Newsy

W wystroju wnętrz wraca moda z lat 70.

2014-02-03  |  06:10
Mówi:Magdalena Kiełkiewicz (projektantka, Colorofon)
Kuba Gurnik (projektant, Colorofon)
  • MP4
  • W tym sezonie projektanci stawiają przede wszystkim na funkcjonalność. Meble konstruowane są więc tak, by klient mógł dowolnie zestawiać ze sobą różne elementy w zależności od konkretnych potrzeb. Dzięki temu, np. komodę bez trudu można podzielić się na kilka mniejszych odrębnych szafek, a z sofy zrobić regał na książki. Zdaniem producentów, to bardzo korzystne rozwiązanie, bo pozwala zaoszczędzić sporo miejsca w małych pomieszczeniach.  

    W tym sezonie projektanci stawiają na elegancję sprzed lat, ale w nieco odświeżonej formule.

    Ogólnym trendem, który teraz bardzo mocno wraca, są lata siedemdziesiąte i geometryczny, ale zmiękczony kształt wszystkich mebli. Mamy więc prostokąty czy pełne okręgi, ale odchodzi się od ostrych krawędzi, czyli nie są to kubiczne formy – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Kuba Gurnik.

    Na pewno bardzo silne są wpływy ogólnoświatowego trendu do ekologii, materiałów odnawialnych, tkanin łatwo przetwarzanych – mówi Magdalena Kiełkiewicz, projektantka współpracująca m.in. z firmą KLER.

    Dużym zainteresowaniem klientów cieszą się meble modułowe, które można łączyć w różnych konfiguracjach – w pionie i w poziomie. Projektanci mają tu ogromne pole do popisu.

    Seria jest elastyczna, czyli składa się z wielu modułów, które klient może kształtować, skroić je na miarę własnych potrzeb albo dostosowując kształt do kształtu pomieszczenia. Też meble skrzynkowe, czyli regały, biblioteki, komody zmierzają w takim kierunku uniwersalizacji, czyli że mamy bardzo dużo różnych wariantów, np. jeżeli chodzi o wymiary, które po prostu łączymy w jedną całość – tłumaczy Magdalena Kiełkiewicz.

    Dzięki temu – zdaniem producentów – klient może sporo zaoszczędzić, bo zamiast kilku mebli, kupi jeden, który wykorzysta w stu procentach. Takie rozwiązania doskonale sprawdzają się w małych pomieszczeniach.

    Nie ma czegoś takiego, co kiedyś było  tradycyjną formą komody czy tradycyjną formą półki, regału, sofy czy łóżka. Teraz są to takie rzeczy, które załatwiają nam kilka potrzeb na raz. To jest sofa z regałem z tyłu albo sofa składana z czterech modułów, ale zamieniana w łóżko czy właśnie regały, które można we wnętrzu jakby powielać, powiększać ten regał, który wyjściowo jest małym – wyjaśnia Magdalena Kiełkiewicz. 

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Muzyka

    S. Karpiel-Bułecka: Sam talent nie wystarczy, by odnieść sukces w branży muzycznej. Trzeba też mieć trochę szczęścia i spotkać odpowiednich ludzi

    Na przestrzeni ostatnich dwóch dekad, między innymi za sprawą streamingu i powszechnego dostępu do internetu, rynek muzyczny w Polsce przeszedł prawdziwą rewolucję. Zauważają to zarówno doświadczeni artyści, jak Sebastian Karpiel-Bułecka, jak i młodsze pokolenie, reprezentowane przez Miuosha. Obaj wokaliści podkreślają, że sukces w branży muzycznej jest wynikiem wielu czynników. Lider zespołu Zakopower zaznacza, że niezależnie od sytuacji młodzi artyści powinni być konsekwentni i wierzyć w swoje możliwości, bo to jest kluczowe w budowaniu kariery.

    Problemy społeczne

    Strach przed porażką i brak wiary we własne siły blokują rozwój przedsiębiorczości kobiet. Częściej zakładają za to firmy z misją

    Kobiety stanowią mniejszość w zarządach firm, rzadziej też niż mężczyźni zakładają własne działalności gospodarcze. W UE na taki krok decyduje się 10 proc. pracujących pań, w Polsce – 13 proc. – wynika z raportu „Biznes na wysokich obcasach” PIE. Strach przed porażką i brak wiary w swoje umiejętności powstrzymują kobiety częściej niż mężczyzn przed założeniem działalności. Kluczową rolę mogą pełnić programy mentoringowe prowadzone przez kobiety.

    Muzyka

    Luna: Status materialny moich rodziców przeszkadza mi w karierze. Przestaję postrzegać siebie jako niezależną artystkę, tylko córkę bogaczy

    Wokalistka podkreśla, że ścieżka jej kariery i sukcesy w branży muzycznej budzą wiele emocji, również ze względu na to, czym zajmują się jej rodzice. Jest ona bowiem córką milionera Andrzeja Wielgomasa, założyciela i właściciela firmy Dawtona. Jednak jak zaznacza, to, że pochodzi z zamożnego domu, nie ułatwia jej życia, a wręcz jest swoistym balastem. Luna ma świadomość tego, że w opinii niektórych ludzi wszystko, co ma i co osiągnęła, zawdzięcza tylko bogatym rodzicom.