Mówi: | Martyna Bednarczyk |
Funkcja: | koordynator ds. marketingu |
Firma: | Virtualo |
Na elektroniczne książki Polacy wydadzą do końca roku ok. 85 mln zł. Rynek rośnie mimo dużej skali piractwa
E-booki stanowią ok. 2 proc. rynku książki w Polsce. Z prognoz Virtualo wynika, że do końca tego roku wydatki na ich zakup powinny przekroczyć 85 mln zł, podczas gdy na koniec 2015 roku było to 60 mln zł. Rynek zyskuje, mimo że rośnie również skala piractwa. Co najmniej jedna trzecia czytelników pozyskuje e-booki z nielegalnych źródeł. Branżę może to kosztować nawet 250 mln zł.
– E-booki i książki drukowane będą współistnieć. Nie dążymy do takiego momentu, że rynek totalnie wyprze książki drukowane. Chcemy, żeby czytelnicy mieli wybór – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Martyna Bednarczyk, koordynator ds. marketingu Virtualo.
Z badania Virtualo wynika, że e-czytelnicy czytają nawet trzy razy więcej niż czytelnicy książek drukowanych. Wpływ na to może mieć cena e-booków, która jest średnio o 20–30 proc. niższa niż tradycyjnej lektury.
– Najczęściej e-booki czytamy w podróży, w komunikacji miejskiej. Również audiobooki cieszą się w podróży dużą popularnością. Nawet jadąc samochodem, bez żadnego zagrożenia, możemy się skupić jednocześnie na treści książki i prowadzeniu auta – mówi Martyna Bednarczyk
Kupienie e-booka lub audiobooka w księgarni internetowej jest najwygodniejszą metodą pozyskania książki elektronicznej, dużo wygodniejszą niż „spiracenie” czy transakcja w sklepie stacjonarnym – uważa 75 proc. klientów Virtualo. Badania pokazały jednak, że około jednej trzeciej osób pozyskuje treści z nielegalnych źródeł. Sami ankietowani przekonani byli, że robi tak mniej więcej połowa czytelników. W rzeczywistości tak wysoki odsetek występuje wśród uczniów i studentów.
– Prowadzimy akcję „Antypiracimy”, w którą zaangażowaliśmy wielu znakomitych pisarzy polskich. Zachęcamy czytelników do dzielenia się zdjęciami, na których pokazują różne aspekty legalnego czytania. Zachęcamy do tego, żeby pokazywać, że czytanie legalne jest fajne i się opłaca. Warto jest doceniać autorów i dobre książki i w ten sposób promować czytelnictwo – mówi Martyna Bednarczyk.
Na polskich forach internetowych nielegalnie jest dostępnych 150 tys. tytułów. Koszty piractwa dla branży są ogromne. Z szacunków Virtualo wynika, że strata może sięgać dwukrotności wartości rynku, ale są również dane, które wskazują, że może to być 250 mln zł.
– Akcja będzie trwała do końca maja, można ją obserwować m.in. na Facebooku i na Instagramie – tam głównie prowadzimy działania, ale też na różnych portalach ogólnopolskich są informacje na ten temat – mówi Bednarczyk.
Celem akcji jest uświadomienie, że nielegalne jest wykorzystywanie e-booków do celów komercyjnych, zamieszczanie ich w sieci bez pozwolenia wydawcy, powielanie i rozpowszechnianie oraz sprzedawanie. Osobom, które nielegalnie udostępniają e-booki, grozi grzywna, kara ograniczenia wolności, a nawet kara pozbawienia wolności.
Czytaj także
- 2025-02-12: Europejski Bank Centralny ma być lepiej przygotowany na przyszłe szoki inflacyjne. Walka o stabilność cen powinna być głównym celem
- 2025-02-10: Sieć MOYA planuje otwierać kilkadziesiąt nowych stacji paliw rocznie. Właśnie otworzyła 500. punkt
- 2025-02-04: Rekordowy wzrost sprzedaży samochodów Mercedes-Benz. Rośnie zainteresowanie przede wszystkim autami niskoemisyjnymi
- 2025-02-18: Europejski przemysł czeka na Clean Industrial Deal. Dekarbonizacja jest potrzebna, ale innymi metodami
- 2025-02-03: Eksperci: e-papierosy to poważny problem wśród dzieci. Nowe przepisy to dobry krok, ale absolutnie niewystarczający
- 2025-02-06: Karolina Malinowska: Wraca zainteresowanie czytelnictwem wśród dzieci. To jednoczy pokolenia i rozwija więzi rodzinne
- 2025-01-31: Unijne przepisy zwiększą bezpieczeństwo inwestycji w kryptowaluty. Nowe regulacje mają uporządkować rynek
- 2025-01-24: M. Kobosko: Obowiązkiem Europy jest wspieranie białoruskiej opozycji i wolnych mediów. Najgorszym scenariuszem dla Polski jest wchłonięcie Białorusi przez Rosję
- 2025-01-30: Europosłowie PiS i Konfederacji ostrzegają przed europejską cenzurą. Blokowanie treści w sieci zagraża wolności słowa
- 2025-01-23: M. Gosiewska: Na Białorusi znowu odbędą się pseudowybory. Należy zaostrzyć sankcje uderzające w reżim i firmy europejskie tam obecne
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Adam Kszczot: Bardzo żałuję, że nie da się drugi raz wystartować w „Tańcu z gwiazdami”. W tym roku planuję za to z żoną pójść na kurs tańca
Biegacz zapewnia, że doskonale czuje się na parkiecie i choć musi jeszcze popracować nad techniką, to taniec sprawia mu mnóstwo przyjemności, poprawia nastrój i dodaje pozytywnej energii. Wiosną ubiegłego roku Adama Kszczota można było oglądać w „Tańcu z gwiazdami”. Partnerowała mu Katarzyna Vu Manh. Niestety jego przygoda z formatem trwała bardzo krótko.
Transport
Polska drugim największym rynkiem dla Mercedesa-Maybacha w Europie. Liczba zamówień na nowego kabrioleta SL 680 wskazuje na duże zainteresowanie klientów

W Arkadach Kubickiego na Zamku Królewskim w Warszawie odbyła się polska premiera najnowszego modelu Mercedes-Maybach – SL 680 Monogram Series. To najbardziej sportowy Maybach w historii. – Liczba zamówień składanych w systemie wskazuje, że premierowe auto cieszy się dużym zainteresowaniem klientów – podkreślają przedstawiciele marki. Polska jest drugim największym rynkiem dla luksusowych samochodów Maybacha w Europie.
Handel
Polacy przerzucają się na piwa bezalkoholowe. Segment rośnie o 17 proc., podczas gdy cały rynek piwa się kurczy

Rynek piwa skurczył się w 2024 roku o prawie 2 proc. To m.in. efekt wzrostu średniej ceny tego alkoholu, która jest dziś o ponad 40 proc. wyższa niż w 2019 roku. Na tle rynku zdecydowanie wyróżnia się segment bezalkoholowy, który wolumenowo i wartościowo rośnie o ok. 17 proc. w ujęciu rocznym. – Ten segment, wart 1,7 mld zł, jest nadzieją na poprawę wyników branży piwowarskiej – ocenia Igor Tikhonov, prezes Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego – Browary Polskie. I podkreśla, że rynek pozostaje pod presją rosnących kosztów produkcji i zmian legislacyjnych.