Mówi: | Jacek Gugulski |
Funkcja: | prezes Polskiej Koalicji Pacjentów Onkologicznych |
W Polsce przez brak dostępu do nowoczesnych terapii co roku umiera 30 tys. pacjentów onkologicznych
Nowotwory są przyczyną 25 proc. zgonów w Polsce. Współczesna onkologia oferuje nowatorskie metody leczenia, które mogłyby znaczne wydłużyć życie pacjentów cierpiących na raka. Niestety, proces refundacyjny takich terapii trwa w Polsce nawet dwa lata, a chorzy ze zdiagnozowanym nowotworem często muszą czekać w długich kolejkach na zabiegi już refundowane przez NFZ. Według Polskiej Koalicji Pacjentów Onkologicznych, rozwiązaniem jest wprowadzenie państwowego funduszu finansującego nowoczesne terapie oczekujących na refundację.
Nowotwory po chorobach serca są drugą najczęstszą przyczyną śmierci Polaków i odpowiadają za prawie 25 proc. zgonów w naszym kraju. Statystyki umieralności z powodu chorób nowotworowych są zatrważające na całym świecie, dlatego też onkologia stała się jedną z najszybciej rozwijających się dziedzin medycyny. Dzięki nowoczesnym terapiom, możliwe jest znaczne wydłużenie przeżycia pacjentów cierpiących na raka, a często również całkowite wyleczenie. Niestety, proces wdrażania takich metod do programów lekowych w Polsce trwa bardzo długo.
– Między badaniami klinicznymi a wejściem leku do normalnego leczenia jest przerwa, bo z reguły proces refundacyjny trwa długo, nawet dwa lata. Pacjent często jednak nie ma tych dwóch lat. Na zmianę statystyk będziemy mieli szansę tylko wtedy, jeżeli leczenie będzie włączane we wczesnym stadium choroby. Dzisiaj w Polsce, niestety, rocznie umiera niepotrzebnie 30 tys. osób – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Jacek Gugulski, prezes Polskiej Koalicji Pacjentów Onkologicznych.
Według PKPO, sytuację tę mogłoby rozwiązać wprowadzenie funduszu przeznaczonego na finansowanie przez państwo nowoczesnych terapii oczekujących na wejście do koszyka świadczeń.
– Takie rozwiązanie istnieje dzisiaj w Anglii i myślę, że jest dosyć sensowne, ponieważ pozwala pacjentom na otrzymanie leczenia we właściwym momencie. Zbyt późne rozpoczęcie terapii, niestety, nie ma sensu, bo pacjent na tym nie korzysta – tłumaczy Jacek Gugulski.
Brak dostępu do nowatorskich metod leczenia nie jest jedynym problemem pacjentów onkologicznych. Zdarza się, że chorzy ze zdiagnozowanym nowotworem muszą długo czekać nawet na zabiegi już refundowane przez NFZ.
– Nie może być tak, że pacjent trzy miesiące czeka na radioterapię czy chemioterapię, bo rak nie poczeka. Tutaj trzeba ustalić maksymalne, graniczne terminy, tak jak w Anglii. Bo im choroba nowotworowa bardziej zaawansowana, tym wymaga większych dawek leku i napromieniania – dużą zmianę trudniej też usunąć. Takie leczenie jest po prostu droższe – dodaje Jacek Gugulski.
Prezes Polskiej Koalicji Organizacji Pacjentów Onkologicznych podkreśla, że duże znaczenie dla zwiększenia przeżywalności chorych ma również monitorowanie stanu pacjentów po zakończeniu terapii. Wczesne wykrycie nawrotów jest równie istotne jak wczesna diagnoza choroby pierwotnej.
Czytaj także
- 2024-04-11: Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski: Regularne badania profilaktyczne stawiamy sobie za punkt honoru. Chcemy być zdrowi i aktywni
- 2024-04-15: Bioinformatyczne narzędzia ułatwiają diagnostykę opartą na danych genetycznych. W Polsce dostęp do niej wciąż jest niewystarczający
- 2024-04-10: Badania kliniczne są często jedyną szansą na dostęp do innowacyjnego leczenia. Polska notuje dynamiczny wzrost liczby ich rejestracji
- 2024-04-11: Wibracje mogą pomóc w leczeniu fobii społecznej. Brytyjscy naukowcy zbadali skuteczność ich stosowania w stresujących sytuacjach
- 2024-03-11: Nowotwory kobiece nie stanowią wyroku. Metody ich leczenia są coraz nowocześniejsze i refundowane także w szpitalach prywatnych
- 2024-03-04: Polska odstaje od innych państw UE w leczeniu raka prostaty. Od kwietnia br. z programu lekowego mogą wypaść kolejne nowoczesne terapie [DEPESZA]
- 2024-03-06: Pacjenci i lekarze apelują o Narodowy Plan dla Chorób Rzadkich. Aktualizacja strategii ma być gotowa w II kwartale
- 2024-03-05: Uzależnienie od ekranów i gier dotyczy nawet małych dzieci. Profilaktyka potrzebna jest już od najmłodszych lat
- 2024-04-02: Dolegliwości pracowników są powiązane z ich stylem życia. Coraz więcej osób korzysta ze zwolnień lekarskich z powodu zaburzeń psychicznych
- 2024-02-08: Osteoporoza to problem ponad 2 mln Polaków, głównie kobiet. Może prowadzić do ciężkiego kalectwa i śmierci, ale w Polsce wciąż jest mocno lekceważona
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Moda
Maria Sadowska: Często kupujemy ubrania tylko na jeden sezon, a powinniśmy recyklingować modę. Ja jestem królową second handów
Wokalistka zauważa, że co kilka miesięcy do sprzedaży trafiają nowe kolekcje ubrań, a te, które jeszcze nie są zniszczone i mogłyby się przydać innym, lądują na śmietniku. Podobnie jest z różnymi urządzeniami elektronicznymi, sprzętem RTV i AGD. Nowe modele z dnia na dzień wypierają starsze, a góra elektrośmieci stale rośnie. Maria Sadowska apeluje więc, by zadać sobie trochę trudu i niepotrzebne telefony, tablety czy komputery oddać do odpowiedniego punktu, z którego trafią do recyklingu i utylizacji. Artystka docenia też kreatywność swojego męża, który maluje obrazy na starych, skórzanych kurtkach i tworzy w ten sposób nietuzinkowe elementy garderoby.
Media
Edyta Herbuś: Program „Tańcząca ze światem” łączy ze sobą moją pasję do podróży, tańca i odkrywania świata. Podczas nagrań wskakuję z jednej półki energetycznej w drugą
W nowej odsłonie programu „Tańcząca ze światem” Edyta Herbuś zabierze widzów do Jordanii. Jak zaznacza, plan wyjazdu był bardzo intensywny. Przez dziewięć dni ekipa realizująca pracowała po 12 godz., by pokazać niezwykłe, kulturowe i historyczne bogactwo tego fascynującego kraju. Tancerka zdradza też, że te wyjątkowe miejsca pozwoliły jej odkryć w sobie uśpione pokłady wrażliwości i stały się powodem wielu wzruszeń.
Konsument
Brytyjscy naukowcy dowiedli, że odczuwania szczęścia można się nauczyć. Trzeba jednak stale to ćwiczyć
Sześcioletnie badania, połączone z prowadzeniem kursów uczących tego, jak poprawić samopoczucie i stać się człowiekiem szczęśliwym, wykazały, że stosując odpowiednie strategie, można uzyskać zadowalające rezultaty. Przejście kursu prowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Bristolskiego umożliwia poprawę parametrów świadczących o samopoczuciu nawet o 15 proc. Okazuje się jednak, że zalecane ćwiczenia należy wykonywać trwale – w przeciwnym razie następuje regres do poziomu sprzed ich wdrożenia. Dobre wyniki badań skłoniły ich autora do wydania poradnika. Jego polskojęzyczna wersja ukaże się w maju.