Mówi: | Prof. dr hab. med. Dariusz Jurkiewicz |
Funkcja: | kierownik Kliniki Otolaryngologicznej WIM |
Odporność dziecka musi być stale stymulowana. Pomagają szczepienia ochronne
Odporność dziecka musi być nieustannie ćwiczona i stymulowana. Jeżeli maluch często choruje, warto zastanowić się nad szczepieniem ochronnym, zwłaszcza przeciwko meningokokom i pneumokokom.
– Podajemy pacjentowi szczepionkę, w której zawarte są fragmenty nieaktywnych bakterii. Nie wywołują one objawów infekcji – nie ma kataru, nie ma bólu gardła, nie ma temperatury, nie ma złego samopoczucia. Natomiast dla układu immunologicznego te fragmenty antygenowe są takie same, jakby ta infekcja przebiegała. Układ immunologiczny produkuje przeciwciała, kumuluje komórki obronne. To jest pewne ćwiczenie tego układu immunologicznego. Tak jak sportowiec, im częściej powtarza pewne ćwiczenia, tym bardziej jest sprawny – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle prof. dr hab. med. Dariusz Jurkiewicz, kierownik Kliniki Otolaryngologicznej Wojskowego Instytutu Medycznego.
Leczenie immunostymulujące polega na cyklicznym podawaniu kolejnych dawek przez kilka miesięcy. Jeżeli dziecko zachoruje w tym czasie, infekcje mają dużo lżejszy przebieg, a co za tym idzie, rzadziej sięga się po antybiotyki.
Szczepieniem ochronnym powinni zainteresować się rodzice dzieci, które chorują częściej niż 8-10 razy w roku. Po taką formę leczenia mogą sięgnąć również dorośli, jeżeli regularnie zapadają na infekcje. Gdy choroba dziecka przedłuża się, następują powikłania, a to stanowi sygnał, że maluch ma słabą odporności i należy ją wzmocnić.
– Każda infekcja przebyta przez dziecko zostawia w układzie immunologicznym jakiś zapis – powstają komórki odpornościowe, przeciwciała. Kiedy organizm spotka tę samą bakterię następnym razem, przebieg jest szybszy i łagodniejszy, ponieważ komórki pamięci pamiętają tę infekcję – tłumaczy prof. dr hab. med. Dariusz Jurkiewicz.
Podanie szczepionki chorowitemu dziecku pozwala na skuteczne wykształcenie mechanizmów obronnych, które pomagają uodpornić organizm malucha na infekcje. Takie rozwiązanie może okazać się najlepsze dla rodziców przedszkolaków i dzieci w wieku wczesnoszkolnym, w kiedy bardzo łatwo o infekcję.
Czytaj także
- 2024-07-18: Sebastian Wątroba: Uwielbiamy wakacje nad Bałtykiem. Aby spędzić je pod palmami, wcale nie musimy wyjeżdżać do ciepłych krajów, wystarczy przyjechać do Międzyzdrojów
- 2024-07-11: Farmaceuci z coraz większą rolą w opiece zdrowotnej. Apteki zasilają budżet olbrzymią kwotą [DEPESZA]
- 2024-07-11: Świadomość społeczna na temat ryzyka publikowania wizerunków dzieci w internecie nadal bardzo niska. UODO apeluje o ostrożność
- 2024-07-12: Coraz wyższy poziom imigracji w Polsce nie zrównoważy mniejszej liczby urodzeń. Najszybciej będą się wyludniać wsie i mniej atrakcyjne miasta
- 2024-06-28: Co 6,5 minuty ktoś w Polsce doznaje udaru mózgu. Edukacja dzieci może zapobiec katastrofalnym skutkom i uratować życie dorosłym
- 2024-06-19: Ojcowie coraz częściej wykorzystują urlopy rodzicielskie. Wciąż jednak wiele zależy od podejścia pracodawców
- 2024-06-27: Rośnie skala wykorzystywania seksualnego dzieci przez internet. Ofiarami padają nawet kilkulatkowie
- 2024-06-14: Elektroniczna karta szczepień ułatwiłaby życie pacjentom i pomogła egzekwować obowiązek szczepień. System jest gotowy na takie e-rozwiązanie
- 2024-06-20: Trwają prace nad zmianami w programie szczepień przeciwko HPV. Na razie zaszczepiła się jedna piąta uprawnionych nastolatków
- 2024-06-18: Chińskie regulacje ograniczyły czas dzieci przed ekranami i nad pracami domowymi. W pozycji siedzącej spędzają one dziennie 46 minut krócej
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Teatr
![](/files/1922771799/czule-slowka-aktorzy-ram,w_274,r_png,_small.png)
Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia
Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.
Inwestycje
Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów
![](/files/1922771799/lipinski-apartamenty-foto,w_133,r_png,_small.png)
Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.
Media
Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć
![](/files/1922771799/dowbor-nasz-nowy-dom-foto-1,w_133,_small.jpg)
Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.