Mówi: | dr Robert Chmielewski |
Funkcja: | lekarz medycyny estetycznej |
Firma: | rClinic |
Suplementy diety wspomagają działanie zabiegów medycyny estetycznej. Uelastyczniają skórę i opóźniają procesy starzenia
Nowoczesne suplementy diety są w stanie znacznie opóźnić zachodzące w organizmie procesy starzenia. Podstawą medycyny estetycznej w zakresie anti-aging są preparaty o działaniu detoksykującym i zwalczającym wolne rodniki. Takie właściwości mają m.in. witaminy A i E oraz koenzym Q. Coraz większą popularność zyskują także terapie hormonalne, zwłaszcza suplementacja hormonu wzrostu i hormonów płciowych. Taka kuracja poprawia elastyczność i nawilżenie skóry, spłyca zmarszczki, pomaga zredukować ilość tłuszczu w organizmie oraz zwiększa masę mięśniową.
Aby organizm ludzki był w stanie prawidłowo funkcjonować, potrzebuje bardzo wielu składników odżywczych. Nie zawsze można je dostarczyć wraz z pożywieniem, głównie ze względu na duże zanieczyszczenie środowiska, które pozbawia warzywa i owoce cennych witamin i minerałów. Winę ponoszą też restrykcyjne diety, ubogie w produkty o wartościach odżywczych. Zadaniem suplementów diety jest dostarczenie organizmowi składników odżywczych lub substancji o działaniu fizjologicznym w skondensowanej formie. Ich regularne stosowanie pozwala uzupełnić codzienną dietę o brakujące witaminy lub minerały.
– Niektóre substancje czasem w ogóle nie występują w naszej codziennej diecie, a są bardzo ważne, czasami wręcz konieczne dla prawidłowego funkcjonowania naszego całego ustroju. Cynk czy selen to są pierwiastki niezmiernie ważne dla funkcjonowania układu endokrynologicznego, prawidłowej pracy tarczycy, niestety, w codziennej diecie ich nie ma. Ale już pomijając pojedyncze pierwiastki, natura daje nam praktycznie cała gamę roślinnych produktów, które działają i przeciwstarzeniowo, i antyoksydacyjnie, czyli odtruwają nasz organizm, który w dzisiejszych czasach rzeczywiście narażony jest na chemię i zanieczyszczenia środowiska – mówi dr Robert Chmielewski, lekarz medycyny estetycznej, w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Suplementacja pozwala jednak nie tylko zachować zdrowie i dobrą formę, lecz także przedłużyć młodość i zadbać o urodę. Kosmetyki i zabiegi pielęgnacyjne mają wpływ na zewnętrzny wygląd skóry, natomiast suplementy odżywiają ją od wewnątrz. Z punktu widzenia medycyny estetycznej podstawą dbałości o urodę jest stosowanie suplementów o działaniu detoksykującym. Oczyszczają one organizm ze szkodliwych toksyn i wolnych rodników, a tym samym opóźniają procesy starzenia. Do najpopularniejszych przeciwutleniaczy należą witaminy C i E, kwas liponowy i koenzym Q.
– Z racji tego, że jesteśmy narażeni na zanieczyszczone jedzeniu, wodę i powietrze, w procesie metabolicznym powstają wolne rodniki, które mają działanie rakotwórcze oraz przyspieszają procesy starzenia i chorobotwórcze. Oczyszczanie organizmu z tych substancji również działa przeciwstarzeniowo i jest ściśle powiązane z medycyną estetyczną. Trzeba jeszcze pamiętać o suplementacji kwasu hialuronowego, witamin, kolagenu, czyli tego, co w procesie prawidłowego, fizjologicznego procesu starzenia u nas zanika – mówi dr Robert Chmielewski.
Doustny kwas hialuronowy poprawia elastyczność i gładkość skóry, a także zwiększa poziom jej nawilżenia. Na rynku polskim dostępne są także nowoczesne suplementy, które odżywiają mięśnie i tkankę łączną, a tym samym zwiększają możliwość regeneracji skóry i przywracają jej elastyczność. W zapobieganiu starzenia coraz częściej stosuje się terapie hormonalne. Szczególną popularnością cieszy się suplementacja hormonu wzrostu, który przestaje być wytwarzany przez organizm człowieka ok. 30.-35. roku życia. Podawanie małych dawek hormonu wzrostu powoduje przyrost masy mięśniowej, wzrost gęstości kości, ubytek poziomu tłuszczu oraz poprawę pracy układu krążenia. Równie ważne w terapii anti-aging jest dbałość o prawidłowe funkcjonowanie gruczołów wytwarzających hormony płciowe.
– U kobiet to estrogeny są bardzo ważne. Soja czy czerwona koniczyna również stymulują kobiecy układ hormonalny, wydłużając jego prawidłowe funkcjonowanie oraz hamując menopauzę. U mężczyzn z kolei bardzo ważny jest testosteron. I tutaj też, nie wchodzimy w suplementację konkretnych substancji, czyli testosteronu i estrogenów, to już jest ostateczność, kiedy rzeczywiście nie ma innej możliwości. Natomiast przy suplementacji możemy rozpocząć wcześniej działania zapobiegające i jest to bardzo bezpieczna metoda. Dzięki temu stymulujemy nasze własne hormony i przedłużamy młodość własnych gruczołów – mówi dr Robert Chmielewski.
Ilość estrogenów gwałtownie spada w okresie menopauzy, przez co skóra staje się cieńsza i bardziej sucha, a zmarszczki stają się bardziej widoczne. Lekarze podkreślają, że bardzo ważne jest to, by w poszczególnych okresach życia stosować odpowiednio dobraną suplementację, dostarczając skórze składników odżywczych, których w danym momencie potrzebuje. Suplementacja w połączeniu z zabiegami medycyny estetycznej pozwala zachować młodą i zdrową skórę na długie lata.
Czytaj także
- 2024-10-17: Sztuczna inteligencja coraz mocniej wchodzi w medycynę. Potrzebna wielka baza danych pacjentów
- 2024-10-31: Medycyna stylu życia zyskuje na znaczeniu. Może zapobiegać przewlekłym chorobom serca i nowotworom
- 2024-10-01: Pozytywne doświadczenia w podróży mogą poprawić kondycję fizyczną i psychiczną. Naukowcy zbadali to za pomocą teorii fizyki
- 2024-11-04: M. Klajda (Miss Polonia 2024): Medycyna estetyczna to forma leczenia kompleksów. Każdy powinien sam zadecydować o ingerencji w swój wygląd
- 2024-06-25: Grupa LUX MED szuka medycznych innowatorów. Najlepsi mogą liczyć na potężny zastrzyk finansowania
- 2024-08-05: Samoregulacja zawodowa ogranicza udział farmaceutów w reklamach i ich współprace płatne. Złamanie tych zasad grozi wszczęciem postępowania
- 2024-05-27: Gabinety stomatologiczne dostosowują się do specjalnych potrzeb pacjentów. Powstają placówki przystosowane do osób otyłych, niepełnosprawnych czy cierpiących na dentofobię
- 2024-06-26: Polacy pokochali diety pudełkowe. Inspekcja handlowa sprawdza jakość dań, ich składy i oznakowanie
- 2024-04-18: Prawie 60 proc. Polaków podejmowało próby odchudzania. U większości efekty były krótkotrwałe i powodowały problemy zdrowotne
- 2024-05-10: Mobilne USG umożliwia dokładniejszą diagnostykę na miejscu wypadku. Z tym sprzętem jeździ coraz więcej karetek w Polsce
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.