Newsy

Kiermasze świąteczne ciekawą alternatywą dla centrów handlowych

2013-12-13  |  07:00
Mówi:Marta Wójcicka
Funkcja:koordynator projektu "Przetwory 8"
  • MP4
  • Świąteczne stragany z roku na rok stają się coraz bardziej popularne. W dużych europejskich miastach od lat cieszą się uznaniem, w ostatnim czasie coraz częściej można je spotkać także w Polsce. W najbliższy weekend w wielu miastach, zamiast robić zakupy w centrach handlowych, będzie można wybrać się na świąteczny kiermasz.

    Centra handlowe przed świętami Bożego Narodzenia przeżywają oblężenie. Ci, którzy jednak nie chcą kupować w dużych sklepach czy sieciówkach mogą poszukać oryginalnych prezentów na świątecznych jarmarkach.

    – Nasz projekt budujemy w opozycji wobec konsumpcyjnego życia i dominacji supermarketów. Produkty niszowe pozwalają na lepszą eksplorację rynku – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Marta Wójcicka, koordynator projektu "Przetwory 8".

    Motywem przewodnim kiermaszu, który w ten weekend odbędzie się w stolicy, będzie przemiana starego w nowe. Organizatorzy starają się odwołać do rzemieślniczych tradycji dawnej Warszawy i zaprezentować unikatowe techniki projektowania. Z tej okazji zaproszeni designerzy będą tworzyć całkiem nowe przedmioty z 8 kontenerów śmieci. Poza podglądaniem artystów przy pracy będzie można nabyć produkty polskich projektantów.

    – Zachęcamy do odwiedzania stoisk polskich wytwórców. Każdy w trakcie tego kiermaszu znajdzie coś dla siebie. Wyjątkowe jest to, że widzowie będą mogli podglądać wykonawców przy pracy – dodaje Marta Wójcicka.

    Przedstawicielka kiermaszu uważa, że warto promować polskie produkty. Większość z nich niedostępna jest w popularnych sieciówkach, przez co są jeszcze bardziej unikatowe.

    Świąteczne targowiska kuszą także innymi atrakcjami. W Gdańsku na Jarmarku Bożonarodzeniowym będzie można obejrzeć wystawę choinek z różnych stron świata, wsiąść do sań Świętego Mikołaja czy pojeździć na łyżwach. W Sopocie na najmłodszych czekają świąteczne karuzele, z kolei w Olsztynie będzie można spotkać poprzebieranych aktorów czy połykaczy ognia. W wielu miejscach będą odbywać się koncerty i jasełka.

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Teatr

    Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia

    Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.

    Inwestycje

    Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów

    Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.

    Media

    Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

    Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.