Mówi: | dr hab. n. med. Bożena Walewska-Zielecka |
Funkcja: | zastępca dyrektora medycznego ds. klinicznych |
Firma: | Medicover |
21 proc. mężczyzn chodzi do lekarza raz w roku lub rzadziej. Wielu prowadzi też niezdrowy tryb życia i rzadko wykonuje badania profilaktyczne
7 na 10 mężczyzn boi się utraty stabilności finansowej swojej rodziny w wyniku ich ewentualnej choroby. Niemal 40 proc. mężczyzn najbardziej spośród chorób obawia się nowotworu – to wnioski z najnowszego badania przeprowadzonego przez SW Research na zlecenie Medicover. Strach nie przekłada się jednak na profilaktykę i zdrowy styl życia.
Lekarze przekonują, że profilaktyka to podstawa, a wczesne wykrycie choroby zwiększa szanse na jej wyleczenie. W początkowym stadium choroby przebieg terapii jest zwykle łagodniejszy i dzięki temu pacjent nie jest zmuszony do rezygnacji z pracy.
– Z badania rynku wynika, że aż 7 na 10 mężczyzn boi się, że ich rodzina może utracić stabilność finansową w przypadku poważnej choroby, która na dłuższy czas wyeliminowałaby ich z życia zawodowego. Jest to ważne, zwłaszcza dla tych mężczyzn, którzy czują się odpowiedzialni za utrzymanie całej rodziny – mówi agencji informacyjnej Newseria dr hab. n. med. Bożena Walewska-Zielecka, zastępca dyrektora medycznego ds. klinicznych w Medicover.
37,5 proc. mężczyzn wskazało w badaniu, że najbardziej boi się choroby nowotworowej. Na kolejnych miejscach znalazły się: udar mózgu, choroby serca (w tym zawał serca) i choroby układu krążenia.
Z kolei jak wynika z Raportu Medicover „Praca. Zdrowie. Ekonomia” (badanie na populacji 180 tys. pacjentów Medicover), 2/3 mężczyzn w wieku 38 lat ma nadwagę lub otyłość, a co czwarty nadciśnienie, które prowadzi do wielu powikłań w układzie krążenia. Ponad 56 proc. z nich ma zbyt wysoki poziom cholesterolu, który może prowadzić do przedwczesnej, nasilonej miażdżycy, a ta z kolei do zawału mięśnia sercowego lub udaru. To podstawowe czynniki rozwoju groźnych chorób cywilizacyjnych.
– 2/3 panów ma nadwagę i otyłość. To jest epidemia. Niestety, nieco ponad 15 proc. panów pali papierosy. To jest bezpośredni czynnik ryzyka różnych chorób nowotworowych, nie tylko raka płuca, lecz także zawału oraz niedokrwienia mózgu, czyli udaru – wyjaśnia dr Walewska-Zielecka.
Mimo wysokiego ryzyka mężczyźni rzadko myślą o profilaktyce, a placówki medyczne odwiedzają dopiero wtedy, gdy poczują się gorzej. Co piąty z nich do lekarza udaje się raz w roku lub rzadziej. 36,5 proc. w ciągu ostatnich 6 miesięcy nie wykonało żadnego badania profilaktycznego. Badania USG pozwalającego na wykrycie zmian nowotworowych nie wykonał nawet co piąty mężczyzna. Z kolei badanie krwi w kierunku raka prostaty zrobiło zaledwie 15 proc. panów. Nieco lepiej te statystyki wyglądają w grupie wiekowej 60+.
– Typową wymówką w kwestii unikania wizyt lekarskich jest brak czasu. Dlatego zachęcamy mężczyzn do wykonywania kluczowych badań profilaktycznych w pakiecie, tzw. przeglądzie zdrowia, który pozwala wykonać je szybciej i równie skutecznie. W ramach przeglądu „Świadomy Mężczyzna” można wykonać badania, które dają możliwość wykrycia wielu schorzeń, takich jak nowotwory, w tym m.in. rak prostaty, choroby serca oraz wielu innych nieprawidłowości zdrowotnych w ciągu zaledwie 2 wizyt w Centrum Medicover – mówi dr hab. n. med. Bożena Walewska-Zielecka.
Mężczyźni po 40 i 50 roku życia, aby zapobiec rozwojowi groźnych chorób, powinni się skonsultować z lekarzem i zasięgnąć fachowych porad dotyczących profilaktyki.
– Mężczyzna po czterdziestce, zwłaszcza jeśli żyje w stresie, ma decyzyjne stanowisko, powinien mieć zrobione podstawowe badanie EKG – wyjaśnia dr Bożena Walewska-Zielecka. – Mężczyznom po pięćdziesiątce zalecamy jeszcze szerszą ocenę, choćby np. kolonoskopię w badaniach przesiewowych skierowanych przeciwko rakowi jelita grubego. To jest bardzo ważne, ponieważ są to nowotwory, które wcześnie wykryte mogą być w stu procentach wyleczalne.
Poza leczeniem farmakologicznym lekarz powinien też doradzić pacjentowi, co powinien zmienić w swoim życiu. Pomocna może być też konsultacja z dietetykiem lub trenerem osobistym. 3/4 mężczyzn deklaruje, że odwiedza siłownię nie częściej niż raz na rok, przy czym częstotliwość korzystania z siłowni maleje wraz z wiekiem. Wśród osób poniżej 40 roku życia ok. 30 proc. odwiedza kluby fitness co najmniej raz w miesiącu, podczas gdy wśród mężczyzn powyżej 60 lat ten odsetek wynosi zaledwie 7 proc.
– Poza regularnymi badaniami konieczna jest zmiana stylu życia, tzn. aktywność fizyczna, ograniczenie używek, szczególnie piwa oraz dieta, czyli wybieranie produktów o niskiej zawartości tłuszczów, zwłaszcza zwierzęcych, i więcej warzyw – mówi dr Walewska-Zielecka.
Czytaj także
- 2024-06-25: Naukowcy stworzyli zdrowszą odmianę czekolady. Wykorzystali do tego wyrzucane dotąd części owocu kakaowca
- 2024-06-11: Młodzi przed trzydziestką odnoszą sukcesy w polskiej nauce. Setka najzdolniejszych otrzymała właśnie stypendia
- 2024-06-13: Astma może być objawem ultrarzadkich chorób eozynofilowych. Schorzenia te mogą prowadzić do niepełnosprawności i przedwczesnej śmierci
- 2024-06-27: Zbliża się tsunami problemu otyłości i związanych z nią powikłań. Bez zmiany w podejściu do tej choroby trudno mówić o skutecznej walce
- 2024-06-20: Trwają prace nad zmianami w programie szczepień przeciwko HPV. Na razie zaszczepiła się jedna piąta uprawnionych nastolatków
- 2024-06-18: Chińskie regulacje ograniczyły czas dzieci przed ekranami i nad pracami domowymi. W pozycji siedzącej spędzają one dziennie 46 minut krócej
- 2024-05-28: Poprawia się jakość obsługi klientów. Konsumenci najlepiej oceniają branżę turystyczną
- 2024-06-04: Używki i zły styl życia rujnują zdrowie Polaków. Brak profilaktyki gwarantuje miejsce na podium w wyścigu do choroby
- 2024-04-29: Nawet 80 proc. populacji może mieć kontakt z wirusem HPV. Wciąż niewielka jest wiedza na temat nowotworów, jakie wywołuje
- 2024-05-28: Rafał Zawierucha: Marzy mi się rola jak Mel Gibson w „Braveheart”. Chciałbym też zostać kaskaderem samochodowym jak Tom Cruise
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Media
![](/files/1922771799/el-gendy-wstawanie-foto-2,w_274,_small.jpg)
Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
![](/files/1922771799/zdrowie-ukraincy-foto,w_133,r_png,_small.png)
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.
Teatr
Mateusz Banasiuk: Podczas studiów uczyliśmy się żonglerki maczugami i popisów cyrkowych. Te umiejętności przydały mi się w zawodzie aktora
![](/files/1922771799/banasiuk-zonglerka,w_133,r_png,_small.png)
W pracy zawodowej kolejny raz przydały się Mateuszowi Banasiukowi umiejętności zdobyte w szkole aktorskiej. W spektaklu „Wypiór” wystawianym na scenie Teatru IMKA odtwórca roli Łukasza udowodnił, że potrafi perfekcyjnie żonglować, wzbudzając podziw widowni. W rozmowie z agencją Newseria Lifestyle artysta zdradza, że podczas studiów nauczył się jeszcze kilku innych sztuczek cyrkowych.