Mówi: | dr Agnieszka Bliżanowska |
Funkcja: | dermatolog, lekarz medycyny estetycznej |
Firma: | WellDerm |
Botoks sprawdza się nie tylko w terapiach przeciwstarzeniowych. Pomaga też w walce z nadpotliwością
Hiperhydroza, zwana także nadpotliwością, to choroba polegająca na nadmiernym wydzielaniu potu. Organizm chorego wydziela go nawet dziesięciokrotnie więcej niż organizm osoby zdrowej. Przyczyną nadpotliwości mogą być zaburzenia w gospodarce hormonalnej organizmu, choroby metaboliczne, jak cukrzyca czy nadwaga, oraz infekcje wirusowe i bakteryjne. Problem nadmiernego pocenia zazwyczaj dotyka najczęściej pachy, dłonie czy stopy. Chorym nie jest w stanie pomoc nawet najsilniej działający antyperspirant. Najskuteczniejszą obecnie formą terapii jest podanie pacjentowi toksyny botulinowej.
– Toksyna botulinowa to mała cząsteczka proteiny, która hamuje przewodnictwo między nerwem a mięśniem, a w tym wypadku między nerwem a gruczołem potowym, hamuje wydzielanie acetylocholiny i dzięki temu nie mamy impulsu do nadmiernego pocenia się. Zabieg ten wykonujemy najczęściej w okolicy pach, gdyż jest to taka najpowszechniejsza lokalizacja, ale tak samo może on być wykonywany na dłoniach i na stopach – mówi dr Agnieszka Bliżanowska, dermatolog, w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Przed wykonaniem zabiegu przeprowadzany jest test Minora. Polega on na posmarowaniu danego obszaru ciała jodyną. Pacjent wykonuje kilka ćwiczeń, na przykład przysiadów, aby pobudzić proces pocenia. Gdy na posmarowanym jodyną miejscu pojawia się pot, lekarz posypuje tę okolicę skrobią, która zabarwia się na czarno. To pokazuje, jak rozległy obszar ciała dotknięty jest nadpotliwością.
– Na tej podstawie decydujemy o ilości podania preparatu. Ostrzykujemy całą okolicę rozcieńczoną toksyną botulinową. Jest to kilka drobnych, niebolesnych nakłuć, czasem dla komfortu pacjenta stosujemy znieczulenie kremem znieczulającym. A efekty zabiegu są widoczne już po mniej więcej tygodniu. A punkt kulminacyjny, kiedy już wiemy, że osiągnęliśmy efekt, następuje po 2-3 tygodniach – tłumaczy dr Agnieszka Bliżanowska.
Zabieg wraz z testem jodowo-skrobiowym trwa około 20 minut. Po zabiegu pacjent może od razu podjąć normalną aktywność, nie wymaga bowiem rekonwalescencji. Zabieg eliminuje nadmierne pocenie na okres od czterech do dwunastu miesięcy. W wielu przypadkach seria 2-3 zabiegów pozwala całkowicie wyeliminować problem nadpotliwości.
– Jest to coraz powszechniejszy zabieg u osób z kadry menadżerskiej, u osób, które pracują cały dzień z ludźmi, szczególnie latem, kiedy chcemy mieć ten komfort, kiedy rozmawiamy, podnosimy pachę i chcemy wiedzieć, że tam się nic niebezpiecznego nie dzieje. Że wiemy, że tam jest sucho, że nie ma plam. Bo często to jest błędne koło. Pacjenci wiedzą, że pocą się nadmiernie, więc denerwują się tym faktem i to powoduje, że pocą się jeszcze bardziej – podkreśla dr Agnieszka Bliżanowska.
Koszt zabiegu na obie pachy to 1800 złotych.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
Gwiazdy

Wiktor Dyduła: W domu rodzinnym zawsze podtrzymywaliśmy tradycję śmigusa-dyngusa. Teraz widzę, że w miastach już zanika ten zwyczaj
Zdaniem wokalisty śmigus-dyngus może dostarczyć sporo radości, ale też być powodem kłótni, chociażby w momencie, kiedy nie wszyscy godzą się na taką zabawę. Nie ukrywa też, że w dzieciństwie najbardziej czekał właśnie na lany poniedziałek i bitwę na wiadra. Zauważa jednak, że z roku na rok ta tradycja powoli zanika, a za oblanie wodą osób, które sobie tego nie życzą, można nawet dostać mandat.
Handel
Konsumpcja jaj w Polsce rośnie. Przy zakupie Polacy zwracają uwagę na to, z jakiego chowu pochodzą

Zarówno spożycie, jak i produkcja jaj w Polsce notują wzrosty. Znacząca większość konsumentów przy zakupie jajek zwraca uwagę na to, czy pochodzą one z chowu klatkowego. Polska jest jednym z liderów w produkcji i eksporcie jajek w UE, ale ma też wśród nich największy udział kur w chowie klatkowym. Oczekiwania konsumentów przyczyniają się powoli do zmiany tych statystyk.
Infrastruktura
Mazowsze ze specjalną ofertą na Wielkanoc i majówkę. Rośnie zainteresowanie podróżami po regionie

Okres wielkanocny i majówkowy, które w tym roku wypadają bardzo blisko siebie, to czas wzmożonego ruchu turystycznego na Mazowszu. Region, który w ubiegłym roku odwiedziła rekordowa liczba turystów, przyciąga m.in. bogactwem kulturowym, różnorodną ofertą atrakcji i nadwiślańskimi krajobrazami. W okresie Wielkiej Nocy w wielu miejscach odbywają się wydarzenia, które mają przybliżyć świąteczne tradycje pielęgnowane od pokoleń.