Mówi: | Marta Lech-Maciejewska |
Funkcja: | blogerka |
Marta Lech-Maciejewska: Wciąż zbyt mało się rozmawia o nowotworach. Nadal jest ogromne poczucie wstydu, wykluczenia i zamiatania tematu pod dywan
– Choroby nowotworowe nie powinny być tematem tabu, a osoby nimi dotknięte nie mogą czuć się słabsze, gorsze i wykluczone – uważa blogerka i zachęca do szczerej rozmowy z tymi, którzy bardzo jej potrzebują w najtrudniejszym momencie swojego życia. Pacjenci oddziałów onkologicznych często wstydzą się mówić o tym, co ich spotkało, i nie mają odwagi o cokolwiek prosić. W takim momencie ich bliscy, znajomi, sąsiedzi, a także personel medyczny powinni więc przejąć inicjatywę i okazać im wsparcie, służyć pomocą oraz fachową poradą.
Choć teraz temat chorób nowotworowych jest bardzo często podejmowany w mediach i w różnych dyskusjach, to Marta Lech-Maciejewska spostrzega, że wciąż nie brakuje w tej kwestii wątpliwości, niepewności, znaków zapytania i strachu.
– Warto rozmawiać o raku piersi przede wszystkim z szacunku do osób, które przechodzą tę chorobę, bo w dalszym ciągu mam wrażenie, że jest to szara strefa. I o ile w dużych ośrodkach temat nowotworów i raka społecznie już jest akceptowalny i w żaden sposób nie oddziela osób chorujących od tych niechorujących, o tyle mam wrażenie, że w mniejszych społecznościach to w dalszym ciągu jest temat, który odseparowuje nas od zdrowych ludzi. Jest ogromne poczucie wstydu, poczucie wykluczenia i zamiatania tematu pod dywan – mówi agencji Newseria Lifestyle Marta Lech-Maciejewska.
Blogerka uważa, że warto też rozprawić się z szeregiem mitów, jakie narosły wokół chorób nowotworowych. Przede wszystkim w dzisiejszych czasach „rak to nie wyrok”. Jeszcze jakiś czas temu wykrycie nowotworu często oznaczało śmierć, bo nie było dostępu do specjalistycznego leczenia, a brak aparatury medycznej opóźniał diagnozowanie. Natomiast teraz nowoczesne podejście do klasycznych terapii, jak i terapie celowane dają szansę nawet na całkowite wyleczenie.
– Moja teściowa zmarła na raka i ostatnio rozmawiając z jedną z pań profesor, usłyszałam, że w dzisiejszych czasach ona pewnie byłaby wyleczona, a to jest tylko kilkanaście lat. To pokazuje, jak medycyna bardzo prężnie się rozwija i jak ważne jest to, żeby rozmawiać i szukać informacji na temat postępu medycyny, ale też dostępnych form pomocy, bo to też jest bardzo istotne – mówi.
Marta Lech-Maciejewska radzi też, by każdą informację czy poradę dokładnie zweryfikować. Źródłem wiedzy nie mogą być fora internetowe czy grupy na portalach społecznościowych, gdyż nie mamy pewności, kto i w jakim celu zamieszcza tam komentarze. Wiele z nich może wprowadzać w błąd i siać niepotrzebny zamęt.
– Szukanie źródeł informacji na temat chorób nowotworowych to jest temat rzeka. I mam wrażenie, że szczególnie jeżeli chodzi o naszych rodziców, problemem jest nieumiejętna weryfikacja źródeł informacji. Szukanie informacji w internecie jest bardzo często szkodliwe, krzywdzące i wpędza nas w jeszcze większe poczucie beznadziei. Warto więc szukać u sprawdzonych źródeł, ale też dopytywać i znać swoje prawa – podkreśla.
Jak zauważa, osoba dotknięta chorobą nowotworową nie powinna czuć się gorsza, bezbronna ani w żaden sposób ignorowana czy poniżana.
– Myślę, że w Polsce mamy bardzo duży problem ze znajomością swoich praw i w ogóle stawiamy lekarzy na piedestale, że boimy się ich o cokolwiek zapytać, trochę nie mamy śmiałości, trochę mamy wyrzuty sumienia, że zabieramy ich cenny czas, a tu przecież chodzi o walkę o nasze życie – mówi Marta Lech-Maciejewska.
Blogerka ma świadomość, że choroba nowotworowa to trudne wyzwanie dla obu stron – nie tylko dla pacjenta, ale również dla osoby zdrowej z jej bliskiego otoczenia.
– Bardzo istotne jest wykazanie empatii wobec osób, które stają w obliczu takiej diagnozy, bo mam wrażenie, że zanim jeszcze otrzymamy ostateczną diagnozę, jest taki moment, taka szara strefa, kiedy wiemy już, że coś złego dzieje się z naszym zdrowiem, ale nie mamy przestrzeni na lęk, na łzy i na strach. I to też jest moment, w którym oczekujemy od otoczenia rozmowy. Często nie potrafimy tego artykułować i werbalizować, no i jeszcze bardziej zatapiamy się w naszych złych przeczuciach, w złych myślach – dodaje.
Z myślą o kobietach, które zachorowały na nowotwór, został uruchomiony kanał informacyjno-edukacyjny „Prosto o raku piersi”. Celem projektu jest udzielenie odpowiedzi zarówno na najczęściej zadawane pytania, jak i na te mniej oczywiste, często trudne i wstydliwe. Kanał powstał dla pacjentek onkologicznych i dla ich bliskich, którzy poszukują eksperckiej opinii, rzetelnej informacji i wsparcia na każdym etapie choroby. „Prosto o raku piersi” jest pierwszym cyklem w ramach kanału „Prosto o zdrowiu”, który powstał z inicjatywy Pfizer Oncology.
Czytaj także
- 2024-12-17: W Parlamencie Europejskim ważne przepisy dla państw dotkniętych przez klęski żywiołowe. Na odbudowę będą mogły przeznaczyć więcej pieniędzy
- 2024-12-03: 40 proc. Polaków nie czuje się zabezpieczonych na wypadek poważnej choroby. Obawiają się problemów z dostępem do leczenia i jego finansowaniem
- 2024-12-09: Zaangażowanie północnokoreańskich żołnierzy eskaluje konflikt w Ukrainie. Europosłowie wzywają do większej współpracy obronnej w UE
- 2024-11-29: Parlament Europejski zatwierdził unijny budżet na 2025 rok. Wśród priorytetów ochrona granic i konkurencyjność
- 2024-12-10: Polscy naukowcy poszukują innowacyjnych terapii z wykorzystaniem RNA. Na celowniku są choroby rzadkie, zakaźne i nowotwory
- 2024-12-04: Diagnostyka obrazowa w Polsce nie odbiega jakością od Europy Zachodniej. Rośnie dostępność badań i świadomość pacjentów
- 2024-11-15: Rok regularnej aktywności fizycznej wydłuża życie w zdrowiu o co najmniej rok. Zmniejsza też absencję chorobową w pracy
- 2024-12-09: Joanna Kurowska: Lekarz w Stanach Zjednoczonych to jest ktoś, kto ma dom z basenem i jest milionerem. Medycy w Polsce muszą pracować na 13 etatów
- 2024-11-08: Samorządy inwestują w mieszkania dla studentów i absolwentów. Chcą w ten sposób zatrzymać odpływ młodych ludzi
- 2024-11-05: Leczenie okulistyczne coraz skuteczniejsze. Pomagają w tym inwestycje w infrastrukturę i nowe technologie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.