Newsy

Na wizytę u lekarza specjalisty czeka się już średnio 2,5 miesiąca. Rośnie więc zainteresowanie prywatnymi ubezpieczeniami

2016-11-29  |  06:55

Średni czas oczekiwania na wizytę u lekarza specjalisty w Polsce to 2,5 miesiąca. Czas wydłuża się w przypadku poszczególnych specjalizacji, a na rehabilitację trzeba czekać średnio 5,5 miesiąca – wynika z Barometru Fundacji Watch Health Care. Dlatego coraz więcej osób decyduje się na prywatne ubezpieczenie. W II kwartale 2016 roku zanotowano 44-proc. wzrost liczby klientów ubezpieczeń indywidualnych. Ubezpieczyciele pomagają także w sytuacji powypadkowej. Gwarantują nie tylko pokrycie kosztów świadczeń, lecz także ich organizację.

– Czas oczekiwania na wizyty u konkretnych specjalistów w Polsce jest dość długi. Na podstawie badań Fundacji Watch Health Care wiemy, że średnio na wizytę czeka się 2,5 miesiąca. To dość długo. Problem w poszczególnych specjalizacjach jest jeszcze większy. Na rehabilitacje czekamy średnio ponad 5 miesięcy, na chirurga prawie 2 miesiące, a na ortopedę już prawie 1,5 roku – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Anna Włodarczyk-Moczkowska, prezes Gothaer, jednego z największych w Polsce towarzystw ubezpieczeniowych.

Z danych Fundacji Watch Health Care wynika, że najdłużej w Polsce czeka się na świadczenia w dziedzinie ortopedii i traumatologii narządu ruchu (ponad 16,5 miesiąca). Problemy z dostępem do specjalistów występują również w diagnostyce (np. na rezonans magnetyczny czas oczekiwania wynosi 6–8 miesięcy). Dlatego coraz więcej osób stawia na prywatne leczenie i ubezpiecza się samodzielnie.

– Ubezpieczyciele mogą odegrać bardzo istotną rolę w leczeniu i rehabilitacji powypadkowej. Jeżeli rehabilitacja po wypadku następuje zbyt późno, to konsekwencje dla poszkodowanego mogą być bardzo nieprzyjemne, czasami nieodwracalne. Dlatego pierwszy cel, który postawiliśmy przed sobą, to skrócenie czasu oczekiwania na potrzebną konsultację lekarską, w tym również na rehabilitację i badania. Drugą kwestią jest dostępność tej usługi – wskazuje Anna Włodarczyk-Moczkowska.

Z danych Polskiej Izby Ubezpieczeń wynika, że po I półroczu 2016 roku składka zebrana na rynku ubezpieczeń zdrowotnych wyniosła 263,5 mln zł (11-proc. wzrost rdr.). Największy przyrost zanotowały ubezpieczenia indywidualne, gdzie składka wzrosła o 16 proc. Do 1,67 mln wzrosła liczba osób mających polisy. Polisy grupowe ma 1,36 mln osób, jednak największy wzrost notują ubezpieczenia indywidualne (wzrost z 218 tys. do 314 tys. osób – 44 proc.).

– Opcja, którą my proponujemy, nie odpowiada na potrzeby zrobienia sobie doraźnego badania krwi. To nie jest ten przypadek. Pomagamy w sytuacji, która wystąpiła po wypadku komunikacyjnym czy jakimkolwiek innym – podkreśla prezes Gothaer.

Gothaer wprowadził dwie propozycje skierowane do klientów indywidualnych. Produkt GoVital to ubezpieczenie kosztów organizacji świadczeń medycznych i leczenia po nieszczęśliwym wypadku. Pakiet GoAuto dotyczy kosztów organizacji świadczeń medycznych i leczenia po wypadku komunikacyjnym. Ta opcja przysługuje nie tylko kierowcy, lecz także pasażerom.

Obie propozycje pomagają uzyskać szybszy dostęp do lekarza, rehabilitację i pomoc domową po hospitalizacji. Czas oczekiwania na wizytę nie przekroczy 5 dni, wizyty i procedury medyczne realizowane są w sieci 800 placówek medycznych w Polsce. Ubezpieczyciel współpracuje z lekarzami z 20 specjalizacji.

– W ramach naszej oferty organizujemy nie tylko kontakt z lekarzem i wizytę lekarską, lecz także badania ambulatoryjne, rehabilitację, transport, pielęgniarkę po powrocie do domu, a jeżeli jest potrzeba, to również pomoc domową w opiece nad dziećmi czy pomoc w wyprowadzeniu psa – wymienia Anna Włodarczyk-Moczkowska.

Oba ubezpieczenia zapewniają nie tylko pokrycie kosztów świadczenia, lecz także ich organizację. Gothaer znajduje dogodne terminy wizyt lekarskich, podpowie, gdzie najszybciej można zrobić konieczne badania, umówi do rehabilitanta i zorganizuje pomoc opiekuńczą. 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Regionalne

Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes

Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.

Transport

Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze

Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.

Polityka

Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii

Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.