Mówi: | Weronika Marczuk |
Funkcja: | producentka filmowa, prawniczka |
Weronika Marczuk produkuje dokument o konflikcie na Ukrainie
Weronika Marczuk jest współproducentką filmu, który ma pokazywać sytuację na Ukrainie w obliczu konfliktu z Rosją. Producentka jest prezesem Towarzystwa Przyjaciół Ukrainy i jak podkreśla, ten kraj jest szczególnie bliski jej sercu, bo tam wychowywała się i dorastała. Marczuk nie ukrywa, że zrobi wszystko, by dokument dotarł do widzów na całym świecie.
– Teraz dużą część mojej pracy i serca zajmuje Ukraina. Trudno jest mi zajmować się projektami, które są oderwane od tego tematu albo jakieś wesołe. Film dokumentalny w reżyserii Andrzeja Czarneckiego to projekt, który łączy moje potrzeby duchowe i to, żeby wspierać Ukrainę, a przy tym jest fantastyczny merytorycznie – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Weronika Marczuk, producentka filmowa.
Marczuk, która będzie współproducentką filmu, zdradza, że już trwają rozmowy zarówno z Telewizją Polską, jak i z telewizją ukraińską w sprawie jego emisji. Podkreśla, że najbardziej zależy jej na tym, by dokument powstał jak najszybciej i by udało się rzetelnie pokazać różne aspekty konfliktu na Ukrainie.
– Jest to film, który ma pokazać bardzo ważną kwestię, to, że dzisiejsze wydarzenia nie są przypadkiem. Dokument, który jest oparty tylko na faktach, potrafi zrobić bardzo dużo dobrego z naszymi umysłami i sercami. Przede wszystkim chciałabym, żeby to dotarło nie tylko do nas, którzy się orientują, lecz także za granicę. Wiemy, że Europa śpi, świat śpi, Rosjanie też widzą to zupełnie inaczej – tłumaczy Weronika Marczuk.
Weronika Marczuk przyznaje, że jej kalendarz zawodowy pęka teraz w szwach. Poza przygotowaniami do realizacji dokumentu, jest producentem spektaklu tanecznego „I Move You”, a w planach jest już nowy projekt.
– Jest szansa na nowy pomysł taneczny i też z Buffo, ale nie chcę na razie mówić o szczegółach. Nie w moim stylu jest chwalić się czymś, co jeszcze nie powstało. Jest jednak szansa na to, że powstanie coś zupełnie innego. – dodaje Weronika Marczuk.
Czytaj także
- 2025-02-21: Trzy lata wojny w Ukrainie. UE i kraje członkowskie przeznaczyły na wsparcie dla Ukrainy ponad 134 mld euro
- 2025-02-11: Daniel Olbrychski: Praca mnie konserwuje, gdybym nie grał, tobym się błyskawicznie zestarzał. Walczę, żeby widzowie nie dostrzegali na scenie mojej osiemdziesiątki
- 2025-03-06: Budowanie odporności społecznej kluczowe dla ochrony ludności. Pod Warszawą powstaje międzynarodowy ośrodek szkoleń
- 2025-01-14: Producenci drobiu obawiają się liberalizacji handlu z Mercosurem i Ukrainą. Ostrzegają przed zagrożeniem dla bezpieczeństwa żywnościowego w UE
- 2024-12-09: Zaangażowanie północnokoreańskich żołnierzy eskaluje konflikt w Ukrainie. Europosłowie wzywają do większej współpracy obronnej w UE
- 2025-01-16: Luna: Nie mam planu B na życie. Jestem jednak bardzo kreatywna, więc może kiedyś zrobię jakiś film lub napiszę książkę
- 2024-12-23: Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem
- 2024-11-21: Akcesja Ukrainy będzie dużym wyzwaniem dla unijnego rolnictwa. Obie strony czeka kilka lat przygotowań
- 2024-11-19: Rozwój rolnictwa kluczowy dla przetrwania Ukrainy. Odpowiada ono za ponad 60 proc. dochodów z eksportu
- 2025-01-09: Rośnie konkurencja ze strony ukraińskich producentów żywności na unijnym rynku. To wyzwanie dla polskiego rolnictwa
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Żywienie

Sylwia Bomba: W liceum nikt nie miał odwagi prosto w oczy nazwać mnie grubasem. Ale jak szłam korytarzem, to czułam śmiechy za moimi plecami
Celebrytka nie ukrywa, że dodatkowe kilogramy przysporzyły jej w życiu wielu problemów. Zaczęło się już w liceum, kiedy czuła się gorsza i brzydsza od swoich szczuplejszych koleżanek adorowanych przez rówieśników. Później, gdy stała się rozpoznawalna dzięki programowi „Gogglebox. Przed telewizorem”, swoje trzy grosze dołożyli jeszcze hejterzy i niełatwo było się jej uporać z obraźliwymi komentarzami.
Farmacja
UE chce zmniejszyć udział leków i substancji czynnych z Azji. Nowe przepisy zwiększą możliwości produkcyjne europejskich firm

Komisja Europejska przedstawiła projekt nowego aktu o lekach krytycznych. Jego celem jest rozwiązanie poważnego niedoboru leków i produktów opieki zdrowotnej oraz zmniejszenie zewnętrznej zależności od krytycznych leków i składników. Obecnie 80 proc. substancji czynnych wykorzystywanych w UE do produkcji leków pochodzi z Azji, głównie z Chin i Indii. Czyni to europejski rynek leków podatnym na kryzysy, również o politycznym charakterze.
Teatr
Małgorzata Potocka: Nigdy nie przejmowałam się złą opinią, bo na ogół jest ona złośliwa, podła i pełna zazdrości. Moje spektakle są na światowym poziomie

Artystka przyznaje, że z dumą dzierży tytuł królowej polskiej rewii, który zyskała dzięki swojej determinacji, ciężkiej pracy i uznaniu publiczności. Teatr Sabat bowiem to miejsce, które od ćwierć wieku nieustannie przyciąga uwagę odbiorców, a wizja artystyczna oraz umiejętność gromadzenia w jednym miejscu utalentowanych artystów czynią Małgorzatę Potocką jedną z najważniejszych postaci w polskim środowisku teatralno-rozrywkowym. Jak sama podkreśla, krytyka jej działań wynika tylko z zazdrości, dlatego stara się ignorować złośliwe komentarze.