Newsy

Prof. K. Krygier: Olej palmowy nie jest szkodliwy dla zdrowia i nie ma powodu, by wykluczać go z diety. Dużo gorszy jest tłuszcz kokosowy

2023-02-21  |  05:00
Mówi:prof. dr hab. Krzysztof Krygier
Funkcja:ekspert w dziedzinie technologii tłuszczów
Firma:Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego
  • MP4
  • Olej palmowy cieszy się złą sławą i nie brakuje konsumentów, którzy omijają go szerokim łukiem. Ta nazwa na etykiecie potrafi skutecznie odstraszyć, natomiast naukowcy obalają wszelkie mity i zapewniają, że nie ma się czego bać. Tłumaczą, że olej palmowy zawiera tyle samo nasyconych, co i nienasyconych kwasów tłuszczowych. Nie stanowi więc zagrożenia dla zdrowia i nie trzeba go wykluczać z jadłospisu. W zestawieniu chociażby z olejem kokosowym wypada dużo lepiej.

    Olej palmowy jest ważnym tłuszczem roślinnym wchodzącym w skład wielu produktów spożywczych. Na jego popularność wpływają m.in. najwyższa wydajność w porównaniu do innych głównych roślin oleistych oraz znakomite właściwości funkcjonalne.

    – Olej palmowy jest normalnym tłuszczem, z tym że jest to kategoria tłuszcze stałe. W porównaniu z innymi tłuszczami stałymi on wcale nie jest taki najgorszy, a że jest szkodliwy, to w ogóle nie ma mowy. Jako tłuszcz stały on jest bardzo przyzwoity – mówi agencji Newseria Lifestyle prof. dr hab. Krzysztof Krygier, ekspert w dziedzinie technologii tłuszczów ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego.

    W grupie tłuszczów stałych palmowy jest zdecydowanie zdrowszy niż kokosowy. Zawiera bowiem niemal dwukrotnie mniej tłuszczów nasyconych. Olej palmowy ma ich 50 proc., a kokosowy aż blisko 90 proc.

    – Porównanie z olejami ciekłymi oczywiście jest na niekorzyść oleju palmowego, bo oleje ciekłe mają więcej zdrowych nienasyconych kwasów tłuszczowych, a mniej niezdrowych – nasyconych. W oleju palmowym to jest mniej więcej 1:1, nasycone do nienasyconych, więc oleje ciekłe będą zdecydowanie zdrowsze – mówi prof. dr hab. Krzysztof Krygier.

    Przeciwnicy oleju palmowego przekonują, że może on się przyczyniać do wzrostu poziomu cholesterolu, powodować otyłość i zwiększać ryzyko m.in. chorób sercowo-naczyniowych. Z kolei zdaniem prof. Krygiera mimo złych opinii spożycie tego tłuszczu z umiarem nie niesie ze sobą negatywnych konsekwencji. Nie ma więc powodu, by wykluczać go z diety i rezygnować z tych produktów, które mają go w swoim składzie.

    – Spożycie oleju palmowego w zasadzie nie wpływa negatywnie na nasze zdrowie, bo nie ma takiego powodu. Zresztą żadna instytucja naukowa nie mówi, żeby ograniczać albo w ogóle likwidować olej palmowy, więc jego szkodliwość jest praktycznie żadna – mówi.

    Eksperci radzą natomiast, by do częstego spożycia zdecydowanie wybierać tłuszcze ciekłe.

    – Bez wątpienia najlepszy jest olej rzepakowy, bo on poza tym, że ma najmniej niekorzystnych kwasów nasyconych, to jeszcze ma dużo omega-3, którego spożywamy w Polsce za mało, bo nie wiedzieć czemu, Polacy nie chcą jeść ryb – dodaje ekspert w dziedzinie technologii tłuszczów ze SGGW.

    Olej palmowy jest również wykorzystywany w przemyśle kosmetycznym i chemicznym oraz motoryzacyjnym (biopaliwa).

    Czytaj także

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Dziecko

    Edukacja

    W ubiegłym roku spadła liczba samobójstw. Dalsza reforma psychiatrii powinna pomóc utrzymać tę tendencję

    W 2024 roku po raz pierwszy od kilku lat liczba samobójstw w Polsce spadła, jednak skala problemu wciąż jest poważna. Polska jest w trakcie reformy psychiatrii, w ramach której największy nacisk w kształtowaniu opieki ma być położony na wsparcie środowiskowe. Eksperci zwracają jednak uwagę również na potrzebę utrzymania działań oddolnych i podniesienia społecznej wiedzy na temat prewencji suicydalnej. Bardzo istotne w tym kontekście jest odpowiednie kształtowanie dyskursu medialnego, a także edukowanie na temat tego, jakie zasady są kluczowe w pierwszej pomocy emocjonalnej.

    Psychologia

    Otyłość nie wynika z braku samodyscypliny czy lenistwa. Ta poważna choroba niesie ze sobą 200 różnych powikłań

    – Walka z otyłością wymaga nie tylko wprowadzenia zmian w stylu życia i sposobie odżywiania, ale przede wszystkim zrozumienia, że jest to choroba zarówno o podłożu fizycznym, jak i psychicznym – podkreśla psycholog Adrianna Sobol. Niestety często to schorzenie jest postrzegane jako wynik braku dyscypliny, nieprawidłowej diety lub lenistwa, co jest błędnym i krzywdzącym stereotypem. W rzeczywistości otyłość jest bowiem poważną chorobą, która niesie ze sobą wiele powikłań zdrowotnych i wymaga kompleksowego podejścia. Kluczowymi elementami, które mogą się przyczynić do skuteczniejszego leczenia i poprawy jakości funkcjonowania pacjentów, jest wsparcie emocjonalne oraz zwiększenie dostępności do specjalistów.