Newsy

E-zakupy żywności wciąż mało popularne. Kupujemy w sieci kilkudziesięciokrotnie mniej niż mieszkańcy Europy Zachodniej

2015-01-16  |  06:10
Play
Current Time 0:00
/
Duration Time 0:00
Remaining Time -0:00
Stream Type LIVE
Loaded: 0%
Progress: 0%
00:00
Fullscreen
00:00
Mute
Playback Rate
1

    Wartość rynku internetowych zakupów żywności stanowi zaledwie 0,2 proc. całości sektora spożywczego w Polsce. To wciąż dużo mniej niż w krajach Europy Zachodniej, gdzie nawet 7 proc. obrotów jest generowanych w sieci. Polacy powoli zaczynają jednak dostrzegać zalety wirtualnych platform: brak kolejek przy kasach, dostawę do domu czy wybór produktów trudno dostępnych w sklepach stacjonarnych. 

    Rynek zakupów spożywczych w internecie rozwija się coraz szybciej. Mimo że to nadal nisza, w ostatnich dwóch latach odnotowujemy na rynku wzrosty rzędu 30-40 proc. i widzimy zmianę zachowań konsumentów – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Nicolas Jedraszak, prezes zarządu Frisco.pl, internetowego supermarketu z produktami żywnościowymi.

    Wynika to ze zmiany potrzeb konsumenckich. Ludzie mają coraz mniej czasu dla siebie i chcą wykorzystywać go bardziej efektywnie. Jedraszak dodaje, że zakupy online pomagają w życiu codziennym, co powinno generować wzrost rynku.

    Polacy powoli przekonują się do tej kategorii. W tej chwili mniej niż 1 proc. konsumentów korzysta z takich usług. Wiemy jednak, że potencjał jest znacznie większy – twierdzi prezes zarządu Frisco.pl.

    Frisco.pl szacuje polski rynek e-żywności na 400-500 mln zł, przy 225 mld całości rynku spożywczego. W Anglii czy Francji penetracja rynku jest na poziomie kilkuprocentowym., co oznacza możliwy wielokrotny wzrost rynku żywnościowego e-commerce w Polsce.

    Jak wynika z ekspertyzy agencji IGD, badającej globalny rynek żywności, w Wielkiej Brytanii w 2014 r. rynek żywności kupowanej w sieci był wart 7,7 mld funtów, przy 174,5 mld funtów wartości całego rynku. W 2019 r. wartości te mają odpowiednio wzrosnąć do 16,9 i 203 mld funtów.

    Z kolei ubiegłoroczny raport agencji Gemius dla E-commerce Polska wskazuje, że 24 proc. internautów robi zakupy spożywcze w sieci. Rok i dwa lata wcześniej było to odpowiednio 13 proc. i 8 proc. Polscy internauci w ten sposób wydają średnio 70 zł miesięcznie. Co trzeci badany przyznał, że w przyszłości ma zamiar korzystać z e-delikatesów.

    Spodziewamy się rozwoju rynku. Wzrosty powinny sięgać 30-40, może nawet 50 proc. rocznie. Nie patrzymy jednak na wzrosty rynku, tylko na jego potencjał. A ten jest na poziomie 5-6-7 proc. rynku spożywczego, a także całego rynku FMCG – mówi Jedraszak.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Targi Bezpieczeństwa

    Kongres Rady Podatkowej

    Handel

    Negocjacje między UE i USA w sprawie ceł trwają. Przełom możliwy podczas czerwcowej wizyty Trumpa w Europie

    Czas, jaki Donald Trump zostawił krajom obłożonym cłami na negocjacje, zbliża się do półmetka. Umowę podpisała Wielka Brytania, ogłoszono również porozumienie z Chinami. Unia Europejska, która jest czwartym partnerem handlowym USA, do niedawna zdawała się nie czynić żadnych postępów w rozmowach. Jednak negocjacje trwają. Zdaniem europosła Michała Szczerby z PO stanowisko Unii powinno być twarde, a przede wszystkim jednomyślne. Okazją do rozmów może być wizyta Trumpa na czerwcowym szczycie NATO w Hadze.

    Przemysł

    Unijne programy szansą dla polskiego przemysłu zbrojeniowego. Wkrótce uruchomione będzie 150 mld euro na niskooprocentowane pożyczki

    Prace nad uruchomieniem instrumentu pożyczkowego SAFE są na ostatniej prostej. Jak poinformował MON, po wielu tygodniach negocjacji został on przyjęty przez stałych przedstawicieli państw członkowskich przy UE. Wdrożenie SAFE oznacza uruchomienie 150 mld euro niskooprocentowanych pożyczek na finansowanie inwestycji państw członkowskich w obronność. Wysiłki krajowe i unijne koncentrują się teraz na zwiększaniu potencjału europejskiego przemysłu obronnego i budowaniu zdolności obrony i odstraszania.

    Konsument

    Roboty w służbie środowisku. Ograniczanie ilości odpadów możliwe dzięki automatyzacji

    Sztuczna inteligencja i robotyka już dziś pomagają firmom ograniczać swój wpływ na środowisko. Korzyści z inwestycji w zaawansowaną automatyzację odczuwają także konsumenci. Przykładem może być automatyczny system pakowania wdrażany przez Amazon. Robot dostosowujący każdorazowo rozmiar papierowego opakowania do danego produktu pozwolił już zaoszczędzić 3 mln t materiału opakowaniowego, co oznacza dla kupujących mniej materiałów do utylizacji i prostszy recykling.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.

    Nasza strona używa cookies między innymi w celu gromadzenia statystyk oraz prawidłowego funkcjonowania serwisu. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przegladarki oznacza, że ciasteczka będa zapisywane na Twoim urządzeniu. Pamietaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. Kliknij tutaj aby zamknąć