Newsy

Zabiegi medycyny estetycznej sposobem na poprawę stanu skóry po ciąży

2014-06-30  |  06:30

Rozstępy, cellulit, przebarwienia i nadwaga to najczęstsze problemy, z którymi muszą zmagać się kobiety po ciąży. Powrót do formy wymaga zwykle zastosowania diety, ćwiczeń oraz odpowiedniej pielęgnacji. Metody te są skuteczne, wymagają jednak systematyczności i cierpliwości. Szybsze efekty przynoszą zabiegi medycyny estetycznej wykonywane przez kosmetologów i lekarzy. Niektóre z nich można wykonywać jeszcze w okresie karmienia piersią.

– Wykonywane są zabiegi działające przede wszystkim uelastyczniająco, ujędrniająco, jak również takie, które eliminują nadmiar tkanki tłuszczowej i cellulit, ponieważ z tym najczęściej borykają się mamy. Jeżeli chodzi o problem rozstępów, to niejednokrotnie zdarza się, że skóra mimo wzmożonej pielęgnacji niestety ulega ich powstawaniu. Wtedy też zachęcamy do skorzystania z porady kosmetologa lub lekarza medycyny estetycznej – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Natalia Turkowska, kosmetolog, rClinic.

Trudnymi do samodzielnego zwalczenia zmianami są przebarwienia. W czasie ciąży ciężko im przeciwdziałać, ponieważ substancje aktywne stosowane w terapii rozjaśniającej mogą przenikać do krwiobiegu i mieć negatywny wpływ na płód. Ich stosowanie zalecane jest dopiero po zakończeniu okresu karmienia piersią dla zachowania pełnego bezpieczeństwa. Jednak w tym czasie można już podejmować pewne kroki poprawiające kondycję ciała.

– Podczas pielęgnacji skóry najważniejsze jest po prostu jej nawilżanie, co zapewnia, że będzie ona ładna i jędrna. Poza tym w okresie laktacji możemy też wykonywać zabiegi bazujące na wykorzystaniu radiofrekwencji, które działają ujędrniająco na skórę. Można wykonywać również wszelkiego rodzaju zabiegi bazujące na masażach i głębokich peelingach, które pobudzają skórę – podkreśla Natalia Turkowska.

Zabiegi z zakresu medycyny estetycznej mogą być dobrym rozwiązaniem dla młodych mam, które walczą o sylwetkę sprzed ciąży. Trzeba jednak pamiętać, że problemy takie jak np. cellulit wymagają systematyczności i aby je rozwiązać, trzeba też przestrzegać diety i pamiętać o codziennej pielęgnacji. Tego medycyna estetyczna nie zastąpi, ale na pewno zauważalnie wspomoże.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Farmacja

Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi

Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.