Newsy

Vanessa Aleksander: Jako współprowadząca w radiu będę mogła się rozwijać na trochę innym polu. Chcę dużo opowiadać o filmach i dzielić się ulubioną muzyką

2022-03-30  |  06:06

Aktorka zadebiutowała właśnie w Newonce.radio. Można ją usłyszeć jako współprowadzącą „Bolesne poranki”. Jak podkreśla – jest to zupełnie nowa rola w jej życiu zawodowym, ale już wiąże z nią duże nadzieje. W tej audycji poważne tematy przeplatają się z treściami humorystycznymi. Mocną stroną są wywiady ze znanymi osobami i dobra muzyka. Od tego sezonu część porannych audycji jest również transmitowana live w formie wideo.

Vanessa Aleksander rozpoczęła swoją przygodę z Newonce.radio z dużą dozą ekscytacji. To dla niej nie tylko kolejny projekt zawodowy, ale także możliwość dzielenia się z innymi swoją największą pasją.

– Już zaliczyłam swój debiut jako współprowadząca „Bolesnych poranków” w Newonce.radio. Oczywiście towarzyszy mi stres, ale z drugiej strony wszyscy moi bliscy, którzy wiedzieli o tym, że dostałam taką propozycję, mówili, że to jest dla mnie format wręcz idealny, bo ja przede wszystkim kocham muzykę. Czasem się śmieję, że powinnam pracować w sektorze muzyki, a nie w filmie, bo muzyką oddycham, zawsze była mi ona najbliższa i towarzyszy mi od samego rana do późnych godzin nocnych – mówi agencji Newseria Lifestyle Vanessa Aleksander.

Aktorka ma już doświadczenie w pracy przed kamerą, a teraz próbuje swoich sił przed mikrofonem. W tym przypadku nie ma gotowego scenariusza. By zachęcić słuchaczy do pozostania przy radioodbiornikach, musi więc wykazać się dużym zasobem słownictwa, bogatą wiedzą i umiejętnym sposobem jej przekazywania.

– Stresuję się, bo to jest nowa rola, po raz pierwszy zasiadam w radiu, ale jednocześnie cieszę się, że jestem z tak fajnymi ludźmi i że będę mogła też rozwijać się na trochę innym polu. Jako aktorka będę też dużo opowiadać o filmach, o pracy w kulturze, ale też będę wykorzystywać tę platformę, żeby dodać ludziom trochę optymizmu i uśmiechu – mówi Vanessa Aleksander.

„Bolesne poranki” to format, który wystartował na antenie Newonce.radio we wrześniu 2018 roku. Pierwszymi hostami byli Piotr Kędzierski oraz raperzy – Arek „Ras" Sitarz i Jan-Rapowanie. Obecnie ekipa składa się z siedmiu osób. Vanessa Aleksander dołączyła do zespołu prowadzących wraz z Mikołajem Tyszkiewiczem, jednym z najpopularniejszych polskich tiktokerów, rozwijającym również swoją karierę muzyczną i reporterską.

Aktorkę można również teraz oglądać na szklanym ekranie w najnowszym filmie w reżyserii Krzysztofa Langa „Marzec ’68”.  Wciela się tam w rolę Hani – studentki szkoły teatralnej w Warszawie, szaleńczo zakochanej w Janku, który studiuje na politechnice.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Maciej Pertkiewicz: Kasia Dowbor na planie programu interesowała się remontami i była dociekliwa. Niczego nie udawała tylko na potrzeby zdjęć

Architekt niezwykle miło wspomina współpracę z Katarzyną Dowbor przy realizacji programu „Nasz nowy dom”. I mimo że nie jest już ona gospodynią tego formatu, to nadal utrzymują ze sobą kontakt, wymieniają się doświadczeniami i mają wiele wspólnych tematów do rozmów. Maciej Pertkiewicz zaznacza, że na planie zdjęciowym prezenterka nie przyglądała się kolejnym etapom remontów z założonymi rękami, ale brała w nich czynny udział, by jak najwięcej się nauczyć. Nie bała się żadnej pracy, pomagała zrywać tynki, malować ściany czy też montować poszczególne elementy wyposażenia.

Konsument

Australijscy rodzice zaniepokojeni kierowanymi do dzieci reklamami niezdrowej żywności. Duże poparcie społeczne dla ich ograniczenia

Blisko 90 proc. rodziców i opiekunów w Australii wyraża zaniepokojenie nadmierną ekspozycją dzieci na reklamy niezdrowej żywności – wynika z badania naukowców z Deakin University w Australii. Dlatego chcą jego ograniczenia w różnych mediach i środowiskach. Zdaniem badaczy poparcie społeczne dla regulacji dotyczących marketingu niezdrowej żywności jest czynnikiem warunkującym ich wprowadzenie przez decydentów.

Gwiazdy

Mateusz Banasiuk: Dużo czytam swojemu synowi, bo kiedyś mój tata też mi czytał. Lektury lepiej wpływają na jego wyobraźnię i wyciszenie niż oglądanie bajek

Aktor zaznacza, że kultywuje rodzinną tradycję i z przyjemnością czyta swojemu synkowi. Przed laty bowiem jego tata zachęcał go do lektury, a teraz on pokazuje 7,5-letniemu Henrykowi, jaką wartość mają książki. Mateusz Banasiuk wspiera kampanię #TataTeżCzyta i zachęca też do tego, by rozwijać wyobraźnię dzieci nie tylko poprzez śledzenie historii opowiedzianych w bajkach, ale również tworząc własne opowieści. W jego rodzinie dużą popularnością cieszy się motyw pod hasłem „Chłopczyk i gruchocik”.