Zbigniew Urbański: tęsknię do telewizji, bo telewizja to wciąż prestiżowe medium

Internet jest popularny, ale to w telewizji szukamy prestiżu – mówi prezenter. Obecnie koncentruje się na działalności w sieci, rozwijając nowy projekt, w którym wyjaśnia widzom mechanizm działania różnorodnych urządzeń. Nie ukrywa jednak, że chciałby wrócić do telewizji.

Zbigniew Urbański związał się z telewizją po odejściu z policji, w której pracował przez osiemnaście lat. W programie „Gadżet”, emitowanym na antenie TVN Turbo, oraz kąciku w magazynie porannym Dzień Dobry TVN testował technologiczne nowinki. Z czasem postanowił się związać z portalem Onet.pl, gdzie prowadził programy „Twardy Reset”, „Baby Lab” oraz „Urbański testuje”. Wszystkie te formaty w mniejszym lub większym stopniu związane były z tematem nowych technologii.

– Technologie to cały czas mój konik, gadżety też, chociaż już ponad dziesięć lat się tym zajmuję – mówi Zbigniew Urbański agencji informacyjnej Newseria Lifestyle. 

Obecnie prezenter pracuje nad nowym projektem. Jak twierdzi, wszedł w nowe dla niego środowisko i zajmuje się nieco inną tematyką. W nowym programie tłumaczy widzom budowę określonych urządzeń i mechanizm ich działania oraz wyjaśnia, na czym polega ich przydatność bądź nieprzydatność, dla konsumentów.

– Program nazywa się „Show me” i mówi o tym wszystkim, nad czym się czasami zastanawiamy. Często zadajemy sobie pytanie, jak to jest możliwe, że to działa, a ja próbuję odpowiedzieć na to pytanie – mówi Zbigniew Urbański.

Prezenter koncentruje się obecnie na działalności internetowej. Twierdzi, że docenia swobodę, jaką daje obecność w sieci – brak nadzoru, możliwość realizowania własnej wizji bez narzuconego z góry scenariusza. Zdaje też sobie sprawę z tego, że internet, zwłaszcza platforma YouTube, cieszy się ogromną popularnością i zapewnia dużą oglądalność. Nie ukrywa jednak, że chętnie wróciłby do telewizji.

– Do telewizji człowiek tęskni, bo telewizja to cały czas prestiż. Internet jest popularny, ale prestiżu szukamy zawsze w telewizji. Chciałbym oczywiście prowadzić jakiś program w telewizji, ale na razie się na to nie zapowiada – mówi Zbigniew Urbański.