Newsy

W procesie terapii dziecka powinna brać udział cała rodzina

2014-05-06  |  06:10
Mówi:Maria Staszczuk-Krystew
Funkcja:psycholog dziecięcy, terapeuta systemowy
Firma:prezes fundacji „My Mind Polska”
  • MP4
  • Moczenie nocne, bóle brzucha czy bunt przed pójściem do przedszkola lub szkoły, mogą być pierwszym sygnałem dla rodziców, że dziecko zmaga się z jakimiś problemami. W celu zdiagnozowania przyczyn takiego zachowania, rodzice mogą zgłosić się z nim do psychoterapeuty. Terapia powinna być jednak prowadzona z całą rodziną.

    Dzieci coraz częściej trafiają do gabinetów psychoterapeutycznych. Problemy, z jakimi zmagają się najmłodsi, związane są m.in. z dysfunkcjami, dysharmonią rozwojową czy różnego rodzaju zaburzeniami, np. lękami, fobiami, nadmierną agresją. Dzieci mają także trudności w szkole lub przedszkolu związane z nieumiejętnością przystosowania się do zasad tam panujących, z nawiązaniem relacji z rówieśnikami.

    W większości przypadków dzieci trafiają na terapię z polecenia nauczyciela w szkole lub przedszkolu. Bardzo często też rodzice są wystarczająco uważni i sami dostrzegają trudności u dzieci – mówi Maria Staszczuk-Krystew psycholog dziecięcy i prezes fundacji „My Mind Polska”.

    W trakcie kilku pierwszych spotkaniach psychoterapeuta rozeznaje się w problemach, z jakimi przyszedł mały pacjent, a następnie ustala rodzaj terapii i częstotliwość spotkań.

    Pierwsze spotkanie bardzo weryfikuje oczekiwania rodziców względem tego, co ja jako terapeuta mogę im dać. Weryfikuje też relacje, to czy jestem dobrym terapeutą dla konkretnej rodziny. Po takim pierwszym spotkaniu obie strony już wiedzą, czy to ma szansę powodzenia czy nie. Terapie to nie jest religia, w nią nie trzeba wierzyć. Jeżeli wystarczająco skutecznie i usilnie się pracuje, ma się stuprocentową szansę powodzenia – tłumaczy Maria Staszczuk-Krystew. 

    Terapia dziecięca polega przede wszystkim na konstruowaniu zabaw, robieniu testów, rysowaniu, śpiewaniu czy odgrywaniu ról z poprzez zabawki.

    W procesie terapii w większości przypadków powinna brać udział cała rodzina. Problemy emocjonalne bardzo często wynikają z relacji między małżonkami, np. kiedy rodzice są w separacji, kłócą się lub rozwodzą, Naprawy wymaga więc cała rodzina.

    –  Zwykle jest tak, że dziecko jest delegowane do naprawy do gabinetu terapeutycznego, ale dziecko jest za słabym ogniwem w rodzinie, żeby wywołać zmianę – wyjaśnia psycholog dziecięcy.

    Według statystyk w Polsce rozwodzi się rocznie już kilkanaście tysięcy par.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Nowe technologie

    Gwiazdy

    Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze

    Prezenter podkreśla, że szczególne miejsce w jego sercu zajmują dwa pupile: Lola i Kiko, ale teraz więcej czasu psiaki spędzają u jego rodziców, bo liczne obowiązki rodzinne i zawodowe nie pozwalają mu na to, by poświęcił im tyle uwagi, ile potrzebują. Tomasz Tylicki zapewnia jednak, że gdy synek trochę podrośnie, a on zrealizuje pewien życiowy plan, to w przyszłości znajdzie sposób na to, aby czworonogi były z nimi na stałe.

    Handel

    Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież

    Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.