Newsy

Wśród popularnych kwiatów ślubnych goździki, lilie, a nawet chryzantemy

2014-05-13  |  06:10
Mówi:Marta Augustynowicz
Firma:firma florystyczna Muscari
  • MP4
  • Róże to od lat najpopularniejsze kwiaty ślubne. Zarówno skromne wiązanki, jak i bujne bukiety królują wśród weselnych dekoracji i bukietów. Ostatnio panny młode stawiają na różnorodność i chętnie wybierają również hortensje oraz róże chińskie. Do łask wracają także kwiaty tradycyjne: goździki i gerbery. W sezonie 2014 modne są wiązanki w stylu boho, w których dominują kwiaty o lekko spłowiałych barwach.

    Obecnie nie istnieją już tak silne podziały szeregujące konkretne gatunki kwiatów do konkretnych okazji. Do ślubnych dekoracji można wykorzystać nawet kwiaty, które do niedawna kojarzyły się z pogrzebami, takie jak chryzantemy, a także klasyczne kwiaty ślubne: róże, hortensje czy eustomy.

    Oprócz róż bardzo dużym zainteresowaniem cieszą się hortensje, które znajdziemy w barwie białej, jasnoróżowej i niebieskiej. To jedne z niewielu kwiatów, które kwitną na niebiesko i ten kwiat sprawdza się najlepiej, kiedy panna młoda chciałaby mieć dekoracje w tym kolorze. Popularne są także eustomy, nazywane także różami chińskimi. Mają bardzo szeroką gamę barw, od białej przez żółtą, różową, błękitną, lawendową, aż po ciemne fiolety. Kwiatami, które powracają na ślubne stoły, są goździki i gerbery, które są także bardzo trwałe – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Marta Augustynowicz z firmy florystycznej Muscari.

    Przy wybieraniu dekoracji kwiatowych należy zwrócić uwagę na zapach kwiatów. Intensywnie pachnące bukiety nie wszystkim gościom mogą przypaść do gustu.

    Wybierając chryzantemy na kwiaty ślubne, trzeba pamiętać, że mają one bardzo intensywny zapach, który nie każdemu będzie odpowiadał. Podobny problem jest z liliami, których woń dla niektórych z nas jest przepiękna, a dla innych nie do zniesienia. Wybierając kwiaty, które mają znaleźć się na ślubnych stołach, należy zwrócić uwagę na ich zapach lub po konsultacji z dostawcą wybrać gatunki bezzapachowe – mówi Marta Augustynowicz.

    Wśród kolorów, na jakie decydują się panny młode, dominują pastele: odcienie beżu, różu lub żółci. Delikatne barwy kojarzą się z romantyzmem, słodyczą i pasują do większości ślubnych dodatków. Jeżeli jednak na stołach pojawią się kolorowe sałatki i butelki z napojami gazowanymi, pastelowe barwy zostaną przez nie zdominowane. Wówczas najlepiej zdecydować się na dekoracje w intensywnych barwach.

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Edukacja

    Dorośli nie umieją rozmawiać o dojrzewaniu ze swoimi dziećmi. Młodzi czerpią wiedzę głównie z internetu

    Dojrzewanie i to, co w tym okresie dzieje się z ciałem i emocjami, to w wielu polskich domach wciąż temat tabu. Nawet jeśli rodzice i opiekunowie podejmują temat, to często się okazuje, że nie za bardzo wiedzą, jak mają o tym rozmawiać ze swoimi dziećmi. Młodzi najczęściej szukają odpowiedzi na swoje pytania i wątpliwości w internecie, jednak nie zawsze są to jakościowe treści, zgodne z aktualną wiedzą i pochodzące od wykwalifikowanych ekspertów. – Chcieliśmy stworzyć miejsce, gdzie znajdą bezpieczną wiedzę na temat wszystkiego, co się dzieje w ich ciele, głowie i duszy w tak ważnym momencie w ich życiu – mówi Olga Kwiecińska, założycielka i pomysłodawczyni Cześć Ciało.

    Media

    Robert El Gendy: Z Klaudią Carlos jesteśmy różni charakterologicznie, ale doskonale się uzupełniamy. Jak mam słabszy dzień, to ona przejmuje kontrolę nad rozmową lub odwrotnie

    Nowi gospodarze TVP2 nie mogą się nachwalić zarówno atmosfery, jaka panuje w TVP, jak i siebie nawzajem. Robert El Gendy bardzo się cieszy z tego, że może prowadzić „Pytanie na śniadanie” z Klaudią Carlos i przekonuje, że ich duet ma duży potencjał. Na wizji doskonale się dogadują i uzupełniają, a poza kamerami  mają wiele wspólnych tematów do rozmów.

    Prawo

    Świadomość społeczna na temat ryzyka publikowania wizerunków dzieci w internecie nadal bardzo niska. UODO apeluje o ostrożność

    Kilkaset milionów zdjęć codziennie jest publikowanych w internecie, wśród nich wiele z udziałem dzieci. Zdjęcia i wideo zamieszczają zarówno rodzice, jak i placówki oświatowe, do których dzieci uczęszczają. Materiały te, bez względu na to, z jaką intencją są publikowane, mogą trafić w niepowołane ręce i posłużyć do ataku hejterskiego na dzieci, kradzieży ich cyfrowej tożsamości, a nawet zostać wykorzystane przez osoby o skłonnościach pedofilskich. Podkreślają to eksperci UODO i Fundacji Orange w poradniku skierowanym do osób pracujących w placówkach i organizacjach działających na rzecz dzieci.