Mówi: | Joanna Tylicka |
Funkcja: | brafitterka |
Firma: | Panache |
Źle dobrany biustonosz w czasie ciąży może spowodować zniekształcenie piersi
Noszenie przez kobiety w ciąży niedopasowanego biustonosza lub nieużywanie go w ogóle, spowoduje, że piersi stracą jędrność, a skóra nadmiernie się rozciągnie. Mogą też pojawić się wzmożone bóle głowy i kręgosłupa. Dlatego, jeśli miseczki robią się za małe, a obwód staje się za ciasny, trzeba kupić nowy stanik. Może też zdarzyć się sytuacja, że biust kobiety ciężarnej przestanie tolerować koronki, fiszbiny i grube szwy, wtedy również konieczna jest wymiana na bieliznę bardziej sprzyjającą.
– Ogólnie mówi się o tym, żeby brafitting był przeprowadzany przynajmniej co miesiąc, ponieważ biust w ciąży ewoluuje, co chwila się zmienia, co chwilę jest większy, bardziej napięty, bardziej obrzmiały. Więc ten biustonosz powinien być za każdym razem prawidłowo dobrany: miseczka, obwód i ramiączka – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Joanna Tylicka, brafitterka firmy Panache.
Kiedy pojawia się zwiększona bolesność i wrażliwość piersi, bardzo ważne jest prawidłowe podtrzymanie biustu, bo zmniejsza ono dyskomfort i odczuwanie bólu. Równomierne rozłożenie ciężaru odciąży również kręgosłup.
– Kobiety w ciąży powinny zwrócić uwagę również na to, czy w tym biuście nie ma jakichś zmian, to znaczy sprawdzać ten biust, czy tam się nic złego nie dzieje, czy biustonosz nie powoduje żadnych komplikacji i niekomfortowych sytuacji – podkreśla Joanna Tylicka.
Kobiety powinny też dbać o biust po urodzeniu dziecka. Mamom karmiącym brafitterki polecają specjalny, bardziej funkcjonalny biustonosz.
– Charakteryzuje się on między innymi tym, że miseczki mogą być odpinane, nie ma więc konieczności rozpinania całego biustonosza i ściągania go do karmienia, tylko odpina się pewną część miseczki i dziecko ma łatwy dostęp do piersi. Dodatkowo te biustonosze są tak zaprojektowane, żeby zagwarantować maksymalny komfort i wsparcie dla naprawdę ciężkiego i obrzmiałego biustu – tłumaczy Joanna Tylicka.
Czytaj także
- 2024-04-19: Branża infrastrukturalna szykuje się na inwestycyjny boom. Projektanci i inżynierowie wskazują na szereg wyzwań w kolejnych latach
- 2024-04-24: 72 proc. firm IT planuje podwyżki. W branży wciąż ogromna jest różnica w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn
- 2024-04-19: Ponad 70 proc. budynków w Polsce wymaga gruntownej modernizacji. 1 mln zł trafi na granty na innowacje w tym obszarze
- 2024-04-09: Samorządy mogą wreszcie ubiegać się o pożyczki z KPO. Do pozyskania jest w sumie 40 mld zł na zielone inwestycje
- 2024-04-25: Niska wiedza ekonomiczna Polaków może wpłynąć na większe zainteresowanie usługami doradców finansowych. Wciąż rzadko korzystamy z ich pomocy
- 2024-04-09: Polska w czołówce krajów UE pod względem odsetka kobiet badaczek. Ich udział spada jednak na wyższych szczeblach kariery naukowej
- 2024-03-19: Jan Wieczorkowski: Ktoś, kto w internecie udostępnia pracę aktorów, zarabia na tym, a my nie. Tantiemy dla aktorów to kluczowa sprawa
- 2024-03-26: Fundusze Norweskie wspierają polskie firmy. Dzięki nim powstało już wiele innowacyjnych technologii
- 2024-03-13: Katastrofa humanitarna w Strefie Gazy. Ponad pół miliona ludzi zagrożonych klęską głodu
- 2024-04-08: Aleksandra Popławska: To jest oczywiste, że powinniśmy mieć tantiemy z internetu. Platformy streamingowe nie chcą stracić, więc pewnie obciążą kosztami klientów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Gwiazdy
Aleksandra Popławska: Zazwyczaj dostaję fajne prezenty. Najbardziej cieszy mnie, jak ktoś mi coś namaluje albo napisze wiersz
Aktorkę można teraz oglądać między innymi w spektaklu „Wyjątkowy prezent” w reżyserii Tomasza Sapryka. Dzięki tej sztuce widzowie mogą się przekonać, że wyszukany, drogi i niezwykle odważny upominek nie tylko może zepsuć urodzinową imprezę, ale także relacje rodzinne i przyjacielskie. Aleksandra Popławska zdaje sobie sprawę z tego, że wiele osób ma nie lada dylemat, co podarować komuś z okazji urodzin czy imienin. Jednocześnie podkreśla, że ona sama nigdy nie dostała nietrafionego prezentu, który szybko wylądował w koszu.
Media
Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski: Mamy wieloletnie doświadczenie telewizyjne. To nam pozwoliło zbudować wideopodcast „Serio?” od strony merytorycznej i technicznej
Po zwolnieniu z TVP Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski ruszyli na podbój YouTube’a. Do autorskiego wideopodcastu „Serio?” para zamierza zapraszać gości, którzy działają na różnych płaszczyznach, mają nietuzinkowe pasje i swoim postępowaniem dają dobry przykład innym. Prezenterzy wierzą, że ich nowy projekt z odcinka na odcinek będzie się cieszył coraz większą popularnością. Na razie obserwuje ich ok. 5 tys. subskrybentów. Obydwoje zapewniają, że nie boją się nowych wyzwań zawodowych, a satysfakcję sprawia im to, że przy realizacji nagrań mogą w pełni wykorzystać swoje doświadczenie telewizyjne.
Edukacja
Co piąte polskie dziecko padło ofiarą cyberprzemocy. Brakuje narzędzi, które pomogłyby z tym zjawiskiem walczyć
Według badań HBSC co szósty nastolatek na świecie padł ofiarą cyberprzemocy – informuje Europejskie Biuro Regionalne Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). W Polsce jest pod tym względem dużo gorzej. Nawet jedno na pięcioro dzieci mogło doświadczyć przemocy w sieci – alarmują naukowcy. Grupą najbardziej narażoną na cyberprzemoc są 13-latki. Porównanie danych z obecnej i poprzedniej edycji badania wskazuje, że dotychczasowe programy przeciwdziałania przemocy, i to nie tylko w obszarze cyber, nie są skuteczne. Eksperci podkreślają, że trzeba w nie włączyć nie tylko szkoły, ale też placówki medyczne, rodziców i samą młodzież.