Newsy

Chorzy na łuszczycę mają problemy w kontaktach z ludźmi

2014-01-03  |  06:05
Mówi:Dr Małgorzata Maj
Funkcja:Dermatolog
Firma:Centralny Szpital Kliniczny MSW w Warszawie
  • MP4
  • Zmiany skórne związane z łuszczycą powodują, że część chorych wycofuje się z życia społecznego. Ciągły stres obniża skuteczność leczenia i może doprowadzić do nawrotu objawów. Oprócz standardowych metod terapii pacjentom potrzebna jest pomoc psychologiczna.

    Łuszczyca jest przewlekłą, nawracającą chorobą zapalną skóry i stawów dotyczącą około 2 proc. społeczeństwa na świecie. W Polsce choruje na nią ponad 800 tys. osób. Za główną przyczynę łuszczycy uważa się uwarunkowania genetyczne, choć czynniki środowiskowe odgrywają bardzo dużą rolę w wyzwalaniu objawów choroby.

    U osoby predysponowanej do rozwoju łuszczycy silne przeżycia emocjonalne czy infekcje, takie jak angina, zapalenie zatok, uszu, pęcherza moczowego, infekcje grzybicze u kobiet czy próchnica mogą spowodować pierwszy wysiew oraz nawroty choroby mówi dr Małgorzata Maj, dermatolog z Centralnego Szpitala Klinicznego MSW w Warszawie agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

    Objawy mogą dotyczyć skóry gładkiej, owłosionej, paznokci lub stawów. Wśród kilku postaci choroby, najpowszechniejsza jest łuszczyca zwyczajna, która występuje w 90 proc. przypadków i manifestuje się powstawaniem rumieniowych plam skórnych pokrytych łuską. Na paznokciach widoczne są zmiany w postaci zażółceń i rowków, a w przypadku łuszczycowego zapalenia stawów pojawia się ból i sztywność w stawach.

    Łuszczyca zwyczajna pod względem symptomów przypomina choroby zakaźne skóry. Z tego powodu większość chorych ma problemy z kontaktami interpersonalnymi, a u ponad 5 proc. z nich stwierdza się depresję i myśli samobójcze. Stres jest więc zarówno przyczyną, jak i skutkiem objawów choroby i ma bardzo zły wpływ na przebieg terapii.

    Na szczęście mit o tym, że łuszczyca to choroba zakaźna jest dzisiaj dużo rzadziej spotykany. Z chorym na łuszczycę możemy spokojnie przebywać w jednym pomieszczeniu czy pić z jednego kubka bez obaw o zarażenie – tłumaczy Małgorzata Maj.

    Dermatolog zwraca uwagę, że w zapobieganiu nawrotom łuszczycy bardzo istotna jest pomoc psychologiczna. Należy również unikać wszelkich infekcji, a jeżeli już do nich dojdzie, poddać się skrupulatnemu leczeniu.

    Terapia łuszczycy polega na stosowaniu preparatów miejscowych, a jeśli są nieskuteczne – ogólnoustrojowych. Leczenie ogólne obejmuje fototerapię, czyli naświetlanie, i podawanie leków doustnych. Jeżeli wszystkie metody terapii nie działają, chory, po spełnieniu ściśle określonych kryteriów, może być zakwalifikowany do leczenia biologicznego. Procedura ta ma wyższą efektywność, jednak nie jest obojętna dla organizmu.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Media

    Handel

    Ekonomiczna dostępność alkoholu rośnie. To zwiększa jego konsumpcję i prowadzi do uzależnień

    Spożycie alkoholu w Polsce systematycznie wzrasta, co pociąga za sobą dziesiątki tysięcy przedwczesnych zgonów i koszty społeczno-ekonomiczne liczone w miliardach złotych rocznie. – W Polsce alkohol tanieje w stosunku do naszych zarobków, jego cena nie nadąża za wzrostem gospodarczym. A im wyższa dostępność ekonomiczna, tym wyższa konsumpcja. Alkohol jest według mnie absurdalnie tani – mówi dr hab. n. med. Łukasz Balwicki, krajowy konsultant ds. zdrowia publicznego. Jak ocenia, konieczna jest kompleksowa zmiana polityki podatkowej, dzięki której alkohol stałby się mniej dostępną ekonomicznie używką.

    Transport

    Co trzeci wypadek na kolei powoduje kierowca samochodu. Wciąż za mało skrzyżowań bezkolizyjnych

    Ze statystyk Urzędu Transportu Kolejowego wynika, że w systemie kolejowym w Polsce co trzeci wypadek powodują kierowcy samochodów. Zdaniem eksperta najsłabszymi punktami w bezpieczeństwie na kolei są miejsca, w których tory przecinają się z drogami. Kierowcy zapominają, że droga hamowania pociągu jest bardzo długa, a samochód w starciu z lokomotywą jest bez szans.