Mówi: | dr n. med. Piotr Niedziałkowski |
Funkcja: | lekarz medycyny estetycznej |
Firma: | prezes Polskiego Towarzystwa Lekarzy Medycyny Estetycznej „POLME” |
Zabieg medycyny estetycznej musi być poprzedzony wywiadem lekarskim
Ogólny stan zdrowia i przyjmowanie niektórych leków mogą wpływać na bezpieczeństwo i efekty zabiegów medycyny estetycznej. Przed zabiegiem należy więc udostępnić lekarzowi całą dokumentację medyczną, zwłaszcza gdy cierpi się na choroby przewlekłe. Bez tej wiedzy lekarz nie jest w stanie wyeliminować ewentualnych powikłań.
Polacy coraz bardziej przekonują się do zabiegów medycyny estetycznej. Z badań TNS wynika, że w ciągu najbliższych miesięcy zabiegom takim planuje się poddać ponad 500 tys. Polaków. 90 proc. z nich to kobiety, które chcą przede wszystkim przeciwdziałać procesom starzenia się skóry.
Zabiegi w gabinecie medycyny estetycznej i przeciwstarzeniowej są mało inwazyjne i rzadko zdarzają się powikłania, jeśli są prawidłowo wykonane i odpowiednio dobrane do stanu zdrowia pacjenta. Dlatego po wybraniu konkretnego gabinetu, należy sprawdzać kompetencje pracujących w nim osób. Warto zorientować się także, czy lekarz pracuje na sprzęcie i materiałach najwyższej jakości.
– Na rynku jest coraz więcej osób nieuprawnionych, np. kosmetologów wykonujących lekarskie zabiegi medycyny estetycznej. Należy więc zwrócić uwagę no to, żeby udając się na zabieg medycyny estetycznej, wybrać się do osoby, która ma uprawnienia, wiedzę, doświadczenie oraz pracuje na odpowiednim sprzęcie i materiałach – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle dr n. med. Piotr Niedziałkowski, dyplomowany lekarz medycyny estetycznej, prezes Polskiego Towarzystwa Lekarzy Medycyny Estetycznej „POLME”.
W medycynie estetycznej najważniejsza jest kwalifikacja pacjenta, czyli wywiad lekarski połączony z badaniem pacjenta. Lekarz analizuje wyniki badań i dopiero wtedy może wykonać zabieg, który będzie bezpieczny dla zdrowia pacjenta, a jego efekty będą przewidywalne i długotrwałe. Bez wiedzy o stanie zdrowia pacjenta lekarz nie jest w stanie wyeliminować możliwości powikłań. W wywiadzie lekarskim należy zwrócić uwagę na choroby współistniejące, m.in. na przewlekłe stany zapalne, choroby autoimmunologiczne oraz przyjmowane leki.
– Przed wykonaniem zabiegu lekarz zobowiązany jest poinformować pacjenta o przebiegu zabiegu, efektach, które chce uzyskać, oraz o zagrożeniach. Pacjent musi być świadomy tego, co go czeka, i przygotowany do zabiegu – mówi dr n. med. Piotr Niedziałkowski.
Zabiegi medycyny estetycznej nie są tak inwazyjne jak operacje plastyczne, mimo to są obciążeniem dla organizmu. Obciążenie to zwiększa się, gdy pacjent cierpi na chorobę przewlekłą. Także zażywanie niektórych leków wyklucza możliwość przeprowadzenia zabiegu. Nawet pozornie łagodnie działające lekarstwa mogą doprowadzić do poważnych powikłań w trakcie lub po zabiegu. Mogą także wchodzić w niekorzystną interakcję z preparatami używanymi przez lekarza medycyny estetycznej.
– Ważny jest aktualny stan zdrowia pacjenta i musimy przewidywać, co będzie się z nim działo w przyszłości. Oczywiście trudno jest wszystko przewidzieć, natomiast jeżeli ktoś ma choroby przewlekłe, które się zaostrzają, to one będą wpływały na efekt zabiegu, a to możemy przewidzieć – mówi dr n. med. Piotr Niedziałkowski.
Nie powinno się przeprowadzać zabiegów u osób nadużywających alkoholu oraz nałogowo palących papierosy. Nie należy więc zatajać przed lekarzem medycyny estetycznej jakiegokolwiek nałogu.
Czytaj także
- 2025-06-27: Rośnie skala agresji na polskich drogach. Problemem jest nie tylko nadmierna prędkość, ale też jazda na zderzaku
- 2025-06-24: Nie brakuje przeciwników zwiększenia wydatków na obronność do 5 proc. Obawiają się, że paradoksalnie zagrozi to bezpieczeństwu Europy
- 2025-06-11: Wiceprzewodniczący PE: Polska prezydencja zapewniła UE stabilność w niepewnych czasach. Wiele inicjatyw dotyczyło obronności
- 2025-06-11: Bolt rozpoczyna szkolenia z bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Będzie wprowadzać także nowe funkcje bezpieczeństwa
- 2025-06-02: UE zmienia podejście do transformacji energetycznej i łączy ją z konkurencyjnością. To zasługa polskiej prezydencji
- 2025-06-09: Import materiałów budowlanych z Rosji zagrożeniem dla konkurencyjności europejskiego rynku. Konieczne są zmiany i egzekwowanie sankcji
- 2025-05-27: Globalny sektor finansowy mocniej otwiera się na blockchain. Nowe regulacje likwidują kolejne bariery na rynku
- 2025-06-06: Rośnie presja konkurencyjna na unijne rolnictwo. Bez rekompensat sytuacja rolników może się pogarszać
- 2025-05-21: Finansowanie Europejskiego Banku Inwestycyjnego wspiera rozwój OZE czy infrastruktury drogowej. Wśród nowych priorytetów bezpieczeństwo i obronność
- 2025-05-19: Poparcie dla UE rekordowo wysokie, mimo wzrostu populizmu. Społeczeństwo oczekuje większego zaangażowania w kwestie bezpieczeństwa
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Maciej Pertkiewicz: Darek „Stolarz” szukał swojej drogi zawodowej i znalazł ją w Polsacie. Jest on dla programu bardzo cenną postacią
Architekt zaznacza, że praca przy realizacji programu „Nasz nowy dom” to dla niego nie tylko ciekawe doświadczenie zawodowe, ale także możliwość spotkania na swojej drodze różnych fachowców. Jedną z takich niezwykle zdolnych i kreatywnych osób jest niewątpliwie Darek „Stolarz”, który niedawno dołączył do popularnego formatu Polsatu. Maciej Pertkiewicz już dostrzega plusy tej współpracy i wierzy, że przed nimi jeszcze wiele nietuzinkowych projektów.
Handel
Polski e-commerce rośnie w siłę. Konsumentów przyciągają przede wszystkim promocje

Rynek e-commerce w Polsce jest już wart ok. 152 mld zł. Rośnie zarówno częstotliwość zakupów, jak i średnia wartość koszyka – wynika z raportu Strategy&. Polacy doceniają wygodę zakupów przez internet, szybką dostawę i łatwy zwrot. Coraz częściej zwracają też uwagę na cenę i chętnie korzystają z promocji. To właśnie ten trend wykorzystuje Amazon.pl, organizując co roku festiwal z okazji Prime Day. W tym roku zaplanowano go po raz pierwszy aż na cztery dni: 8–11 lipca, a nie dwa jak w poprzednich latach.
Problemy społeczne
Do 2029 roku rynek pracy skurczy się o milion pracowników. Przedsiębiorcy wskazują, jak zaktywizować cztery wykluczone dotąd zawodowo grupy [DEPESZA]

W latach 2020–2029 zmiana struktury społecznej doprowadzi do skurczenia się rynku pracy aż o milion pracowników. Trend ten wymusi na pracodawcach konieczność podejmowania konkretnych działań zmierzających do aktywizacji pomijanych dotąd grup społecznych. – Inkluzywność to nie tylko kwestia etyczna, to strategiczna odpowiedź na kryzys demograficzny i niedobór siły roboczej – wskazuje Związek Przedsiębiorców i Pracodawców.