Mówi: | Anna Orłowska, makijażystka Katarzyna Chwedoruk, dyrektor ds. medycznych w SkinClinic |
W programie "Bez skazy" Katarzyna Chwedoruk i Anna Orłowska będą obalać mity związane z medycyną estetyczną
Anna Orłowska i Katarzyna Chwedoruk w programie podpowiadają jak znaleźć dobrego lekarza, dobrać zabieg do konkretnego problemu lub zatuszować defekty za pomocą makijażu. Demaskują też działania nieuczciwych lekarzy i kosmetyczek. Twierdzą, że ich celem jest edukowanie Polaków w zakresie możliwości medycyny estetycznej.
Na antenie TVN Style zadebiutował nowy program "Bez skazy". W roli prowadzących występują makijażystka Anna Orłowska i ekspert medycyny estetycznej Katarzyna Chwedoruk. Celem programu jest edukowanie polskiego społeczeństwa w zakresie możliwości medycyny estetycznej. Gospodynie "Bez skazy" pokazują jak mądrze korzystać z zabiegów, wybrać odpowiedniego lekarza i dobrać kosmetyki.
– Przekaz programu jest taki, żeby zwiększać wiedzę na temat medycyny estetycznej, je zagrożeń, wad i zalet. Program pokazuje jak zabiegi powinny być wykonywane, u kogo, a u kogo nie, wskazania, przeciwwskazania – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Katarzyna Chwedoruk, dyrektor ds. medycznych w SkinClinic.
W każdym programie podejmowany jest jeden temat – gospodynie mówią o konkretnym problemie ze skórą lub zabiegu medycyny estetycznej. W ostatnim odcinku Katarzyna Chwedoruk opowiadała o mezoterapii, poddała też zabiegowi parę ochotników. Pojawiają się także nagrania z ukrytej kamery, których celem jest zdemaskowanie działań nieuczciwych lekarzy i kosmetyczek.
– Ta branża niestety, pomimo że jest bardzo teraz popularna niestety też rozwija się w tej szarej strefie, co jest bardzo niebezpieczne dla klienta – mówi Katarzyna Chwedoruk.
Każdy odcinek "Bez skazy" zawiera także moduł dotyczący makijażu, który prowadzi Anna Orłowska. Makijażystka doradza jak umalować się na każdą okazję oraz zatuszować niedoskonałości urody przy pomocy makijażu. Za każdym razem skupia się na innym problemie i szczegółowo go omawia np. niezwykle modnym w nadchodzącym sezonie jesień-zima ciemnym makijażu ust.
– Jeśli omawiamy problem świecącej się buzi, to cały odcinek jest o świecącej buzi, czyli nie ma makijażu step by step, wyczerpujemy po prostu cały problem w jednym odcinku – mówi Anna Orłowska.
Nowością w stosunku do innych programów o podobnej tematyce jest fakt, że Anna Orłowska nie korzysta z pomocy modelek. Wszystkie kwestie związane z makijażem demonstruje wyłącznie na sobie. Na początku pokazuje się zupełnie bez makijażu, prosto do kamery, a następnie krok po kroku objaśnia jak umalować twarz.
– Fajnie, że mogę to robić do kamery, że robię to w takim nowoczesnym, trochę blogerskim stylu, czyli też wychodzimy naprzeciw oczekiwaniu naszych widzek – mówi Anna Orłowska.
Program "Bez skazy" można oglądać w każdą środę o godz. 22.55 na antenie TVN Style. Powtórki stacja emituje natomiast we wtorki o godz. 17.40.
Czytaj także
- 2024-06-11: Młodzi przed trzydziestką odnoszą sukcesy w polskiej nauce. Setka najzdolniejszych otrzymała właśnie stypendia
- 2024-06-20: Trwają prace nad zmianami w programie szczepień przeciwko HPV. Na razie zaszczepiła się jedna piąta uprawnionych nastolatków
- 2024-06-26: Polski sektor kosmiczny rośnie w siłę. Niszą dla krajowych firm może być diagnoza, naprawa czy tankowanie satelitów na orbicie
- 2024-06-26: Katarzyna Dowbor: Kocham Andaluzję. Z przyjemnością jeżdżę tam na wakacje do domu moich dzieci
- 2024-05-29: Katarzyna Dowbor: Kiedy odchodziłam z TVP, to była to taka rodzinna telewizja. Teraz to już jest porządna fabryka, ale ja się szybko przestawiłam
- 2024-06-12: Katarzyna Dowbor: Uwielbiam remonty. Gdybym nie była dziennikarką, to zostałabym scenografką albo architektem wnętrz
- 2024-06-05: Beata Tadla: „Pytanie na śniadanie” jest sporym wyzwaniem. Nawet przez sekundę nie zatęskniłam za swoim dawnym życiem zawodowym
- 2024-06-24: Klaudia Carlos: W „Pytaniu na śniadanie” pracuje się bardzo dobrze. Jest miła atmosfera i czujemy wsparcie z każdej strony
- 2024-07-04: Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
- 2024-07-02: Katarzyna Pakosińska: Siostrzeństwo kobiet jest jeszcze w powijakach. Natomiast w „Pytaniu na śniadanie” mam wspaniałe koleżanki, a Kinga Dobrzyńska jest dla nas jak mama
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Konsument
![](/files/1922771799/murawski-gniazdownicy-foto-1,w_274,_small.jpg)
Co trzecia osoba w wieku 25–34 lata nadal mieszka z rodzicami. Większość gniazdowników pracuje
1,7 mln, czyli 33 proc., młodych Polaków to tzw. gniazdownicy. – To osoby w wieku od 25 do 34 lat, które nadal mieszkają z rodzicami, nie posiadają własnych dzieci, współmałżonka, nie są również po rozwodzie lub nie są wdowcami – tłumaczy Paweł Murawski, konsultant z Głównego Urzędu Statystycznego. Zjawisko to jest silniejsze wśród mężczyzn i na obszarach mniej zaludnionych. W dużych miastach i aglomeracjach odsetek gniazdowników jest znacznie niższy.
Media
Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
![](/files/1922771799/el-gendy-wstawanie-foto,w_133,_small.jpg)
Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
![](/files/1922771799/zdrowie-ukraincy-foto_1,w_133,r_png,_small.png)
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.