Newsy

Niedobór witaminy D może być bardzo groźny. W naszej szerokości geograficznej coraz powszechniejszy

2014-01-09  |  06:10
Mówi:Jakub Sobiecki
Funkcja:dietetyk Instytutu Happymore, członek zespołu Kliniki Pediatrii i Żywienia Instytutu „Pomnik-Centrum Zdrowia Dziecka”
  • MP4
  • Naukowcy alarmują, że w naszej szerokości geograficznej niedobory witaminy D w okresie jesienno-zimowym są powszechne. Substancja ta odpowiada za metabolizm wapnia w organizmie, a jej zbyt niski poziom zwiększa ryzyko osteoporozy. Od września do kwietnia konieczne jest przyjmowanie suplementów, ponieważ witamina D naturalnie powstaje w skórze tylko pod wpływem promieni słonecznych o określonej długości, które w tym okresie do Polski nie docierają. Dostarczenie jej w odpowiednich ilościach z dietą jest praktycznie niemożliwe.  

    Witamina D powstaje w skórze pod wpływem działania światła słonecznego o odpowiedniej długości fali. Takie promienie w naszej szerokości geograficznej docierają do powierzchni ziemi późną wiosną i latem. Badania z ostatnich lat wykazały, że niedobry tej substancji odżywczej w okresie jesienno-zimowym dotyczą większości Polaków.

     – Podstawową funkcją witaminy D jest regulacja przyswajania wapnia w jelitach.  Jej niedobory są związane ze zwiększonym ryzykiem osteoporozy – mówi Jakub Sobiecki, dietetyk z Instytutu Happymore w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

    Według dietetyka, prawdopodobnie nie jest to jedyna konsekwencja zbyt małej ilości witaminy D w organizmie.

      Najnowsze badania sugerują, że niedobory witaminy D mogą podwyższać ryzyko większości chorób przewlekłych, czyli chorób układu krążenia, cukrzycy, niektórych nowotworów, chorób autoimmunologicznych takich jak stwardnienie rozsiane czy reumatoidalne zapalenie stawów.

    Dzienne zapotrzebowania na witaminę D jest tak wysokie, że zaspokojenie go za pomocą diety jest praktycznie niemożliwe. Z tego powodu w ostatnich latach w wielu krajach pojawiły się zalecenia suplementacji tej substancji odżywczej. Polskie rekomendacje mówią, że zdrowa dorosła osoba od września do kwietnia powinna suplementować od 800 do 2000 jednostek międzynarodowych witaminy D, a dzieci od 1. roku życia od 600 do 1000. Osoby od 65. roku życia i takie, które latem pracują na nocną zmianę lub nie przebywają wystarczającą długo na słońcu, powinny przyjmować suplementy cały rok.

    U osób starszych zmniejsza się wydajność syntezy skórnej witaminy D. Osoby pracujące w nocy śpią w dzień, a żeby wytworzyć potrzebną nam dawkę witaminy D, musimy się wystawiać na słońce minimum 15 minut dziennie między 10 a 15. W dzisiejszych czasach coraz mniej osób może sobie pozwolić na taki luksus –  tłumaczy Jakub Sobiecki.

    Suplement witaminy D można kupić w każdej aptece bez recepty. 

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Farmacja

    Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi

    Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.