Mówi: | Wiktoria Gąsiewska |
Funkcja: | aktorka |
Wiktoria Gąsiewska: Adam utrzymuje, że mu się zawsze podobałam. Nawet jak był małym szkrabem i widywaliśmy się na castingach
Aktorzy są parą od dwóch lat, ale znają się znacznie dłużej. Wiktoria Gąsiewska zdradza, że podobała się swojemu chłopakowi jeszcze jak byli dziećmi. Długo jednak musiał starać się o jej względy, a momentem przełomowym był wyjazd na Open’er Festival 2017. Tam wybuchło uczucie, które trwa do dzisiaj. Mimo młodego wieku para poważnie myśli o przyszłości.
Wiktoria Gąsiewska i Adam Zdrójkowski poznali się jeszcze jako dzieci. Chodzili na te same castingi oraz wspólnie wzięli udział w akcji promocyjnej jednego z supermarketów.
– Jeśli chodzi o początek naszej znajomości, to musiałabym sięgnąć 15 lat wstecz. Adam utrzymuje, że mu się zawsze podobałam, nawet jak był małym szkrabem i się widywaliśmy na castingach. Z mojej strony było trochę inaczej – mówi agencji Newseria Wiktoria Gąsiewska, aktorka.
Aktorka wspomina, że zaczęło się od dziecięcego zauroczenia i wzajemnej sympatii. Przez lata byli dobrymi znajomymi, spotykali się na planie, a czasami wychodzili też razem na miasto.
– Nasza pierwsza randka była na sushi, bo uwielbiam sushi, ale to było już dawno temu i nie byliśmy wtedy razem, ale to była nasza pierwsza randka – mówi Wiktoria Gąsiewska.
Młodzi aktorzy niewątpliwie zbliżyli się do siebie na planie serialu „Rodzinka.pl”, gdzie Gąsiewska zagrała dziewczynę Zdrójkowskiego.
– Adaś rzeczywiście starał się długo i w końcu mnie poderwał. Ale to też było tak, że my się docieraliśmy w pewnym momencie i tak naprawdę wybuchło to prawie dwa lata temu, na Openerze, więc jest to dla nas taki ważny koncert, bo tam się wszystko zaczęło. To był nasz pierwszy wyjazd, Adaś tam się bardzo starał, zabiegał o mnie i w tym roku na pewno tam wrócimy. Miłość jest, kwitnie i ja się z tego cieszę – mówi Wiktoria Gąsiewska.
Parę nadal można oglądać w serialu „Rodzinka.pl” oraz w nowym tanecznym show Dwójki „Dance, dance, dance”.
Czytaj także
- 2025-05-13: Senat zajmie się ustawą o jawności cen lokali na sprzedaż. W praktyce ustawa obejmie tylko 12 proc. rynku
- 2025-03-21: Ukraińska kultura cierpi na wstrzymaniu pomocy z USA. Wiele projektów potrzebuje wsparcia UE
- 2025-02-28: Branża AGD podnosi się po trudnym okresie. Liczy na wsparcie w walce z silną konkurencją z Chin
- 2025-02-21: Polacy przerzucają się na piwa bezalkoholowe. Segment rośnie o 17 proc., podczas gdy cały rynek piwa się kurczy
- 2025-02-19: Polskie mleczarstwo przygotowuje się do silniejszej konkurencji na zagranicznych rynkach. Potrzebuje wsparcia systemowego
- 2025-02-04: Rząd planuje podwójnie opodatkować e-papierosy. To zmusi palaczy do powrotu do tradycyjnych papierosów
- 2025-01-28: Powstała koalicja na rzecz zmniejszenia dopuszczalnego limitu alkoholu u kierowców do 0,0 promila. Jest wniosek o zmiany prawne w tym zakresie
- 2025-01-21: Ministerstwo Finansów chce objąć akcyzą wkłady do e-papierosów. Eksperci prognozują upadek polskich producentów i wzrost szarej strefy
- 2025-01-24: Adam Kszczot: Moja żona została mistrzynią świata w makijażu permanentnym. Trochę się też do tego przyczyniłem
- 2025-02-05: Adam Kszczot: Radek Majdan to człowiek niezwykle mądry życiowo. Cieszę się też, że mogłem od ludzkiej strony poznać Kubę Rzeźniczaka
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Piotr Zelt: Pęknięcie w Polsce jest bardzo głębokie. Myślę, że strona zwycięska w tych wyborach zadba o to, żeby te podziały były coraz głębsze
Aktor nie ukrywa swojego rozgoryczenia wynikiem wyborów prezydenckich. Jego zdaniem podziały w naszym kraju są tak głębokie, że Karol Nawrocki nigdy nie będzie prezydentem wszystkich Polaków. Piotr Zelt uważa, że minimalne zwycięstwo kandydata popieranego przez PiS może mieć dalsze niekorzystne konsekwencje. Zastanawia się więc, jaka przyszłość nas czeka, a jego rokowania raczej nie są nasycone optymizmem.
Farmacja
Samoleczenie generuje w UE oszczędności na poziomie 40 mld euro rocznie. Dzięki temu odciążone są europejskie systemy zdrowotne

Każdego roku Europejczycy leczą samodzielnie ok. 1,2 mld drobnych dolegliwości, w tym przeziębienie czy niestrawność. Zdaniem ekspertów wzmocnienie tych kompetencji społeczeństwa może być remedium na braki kadrowe w opiece zdrowotnej i jej deficyt budżetowy. Sięganie po leki bez recepty (OTC), suplementy diety i wyroby lecznicze pozwala uniknąć ok. 120 mln konsultacji lekarskich w skali roku, co odpowiada pracy nawet 36 tys. lekarzy pierwszego kontaktu. Samoleczenie generuje w UE oszczędności na poziomie 40 mld euro rocznie – wynika z danych przedstawionych podczas 61. konferencji AESGP, która odbyła się w Warszawie.
Konsument
Polacy odczuwają brak wiedzy na temat inwestowania. Może to sprzyjać podejmowaniu nieracjonalnych decyzji finansowych

Co trzeci Polak odczuwa brak wiedzy w obszarze inwestowania, a tylko co piąty chciałby pogłębić swoją wiedzę na ten temat – wynika z badania „Poziom wiedzy finansowej Polaków 2025”. Ci, którzy na własną rękę szukają informacji i porad, coraz częściej sięgają do blogów, portali, podcastów i wideo w internecie. Eksperci przestrzegają, że finansowych i inwestycyjnych porad udzielają nie tylko specjaliści w danej dziedzinie, więc potrzebna jest zasada ograniczonego zaufania.