Newsy

Wygląd cery w dużej mierze zależy od diety. Na liście zakazanych produktów fast foody, tłuste mięso, słodycze i produkty z jasnej mąki

2015-08-14  |  06:35

Dieta bogata w zdrowe tłuszcze, witaminy i minerały, włączanie do jadłospisu warzyw oraz odpowiednie nawodnienie organizmu są gwarancją dobrej kondycji cery. Skóra musi być też odpowiednio nawilżona, nie tylko dzięki odpowiednim kosmetykom, lecz także poprzez dostarczanie organizmowi wystarczającej ilości wody. Dietetycy radzą, by odstawić na bok przetworzone produkty z białej mąki, słodycze, jedzenie typu instant i fast food.

Specjaliści do spraw żywienia podkreślają, że zbilansowana dieta ma zbawienny wpływ na cerę. Witamina A, która jest m.in. w rybach, olejach, roślinnych, szpinaku, dyni i marchwi odpowiada za prawidłowe funkcjonowanie skóry i jest silnym antyoksydantem, który opóźnia efekty starzenia. Podobne działanie ma witamina E, w którą bogate są zboża, kasze, orzechy i zielony groszek. Dodatkowo ułatwia ona gojenie się ran po wypryskach i zmniejsza rogowacenie. Z kolei witamina PP, której źródłem jest pełnoziarniste pieczywo, wątroba cielęca, mięso wieprzowe czy kapusta, odpowiada za prawidłowe procesy utleniania skóry.

Znakomicie sprawdzają się także coraz popularniejsze w Polsce nasiona chia, awokado, orzechy włoskie i ryby, które pochodzą z zimnych mórz, np. łosoś. Zdrowe tłuszcze sprawiają, że nasza skóra jest dobrze nawilżona, że poprawia się jej koloryt i oczywiście kondycja – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Jacek Bilczyński, dietetyk i trener personalny.

Do menu warto też jak najczęściej włączać różne warzywa. Najwięcej witaminy zawierają surowe, na przykład w postaci surówki. Aby zmniejszyć wygotowywanie witaminy C z produktów (ziemniaków czy bobu), trzeba wrzucać je już do wrzącej wody, nie do zimnej.

Skoro spożywamy 3 czy 4 posiłki w ciągu dnia, to dobrze mieć na talerzu w każdym posiłku warzywa innego koloru. Nie musimy stawiać koniecznie na paprykę czy pomidora, wybierajmy to, na co mamy ochotę. To jest bogactwo witamin, minerałów i to również znakomicie wpływa na kondycję naszej cery – tłumaczy Jacek Bilczyński.

Dietetyk przypomina też o odpowiednim nawodnieniu organizmu. Kobiety powinny pić ok. 2 litrów wody dziennie, mężczyźni – 2,5 l. Przesuszona cera traci swój koloryt i staje się bardziej podatna na powstawanie zmarszczek.

Często o tym zapominamy. Nie pijemy tyle, ile powinniśmy. Ważne, aby w ciągu dnia pić wodę. Nie na raz butelkę, ale do każdego posiłku przynajmniej po szklance, najlepiej tej średniozmineralizowanej. Trzeba po prostu wyrobić w sobie te nawyki i dbać o ich przestrzeganie. To rzeczywiście przynosi bardzo dobre rezultaty – wyjaśnia Jacek Bilczyński.

Pozytywny wpływ na kondycję skóry ma również szereg związków mineralnych, takich jak cynk, miedź, żelazo czy selen. Trzeba natomiast wystrzegać się produktów, które zawierają cukry proste, soków z syropem glukozowo-fruktozowym oraz tłustych mięs, mielonych kiełbas i parówek.

Dosyć niekorzystnie działa żywność bardzo wysoko przetworzona, czyli typowe fast foody, produkty typu instant, bo tam jest bardzo dużo różnych szkodliwych substancji i związków chemicznych. Oczywiście nie musimy całkowicie tego wykluczać z jadłospisu, ale dobrze byłoby to ograniczyć do 1-2 razy w tygodniu. Niech to będzie taka maksymalna ilość, jeżeli rzeczywiście tego typu żywienie nam smakuje i pojawia się w jadłospisie – mówi Jacek Bilczyński.

Dietetycy tłumaczą, że przyprawy nie mają szkodliwego wpływu na kondycję skóry, z wyjątkiem soli spożywanej w nadmiernych ilościach, ponieważ zwiększa zatrzymywanie wody. Warto natomiast odstawić na bok papierosy. Nikotyna bardzo niekorzystnie wpływa na cerę, przez nią staje się ona szara, matowa i przesuszona.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Farmacja

Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi

Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.