Newsy

Wystawa "Wszechświat i cząstki" w Centrum Nauki Kopernik

2013-10-17  |  07:00
Mówi:Dr Łukasz Badowski
Firma:Centrum Nauki Kopernik
  • MP4
  • Jak działa Zderzacz Hadronów, czym jest „boska cząstka”, na czy polega słynne odkrycie Francoisa Englerta i Petera Higgsa, za które otrzymali w tym roku nagrodę Nobla. Odpowiedzi na te i inne pytania z zakresu fizyki, można szukać w Centrum Nauki Kopernik na czasowej wystawie "Wszechświat i cząstki". 

    Wystawa podzielona jest na  trzy części. Pierwsza dotyczy wszechświata. Opowiada o jego historii, o tym skąd się on wziął oraz co się stało zaraz po tym jak powstał. 

     – Tytuł wystawy "Wszechświat i cząstki" jest bardzo symptomatyczny, ponieważ wystawa mówi właśnie o dwóch takich rzeczach. O najmniejszych i największych rzeczach, jakie w ogóle istnieją w naszym wszechświecie – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle dr Łukasz Badowski z Centrum Nauki Kopernik.

    Druga część dotyczy cząstek elementarnych. Ma uświadomić zwiedzającym, że choć są one najmniejszymi, to jednak najważniejszymi rzeczami, które możemy spotkać we wszechświecie, a z nich zbudowani są ludzie.

     I gdzieś między tymi dwoma rzeczami mieści się historia właśnie bozonu Higgsa jako jednej z najmniejszych cząstek we wszechświecie, a jednocześnie tej, która jest istotna dla istnienia całego wszechświata – tłumaczy dr Badowski.

    W Centrum Nauki Kopernik jest jeszcze trzecia część wystawy poświęcona laboratorium CERN pod Genewą. Jest to jedno z największych przedsięwzięć ludzkości poświęcone w całości nauce, badaniu wszechświata i cząstek. 

    – Dla jednych interesujące może być zobaczenie jak rozwijał się wszechświat od absolutnych nanosekund po powstaniu po dzień dzisiejszy. Inni z kolei mogą być zainteresowani cząstkami elementarnymi, tym z czego jesteśmy zbudowani, jak to wszystko funkcjonuje. Dla jeszcze innych fascynujące może być zobaczenie skali tego przedsięwzięcia, jakim jest CERN – zachwala wystawę dr Badowski.  

    W Centrum Nauki Kopernik będzie można obejrzeć jak nauka i nowe technologie, które opracowywane są w takich miejscach jak laboratorium CERN, mają zastosowanie w życiu codziennym. 

    – Przykładem takich technologii mogą być np. detektory cząstek – w CERN mające wiele dziesiątek metrów – zajmujące się wykrywaniem cząstek elementarnych. Te same detektory tylko, że w mniejszej skali używane są w diagnostyce medycznej, np. do diagnostyki PET czy w technologii rezonansu jądrowego. To jest coś, co możemy spotkać po prostu w szpitalach – tłumaczy dr Badowski.

    Wystawę w Centrum Nauki Kopernik w Warszawie można zwiedzać do 30 marca 2014 roku.

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Moda

    Maria Sadowska: Często kupujemy ubrania tylko na jeden sezon, a powinniśmy recyklingować modę. Ja jestem królową second handów

    Wokalistka zauważa, że co kilka miesięcy do sprzedaży trafiają nowe kolekcje ubrań, a te, które jeszcze nie są zniszczone i mogłyby się przydać innym, lądują na śmietniku. Podobnie jest z różnymi urządzeniami elektronicznymi, sprzętem RTV i AGD. Nowe modele z dnia na dzień wypierają starsze, a góra elektrośmieci stale rośnie. Maria Sadowska apeluje więc, by zadać sobie trochę trudu i niepotrzebne telefony, tablety czy komputery oddać do odpowiedniego punktu, z którego trafią do recyklingu i utylizacji. Artystka docenia też kreatywność swojego męża, który maluje obrazy na starych, skórzanych kurtkach i tworzy w ten sposób nietuzinkowe elementy garderoby.

    Media

    Edyta Herbuś: Program „Tańcząca ze światem” łączy ze sobą moją pasję do podróży, tańca i odkrywania świata. Podczas nagrań wskakuję z jednej półki energetycznej w drugą

    W nowej odsłonie programu „Tańcząca ze światem” Edyta Herbuś zabierze widzów do Jordanii. Jak zaznacza, plan wyjazdu był bardzo intensywny. Przez dziewięć dni ekipa realizująca pracowała po 12 godz., by pokazać niezwykłe, kulturowe i historyczne bogactwo tego fascynującego kraju. Tancerka zdradza też, że te wyjątkowe miejsca pozwoliły jej odkryć w sobie uśpione pokłady wrażliwości i stały się powodem wielu wzruszeń.

    Konsument

    Brytyjscy naukowcy dowiedli, że odczuwania szczęścia można się nauczyć. Trzeba jednak stale to ćwiczyć

    Sześcioletnie badania, połączone z prowadzeniem kursów uczących tego, jak poprawić samopoczucie i stać się człowiekiem szczęśliwym, wykazały, że stosując odpowiednie strategie, można uzyskać zadowalające rezultaty. Przejście kursu prowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Bristolskiego umożliwia poprawę parametrów świadczących o samopoczuciu nawet o 15 proc. Okazuje się jednak, że zalecane ćwiczenia należy wykonywać trwale – w przeciwnym razie następuje regres do poziomu sprzed ich wdrożenia. Dobre wyniki badań skłoniły ich autora do wydania poradnika. Jego polskojęzyczna wersja ukaże się w maju.