Mówi: | Dorota Perłowska |
Funkcja: | psycholog społeczny, promotorka zdrowia |
Wypalenie zawodowe sprawia, że praca jest udręką
Osobami najbardziej zagrożonymi syndromem wypalenia są niewątpliwie wszyscy, którzy stawiają sobie nierealistyczne wymagania w pracy. Może być on spowodowany m.in. zbyt dużymi ambicjami i życiem w ciągłym stresie. Coraz poważniejszym problemem staje się też zbyt długi tydzień pracy. Pierwsze objawy syndromu związane są z uczuciem pustki i niezadowolenia.
– W początkowej fazie wypalenia nie widać groźnych objawów. Natomiast z czasem pojawiają się bóle głowy, złe samopoczucie, przemęczenie oraz brak chęci do pracy. Na dalszych etapach tego stanu można odnotować przedmiotowe podejście do pacjenta lub klienta oraz poczucie zupełnego wyczerpania. Praca staje się wówczas prawdziwą udręką – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle psycholog społeczny Dorota Perłowska.
Konieczne jest więc zapobieganie wypaleniu. Oprócz świadomości istnienia tego syndromu, warto spróbować wprowadzić do swojego życia harmonię pomiędzy pracą, a życiem prywatnym.
– Trzeba dopuszczać do siebie myśl o stresie i przemęczeniu. Ważne jest także zachowanie odpowiednich proporcji w naszym życiu. Praca nie może zdominować życia prywatnego. Potrzeba nam czasu dla siebie, kontaktów z przyjaciółmi, rozwijania swoich pasji i zainteresowań. Pomoże nam to rozerwać się i zdystansować od pracy. Trzeba pamiętać o tym, że w pracy możemy wpływać na efekty tylko do pewnego stopnia. Ważna jest też higiena – dobre odżywianie oraz aktywność fizyczna – dodaje psycholog.
Perłowska dodaje, że wizyta u psychologa to ostateczność, o której zdecydować powinien sam dotknięty syndromem.
– W wypaleniu zawodowym może dojść do momentu, w którym wstawanie rano do pracy wiąże się z niebywałym cierpieniem, z którym nic nie potrafimy zrobić. Osoba dotknięta syndromem w pewnym momencie czuje, że powinna coś zmienić. Można odbierać także sygnały z otoczenia, że nasza praca wygląda coraz mniej efektywnie, a my straciliśmy zaangażowanie – uważa Perłowska.
American Institute of Stress podaje natomiast, że syndrom „burnout” odczuwa ponad połowa pracujących w USA. W Polsce nadal nie udało się stworzyć kompleksowych badań, dotyczących wypalenia zawodowego pracowników.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
Gwiazdy

Wiktor Dyduła: W domu rodzinnym zawsze podtrzymywaliśmy tradycję śmigusa-dyngusa. Teraz widzę, że w miastach już zanika ten zwyczaj
Zdaniem wokalisty śmigus-dyngus może dostarczyć sporo radości, ale też być powodem kłótni, chociażby w momencie, kiedy nie wszyscy godzą się na taką zabawę. Nie ukrywa też, że w dzieciństwie najbardziej czekał właśnie na lany poniedziałek i bitwę na wiadra. Zauważa jednak, że z roku na rok ta tradycja powoli zanika, a za oblanie wodą osób, które sobie tego nie życzą, można nawet dostać mandat.
Handel
Konsumpcja jaj w Polsce rośnie. Przy zakupie Polacy zwracają uwagę na to, z jakiego chowu pochodzą

Zarówno spożycie, jak i produkcja jaj w Polsce notują wzrosty. Znacząca większość konsumentów przy zakupie jajek zwraca uwagę na to, czy pochodzą one z chowu klatkowego. Polska jest jednym z liderów w produkcji i eksporcie jajek w UE, ale ma też wśród nich największy udział kur w chowie klatkowym. Oczekiwania konsumentów przyczyniają się powoli do zmiany tych statystyk.
Infrastruktura
Mazowsze ze specjalną ofertą na Wielkanoc i majówkę. Rośnie zainteresowanie podróżami po regionie

Okres wielkanocny i majówkowy, które w tym roku wypadają bardzo blisko siebie, to czas wzmożonego ruchu turystycznego na Mazowszu. Region, który w ubiegłym roku odwiedziła rekordowa liczba turystów, przyciąga m.in. bogactwem kulturowym, różnorodną ofertą atrakcji i nadwiślańskimi krajobrazami. W okresie Wielkiej Nocy w wielu miejscach odbywają się wydarzenia, które mają przybliżyć świąteczne tradycje pielęgnowane od pokoleń.