Newsy

Viola Piekut pokazała swoją pierwszą kolekcję dzienną

2015-04-16  |  06:45

W skład pierwszej dziennej kolekcji Violi Piekut weszły m.in. supermodne w tym sezonie kamizelki i spódnice 7/8 oraz T-shirty o kroju dopasowanym do różnego typu kobiecych sylwetek. Całość utrzymana jest w kremowej kolorystyce z mocniejszymi akcentami limonki i kobaltu.

– Kolekcja dzienna powstawała w mojej głowie od dawna, dlatego że nie wystarczało mi uczestniczenie tylko w tych pięknych momentach w życiu kobiet. Brałam w nich udział poprzez suknie ślubne lub wieczorowe. To są wyjątkowe momenty i czuje się to. Świadczą o tym choćby telefony i podziękowania od klientek. To jest miłe i dlatego chcemy tworzyć. Klientki mówiły mi, że chciałyby nosić to co ja. Ja też chciałam, żeby pojawiało się tego coraz więcej – mówi Viola Piekut w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

Kolekcja utrzymana jest w najmodniejszych kolorach sezonu, czyli kremie z dodatkiem kobaltu i limonki. Dominują w niej spodnie, zwłaszcza szerokie dzwony oraz o długości 7/8. Jest również dużo swetrów, T-shirtów, marynarek i żakietów, a także niezwykle modnych w nadchodzącym sezonie kamizelek i spódnic o długości 7/8 lub ¾ zwężonych za kolano. Viola Piekut twierdzi, że projektując swoją pierwszą kolekcję dzienną kierowała się zarówno obowiązującymi w modzie trendami, jak i wygodą swoich klientek.

W tej kolekcji mamy też wiele koszulek o przeróżnych krojach i wzorach, z nadrukami najnowszej kolekcji. Tworząc je, myślałam o różnych rozmiarach kobiet – jeśli ma duży biust, bluzka powinna mieć wycięcie w serek lub jedno ramię delikatnie odkryte. Starałam się,  by każda kobieta znalazła coś w odpowiednim do swojej sylwetki kroju. Do takich T-shirtów możemy fajnie łączyć spódniczki różnego rodzaju lub spodnie i sportowe buty. Mam nadzieję, że trafię w gusta moich klientek – mówi Viola Piekut.

Suknie ślubne i wieczorowe, z których słynie Viola Piekut, są szyte na miarę. Projektantka chciała, aby jej klientki mogły także przyjść do butiku i wybrać sobie ubranie z gotowej ekspozycji. Kolekcja dzienna zostanie wprowadzona do sprzedaży w ciągu kilku najbliższych dni. Viola Piekut twierdzi, że założyłaby wszystkie ubrania, które weszły w jej skład.

Chciałam, by moje klientki mogły pięknie wyglądać na ważnym spotkaniu, a po nim wrzucić szpilki do samochodu, założyć sportowe buty i czuć się wygodnie w tym ubraniu. Ta kolekcja to jest typowy miejski szyk i myślę, że trafię tym w gusta klientek. Robiłam ją bardzo pod siebie. Wszystkie te kreacje bym sama założyła, zależy tylko od okazji – mówi Viola Piekut.

Równocześnie z pokazem kolekcji dziennej 15 kwietnia miało miejsce otwarcie butiku przy ul. Okrzei 35. Jego wnętrze zostało gruntownie wyremontowane i obecnie utrzymane jest w eleganckich bielach i szarościach.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Klaudia Carlos: Propozycja Kingi Dobrzyńskiej dotycząca „Pytania na śniadanie” sprawiła mi wielką radość i przyjemność. To dla mnie duży awans zawodowy

Gospodyni „Pytania na Śniadania” nie ukrywa, że angaż do tego formatu to dla niej duży zaszczyt i szansa na zawodowy rozwój. Jest więc ogromnie wdzięczna szefowej Kindze Dobrzyńskiej, że to właśnie ją wzięła pod uwagę i powierzyła to zadanie. Klaudia Carlos ma wieloletnie doświadczenie zawodowe i nie bierze sobie do serca krytyki widzów, którzy byli przyzwyczajeni do poprzedniej ekipy porannego programu. Nie chce także komentować zarzutów, które pojawiają się w sieci pod adresem nowych prowadzących

Handel

Handel odczuwa kryzys demograficzny. Pracownicy zagraniczni i automatyzacja sposobem na niedobór kadr

30 proc. firm handlowych uważa niedostępność pracowników za ważną lub bardzo ważną barierę w rozwoju – wynika z Miesięcznego Indeksu Koniunktury PIE z lipca br. Ponad dwukrotnie więcej uznało, że są nią wysokie koszty pracownicze. Brak kadr, który odczuwalny jest w wielu różnych branżach, często nawet mocniej niż w handlu, oznacza konieczność sięgania po pracowników z zagranicy oraz inwestowania w automatyzację.

Teatr

Aleksandra Popławska: Nadopiekuńczość i trzymanie dziecka pod parasolem ochronnym to przemoc psychiczna. Taka toksyczna relacja jak w spektaklu „Czułe słówka” to dobry temat dla psychologa

Najnowsza sztuka warszawskiego Och-Teatru przedstawia losy matki – przedwcześnie owdowiałej, ekscentrycznej Aurory i jej córki Emmy, która jak najszybciej chce wyjść za mąż, by uwolnić się od wpływu rodzicielki. Aleksandra Popławska, wcielająca się w rolę tej pierwszej, zaznacza, że kobiety łączy bliska, ale trudna, wręcz toksyczna więź. Jej zdaniem podobne relacje można zaobserwować również w polskich domach. Dlatego też, ta opowieść z przesłaniem powinna skłonić odbiorców do przemyśleń, bo być może jakieś sytuacje w ich rodzinach wymagają szybkiego uzdrowienia. Spektakl „Czułe słówka” powstał na podstawie jednego z najgłośniejszych amerykańskich filmów sezonu 1983/1984, jednak teatralna wersja została nieco zmodyfikowana.