są także nowoczesne suplementy, które odżywiają mięśnie i tkankę łączną, a tym samym zwiększają możliwość regeneracji skóry i przywracają jej elastyczność. W zapobieganiu starzenia coraz częściej stosuje się terapie hormonalne. Szczególną popularnością cieszy się suplementacja hormonu wzrostu, który przestaje być wytwarzany przez organizm człowieka ok. 30.-35. roku życia. Podawanie małych dawek hormonu wzrostu powoduje przyrost masy mięśniowej, wzrost gęstości kości, ubytek poziomu tłuszczu oraz poprawę pracy układu krążenia. Równie ważne w terapii anti-aging jest dbałość o prawidłowe funkcjonowanie gruczołów wytwarzających hormony płciowe.

    – U kobiet to estrogeny są bardzo ważne. Soja czy czerwona koniczyna również stymulują kobiecy układ hormonalny, wydłużając jego prawidłowe funkcjonowanie oraz hamując menopauzę. U mężczyzn z kolei bardzo ważny jest testosteron. I tutaj też, nie wchodzimy w suplementację konkretnych substancji, czyli testosteronu i estrogenów, to już jest ostateczność, kiedy rzeczywiście nie ma innej możliwości. Natomiast przy suplementacji możemy rozpocząć wcześniej działania zapobiegające i jest to bardzo bezpieczna metoda. Dzięki temu stymulujemy nasze własne hormony i przedłużamy młodość własnych gruczołów – mówi dr Robert Chmielewski.

    Ilość estrogenów gwałtownie spada w okresie menopauzy, przez co skóra staje się cieńsza i bardziej sucha, a zmarszczki stają się bardziej widoczne. Lekarze podkreślają, że bardzo ważne jest to, by w poszczególnych okresach życia stosować odpowiednio dobraną suplementację, dostarczając skórze składników odżywczych, których w danym momencie potrzebuje. Suplementacja w połączeniu z zabiegami medycyny estetycznej pozwala zachować młodą i zdrową skórę na długie lata.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Moda

    Handel

    Spada udział chowu klatkowego w hodowli drobiu. Wciąż jednak 67 proc. kur trzymanych jest w klatkach

    Zmiany nie są błyskawiczne, jednak spadkowy trend udziału chowu klatkowego kur jest wyraźnie widoczny – wynika z siódmej edycji raportu Stowarzyszenia „Otwarte Klatki”. Według najnowszego raportu już prawie 1/3 kur w naszym kraju utrzymywana jest w systemach innych niż chów klatkowy. Dziesięć lat temu było to zaledwie 13 proc. Obecnie już ponad 170 firm zadeklarowało wycofania jaj z chowu klatkowego. Prawie połowa już teraz wywiązała się z tej obietnicy.

    Zdrowie

    Julia Kamińska: Nie boję się krwi, ale raz podczas takiej procedury zdarzyło mi się zemdleć

    Aktorka nie boi się strzykawek ani zastrzyków. Wizyta w punkcie pobrań krwi czy w laboratorium również nie jest dla niej traumatycznym przeżyciem. Julia Kamińska zaznacza natomiast, że choć samo pobranie krwi powoduje u niej jedynie niewielki dyskomfort, to raz podczas takiej procedury zemdlała.