Mówi: | dr Beata Stopińska |
Funkcja: | dermatolog |
Firma: | Biostudio |
Zabiegi pielęgnacyjne przed ślubem należy rozpocząć nawet trzy miesiące wcześniej
Zabiegi pielęgnacyjne należy dobrać do rodzaju cery. Osobom, które na co dzień nie mają problemów ze skórą, wystarczą tradycyjne zabiegi pielęgnacyjne na 2-3 tygodnie przed uroczystością. Jeśli jednak panna młoda ma cerę naczyniową lub zmaga się z trądzikiem, o pielęgnacji należy pomyśleć nawet trzy miesiące przed ślubem, by wygoić stany zapalne i zatrzymać łojotok.
– Jeżeli skóra nie stwarza żadnych problemów, wystarczy delikatny peeling, mikrodermabrazja czy maska algowa, by dobrze nawilżyć skórę. Gdy jednak na skórze są zmiany trądzikowe, należy wykonać serię zabiegów, na przykład peelingów, które wygładzą skórę, zmniejszą łojotok, zwężą pory i spowodują, że ta skóra stanie się gładka i będzie się lepiej prezentowała na zdjęciach. Nie są to jednak zabiegi na ostatnią chwilę – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle dr Beata Stopińska, dermatolog z Biostudio.
Poza tradycyjnymi zabiegami pielęgnacyjnymi wiele klientek decyduje się na makijaż permanentny lub pigmentację ust. Dużą popularnością cieszą się również zabiegi powiększania ust przy pomocy kwasu hialuronowego lub wygładzania zmarszczek. Również w tym przypadku należy zaplanować wizytę u kosmetyczki z wyprzedzeniem, ponieważ często są to zabiegi kilkuetapowe. Dr Stopińska radzi, by tego typu zabiegi wykonać na 2-3 miesiące przed uroczystością, by znaleźć czas na drobne korekty lub poczekać, aż efekty zabiegu będą zadowalające. Podobnie jest nawet z zabiegami związanymi z pielęgnacją lub doczepianiem rzęs.
– Jeżeli myślimy o tym, żeby na przykład zrobić sobie sztuczne rzęsy, również proponuję, żeby nie robić tego na ostatnią chwilę. Zdarzają się uczulenia na kleje i oczy puchną, swędzą, nie wyglądają dobrze. Proponowałabym, żeby zrobić pierwszy zabieg 2-3 tygodnie wcześniej, zobaczyć, jak się z tym czujemy, czy nam to odpowiada, czy nasze oczy tolerują sztuczne rzęsy – dodaje Stopińska.
Bezpośrednio przed uroczystością można zdecydować się na zabiegi relaksacyjne. Panna młoda powinna zarezerwować dzień przed ślubem na wizytę w gabinecie kosmetycznym, aby wykonać masaż całego ciała lub nałożyć maskę algową. Odpowiednio dobrane zabiegi pozwalają zredukować napięcie i odprężyć się przed ważną uroczystością.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Adam Kszczot: Bardzo żałuję, że nie da się drugi raz wystartować w „Tańcu z gwiazdami”. W tym roku planuję za to z żoną pójść na kurs tańca
Biegacz zapewnia, że doskonale czuje się na parkiecie i choć musi jeszcze popracować nad techniką, to taniec sprawia mu mnóstwo przyjemności, poprawia nastrój i dodaje pozytywnej energii. Wiosną ubiegłego roku Adama Kszczota można było oglądać w „Tańcu z gwiazdami”. Partnerowała mu Katarzyna Vu Manh. Niestety jego przygoda z formatem trwała bardzo krótko.
Transport
Polska drugim największym rynkiem dla Mercedesa-Maybacha w Europie. Liczba zamówień na nowego kabrioleta SL 680 wskazuje na duże zainteresowanie klientów

W Arkadach Kubickiego na Zamku Królewskim w Warszawie odbyła się polska premiera najnowszego modelu Mercedes-Maybach – SL 680 Monogram Series. To najbardziej sportowy Maybach w historii. – Liczba zamówień składanych w systemie wskazuje, że premierowe auto cieszy się dużym zainteresowaniem klientów – podkreślają przedstawiciele marki. Polska jest drugim największym rynkiem dla luksusowych samochodów Maybacha w Europie.
Handel
Polacy przerzucają się na piwa bezalkoholowe. Segment rośnie o 17 proc., podczas gdy cały rynek piwa się kurczy

Rynek piwa skurczył się w 2024 roku o prawie 2 proc. To m.in. efekt wzrostu średniej ceny tego alkoholu, która jest dziś o ponad 40 proc. wyższa niż w 2019 roku. Na tle rynku zdecydowanie wyróżnia się segment bezalkoholowy, który wolumenowo i wartościowo rośnie o ok. 17 proc. w ujęciu rocznym. – Ten segment, wart 1,7 mld zł, jest nadzieją na poprawę wyników branży piwowarskiej – ocenia Igor Tikhonov, prezes Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego – Browary Polskie. I podkreśla, że rynek pozostaje pod presją rosnących kosztów produkcji i zmian legislacyjnych.