Newsy

Internet coraz częściej zastępuje Polakom lekarza. Tracą w ten sposób czas i pieniądze

2015-08-31  |  06:30
Mówi:dr n. med. Piotr Niedziałkowski
Funkcja:specjalista chorób wewnętrznych i alergologii, lekarz medycyny estetycznej, prezes Polskiego Towarzystwa Lekarzy Medycyny Estetycznej „POLME”
  • MP4
  • Zdecydowana większość Polaków kupuje leki oraz decyduje się na badania bez konsultacji ze specjalistą. W dużej mierze wynika to ze zbyt długiego czasu oczekiwania na wizytę u lekarza oraz z tego, że duża część społeczeństwa myśli, że medycyna jest prosta i przewidywalna. Samodzielne decydowanie o terapii i wykonywanych badaniach może być jednak niebezpieczne dla zdrowia, często jest też równoznaczne ze stratą czasu i pieniędzy.

    Z danych GUS wynika, że 90 proc. polskich gospodarstw domowych kupuje leki z własnej inicjatywy, bez konsultacji z lekarzem. Raport GUS pokazuje również, że 1,5 mln polskich internautów właśnie w sieci szuka informacji o chorobach. Zdaniem ekspertów w dużej mierze wynika to ze zbyt długich kolejek do lekarzy specjalistów średni czas oczekiwania na wizytę wynosi trzy miesiące. Lekarze ostrzegają jednak, że niewłaściwe stosowanie leków może skutkować wystąpieniem poważnych problemów zdrowotnych. Wykupywanie badań na podstawie diagnozy internetowej oznacza natomiast najczęściej stratę czasu i pieniędzy.

    – Proces leczenia w ciągu ostatnich lat został odwrócony. Wygląda on tak, że najpierw pacjenci zaczynają się badać, później idą do lekarza, lekarz zbiera wywiad, kieruje na kolejne badania, pacjent idzie znowu na badania, wraca do lekarza, lekarz zleca kolejne badania i kolejnych specjalistów, a pacjent wpada w medyczny matrix. Traci pieniądze, nie ma diagnostyki, nie ma leczenia lub dostaje jakieś tabletki, które leczą objawy – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle dr n. med. Piotr Niedziałkowski, specjalista chorób wewnętrznych i alergologii.

    Aby terapia była efektywna i nie przynosiła szkody, pacjent najpierw musi udać się do lekarza. Ten powinien zebrać wywiad z chorym, dokładnie zbadać stan organizmu i zlecić wykonanie badań. Następnym krokiem powinna być analiza wyników badań przez lekarza. Na ich podstawie lekarz może określić przebieg terapii i przepisać odpowiednie leki. Pacjenci zaburzają tę kolejność działań, np. w przypadku podejrzenia alergii. Najczęściej najpierw wykonują testy, a dopiero później idą do alergologa. W większości przypadków część testów wykonują niepotrzebnie. Testy powinny bowiem utwierdzać lekarza w uściśleniu rozpoznania.

    Często na podstawie wywiadu już wiemy, na co pacjent jest uczulony, i badanie diagnostyczne jest tylko potwierdzeniem tego, co wykrył lekarz. Często wykonanie testów alergicznych może wykazać alergię na większość alergenów, co zupełnie nie przekłada się na nasze życie, czyli realia łączymy z wynikiem badania i dopiero analizujemy ten wynik – mówi dr n. med. Piotr Niedziałkowski.

    Wizyta u lekarza nie musi wynikać z podejrzenia choroby, może, a nawet powinna być częścią profilaktyki zdrowotnej. Jest to istotne zwłaszcza wtedy, gdy w rodzinie występowały choroby przewlekłe lub nowotwory. Do wizyty takiej warto się przygotować, czyli zebrać wywiad rodzinny w zakresie występujących chorób, sprecyzować, czego się pacjent obawia i co chciałby zmienić w zakresie ochrony zdrowia, a przede wszystkim czego oczekuje od swojego lekarza. Powoli społeczeństwo dojrzewa do tego, żeby zapobiegać występowaniu chorób lub oddalać ich ujawnienie w czasie. Dlatego wzrasta liczba świadomych pacjentów, którzy korzystają z porad lekarskich w pełni zdrowia. Już dziś mogę Państwa zaprosić do korzystania z takich porad polegających na szczegółowej ocenie stanu zdrowia i działaniach profilaktycznych.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Problemy społeczne

    37 proc. Ukraińców nie wie, jak zaszczepić dziecko w Polsce. Potrzebna większa edukacja w tym zakresie

    Choć trzech na czterech uchodźców z Ukrainy darzy polski system ochrony zdrowia dużym zaufaniem, to 21 proc. z nich ma problem z zaufaniem do samych szczepień. To dlatego wiele ukraińskich mam podejmuje decyzję o nieszczepieniu dziecka. Dużym wyzwaniem jest więc zwiększanie ich świadomości na temat korzyści płynących ze szczepień dla zdrowia jednostek i całej populacji, a także wyjaśnianie wątpliwości związanych z ewentualnymi skutkami ubocznymi. Tę rolę edukacyjną musi wziąć na siebie polski personel systemu ochrony zdrowia.

    Problemy społeczne

    Muzea pomagają walczyć ze stereotypami i uprzedzeniami. To ważne dla zmieniającego się rynku pracy

    Według NEMO, Sieci Europejskich Organizacji Muzealnych, społeczna rola muzeów wykracza daleko poza ich tradycyjne funkcje. W coraz bardziej spolaryzowanym świecie muzea mogą odgrywać kluczową rolę w promowaniu dialogu i spójności społecznej, zachęcać do dyskusji, mogą też pełnić rolę ośrodków integracji społecznej. Dzięki przybliżaniu obcych kultur mogą też zmienić spojrzenie na rynek pracy.

    Żywienie

    Sylwia Bomba: Nigdy nie stosowałam ozempicu. Dla mnie zdrowie jest ważniejsze niż efekt wizualny

    Celebrytka uważa, że leków typu Ozempic nie powinno się stosować jako złotych środków na odchudzanie. Bo choć pozwalają one w dość krótkim czasie pozbyć się zbędnych kilogramów, to odbywa się to kosztem zdrowia. Aby więc bezpiecznie i trwale zredukować masę ciała, trzeba przede wszystkim zmodyfikować dietę i prowadzić aktywny styl życia. To długi, ale wart starania proces. Ze swojego doświadczenia Sylwia Bomba wie, że nie ma jednej cudownej tabletki, dzięki której bez żadnego wysiłku uzyskamy wymarzony rozmiar S.