Mówi: | Anna Biernacka |
Funkcja: | psycholog, pedagog |
Firma: | gabinet rozwoju i terapii pedagogicznej Edu Brain |
W terapii dysleksji niezwykle skuteczna jest metoda Warnkego. Pozwala ona zredukować deficyt funkcji poznawczych
Blisko 15 proc. dzieci w wieku szkolnym ma trudności z uczeniem się, pisaniem i czytaniem. Badania nad dysleksją i związanymi z nią deficytami funkcji poznawczych zaowocowały opracowaniem skutecznej terapii – metody Warnkego. Kluczowe jest w niej oddziaływanie wielokierunkowe, angażujące nie tylko wzrok i słuch, lecz także funkcje motoryczne.
Właściwa interpretacja zdania wymaga rozumienia pojedynczych wyrazów, a rozumienie pojedynczych wyrazów wymaga właściwego rozpoznawania sylab i dźwięków. To z kolei uzależnione jest od tego, czy prawidłowo umiemy odróżniać wysokość dźwięków i właściwe uporządkowanie tonów. Najmniejszy odstęp między dwoma pojawiającymi się bodźcami słuchowymi pozwala nam odróżnić na przykład „t” od „d” czy „p” od „b”. Różnicowanie tonów z kolei pozwala odróżnić częstotliwości między dwoma tymi samymi dźwiękami lub bardzo do siebie podobnymi. Dzięki temu umiemy rozpoznawać głos i jego intonację. Z kolei podczas czytania niezwykle ważna jest umiejętność szybkiego spostrzegania i ustalania kolejności między bodźcami wzrokowymi.
– Coraz więcej dzieci ma specyficzne trudności w uczeniu się, przede wszystkim jest to dysleksja, można też mówić o dysgrafii, kiedy dziecko ma problemy z pisaniem, dysortografia czy dyskalkulia. Dziecko przychodzi do szkoły i można powiedzieć, że ponosi porażkę. W kilku pierwszych miesiącach orientuje się, że sobie nie radzi, że nie do końca wie, czego się po nim oczekuje, że ma problemy z zapisaniem i zapamiętaniem literek czy z wykonywaniem poleceń nauczyciela – mówi agencji Newseria Lifestyle Anna Biernacka, psycholog, pedagog, gabinet rozwoju i terapii pedagogicznej Edu Brain.
Najnowocześniejszą metodą leczenia dysleksji jest tzw. metoda Warnkego stworzona przez Freda Warnke, niemieckiego eksperta od spraw komunikacji.
– Odkrył on, że przyczyną trudności w nauczeniu się czytania i pisania jest niedostateczna automatyzacja funkcji centralnych, takiego przetwarzania informacji. My po prostu musimy przetwarzać informacje wzrokowe, słuchowe i motoryczne, które do nas płyną, a jeżeli dziecko nie ma tych funkcji dostatecznie zautomatyzowanych, to wówczas nie radzi sobie z takimi czynnościami, jak choćby z usłyszeniem dokładnie każdego słowa, zobaczeniem go w głowie, zapisaniem każdej literki i jeszcze ich właściwym połączeniem – tłumaczy Anna Biernacka.
Aby zredukować wszelkie deficyty, trzeba stosować odpowiedni trening. Podczas diagnozowania centralnego przetwarzania sygnałów spostrzeżeniowych bardzo ważne jest sprawdzenie jak największej liczby funkcji w stosunkowo krótkim czasie. Za pomocą metody Warnkego można w atmosferze zabawy szybko sprawdzić ich aż czternaście.
– Diagnoza dokonywana jest na nowoczesnym medycznym sprzęcie, który wygląda jak skrzynka z kilkoma przyciskami. W zestawie są też słuchawki i dziecko musi wykonać zadania. Trochę przypomina to grę komputerową, więc jest bardziej atrakcyjne dla dziecka niż jakieś inne formy np. działań pedagogicznych. W trakcie badania dziecko wykonuje pewne zadania motoryczne, a także pewne próby czytania. I na tej podstawie można powiedzieć, czy ta automatyzacja przetwarzania informacji jest dostateczna, czy potrzebny jest trening – wyjaśnia Anna Biernacka.
Sprzęt można również wypożyczyć do domu. Pierwsza faza treningu musi trwać około 6 tygodni. Najpierw dziecko powinno ćwiczyć raz dziennie około 40 minut, a później – raz w tygodniu uczęszczać na specjalne zajęcia utrwalające.
– Później włączamy jeszcze drugą fazę, tzw. trening lateralny. Polega on na usprawnieniu współpracy między półkulami mózgu. Są to specjalnie przygotowane teksty nagrane w tzw. stereofonii sztucznej głowy. Wrażenie, kiedy się słucha tych tekstów, jest tak jakby ktoś chodził dookoła nas i coś mówił z różnej strony, raz bliżej prawego ucha, raz bliżej lewego ucha. Trening czytania przy wykorzystaniu tak nagranych tekstów bardzo usprawnia współpracę między półkulami i koordynację – mówi Anna Biernacka.
Trening lateralny może być wykonywany tylko w gabinecie pod okiem specjalisty. Wystarczy raz w tygodniu. Obie formy treningu można też łączyć.
Pełny trening opracowany przez Freda Warnkego jest oparty na treningach obejmujących trzy obszary: automatyzację przetwarzania spostrzeżeń w obszarze słuchu, wzroku i zdolności motorycznych, automatyzację koordynacji półkul mózgowych oraz rozwój i automatyzację „wzrokowego języka”.
Czytaj także
- 2025-08-04: UNICEF: Wszystkie dzieci poniżej piątego roku życia w Gazie cierpią z powodu niedożywienia. Sytuacja jest katastrofalna
- 2025-07-29: Dobrobyt Polski uzależniony od wiedzy społeczeństwa o ekonomii i finansach. Takiej edukacji wciąż za mało jest w szkołach
- 2025-07-17: Unia Europejska wzmacnia ochronę najmłodszych. Parlament Europejski chce, by test praw dziecka był nowym standardem w legislacji
- 2025-07-09: MNiSW reaguje na problemy psychiczne w środowisku akademickim. Specjalny zespół ma opracować skuteczne rozwiązania
- 2025-06-26: Trwają prace nad nowymi przepisami chroniącymi dzieci przed wykorzystywaniem seksualnym. Mają dostosować prawo do rozwoju technologii
- 2025-07-04: W ubiegłym roku spadła liczba samobójstw. Dalsza reforma psychiatrii powinna pomóc utrzymać tę tendencję
- 2025-06-05: Już pięciolatki interesują się pieniędzmi. Wakacje to dobry moment na edukację finansową
- 2025-06-24: Qczaj: Po miesiącu w Tajlandii przeżywam jakieś przebudzenie. Ostatnio miałem w życiu dużo różnych trudności
- 2025-06-27: Anna Czartoryska-Niemczycka: Mój tata czytał mi książki. Teraz nagrania z jego głosem są najpiękniejszą pamiątką po nim
- 2025-06-02: Mateusz Banasiuk: Dużo czytam swojemu synowi, bo kiedyś mój tata też mi czytał. Lektury lepiej wpływają na jego wyobraźnię i wyciszenie niż oglądanie bajek
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Edyta Herbuś: Kiedyś niepotrzebnie uwierzyłam, że nie umiem śpiewać. Teraz już wiem, że to była nieprawda
Tancerka cieszy się, że wreszcie dała się namówić do udziału w programie „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”, bo podczas nagrań przekonała się, że stać ją na więcej, niż myślała. Znalazła w sobie odwagę do tego, by przełamać pewne swoje wewnętrzne blokady, i teraz jest dumna z tego, co udało jej się osiągnąć. Wcześniej Edyta Herbuś bała się przede wszystkim tego, że nie poradzi sobie wokalnie. Teraz dzięki odpowiednim warsztatom staje już na scenie dużo pewniejsza siebie.
Handel
Polscy naukowcy pracują nad materiałami budowlanymi z roślin. Szerokie zastosowanie mogą mieć przede wszystkim konopie

W związku ze zmianami klimatycznymi i kurczącymi się zasobami naturalnymi naukowcy szukają nowoczesnych, odnawialnych materiałów budowlanych. Przyszłość budownictwa może należeć do roślin jednorocznych – przede wszystkim słomy i konopi. Naukowcy z Wydziału Leśnego i Technologii Drewna z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu pracują nad materiałami roślinnymi, które mogą zastąpić tradycyjne surowce.
Podróże
Tomasz Jacyków: Nie lubię uczestniczyć w wakacyjnym obłędzie migracji ludzi. Unikam jak ognia tego, na co inni czekają cały rok

Stylista zaznacza, że nieco na przekór w wakacje dużo pracuje, a po nich, kiedy kurorty świecą już pustkami, on odpoczywa. W tym roku jednak ze względu na nadmiar obowiązków zawodowych i nawiązanie współpracy z branżą filmową pod znakiem zapytania staje jego urlop, który planował na przełomie września i października.