Mówi: | prof. dr hab. n. med. Marek Jutel, prezydent Europejskiej Akademii Alergologii i Immunologii Klinicznej, kierownik Katedry i Zakładu Immunologii Klinicznej, Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu prof. dr hab. n. med. Marita Nittner-Marszalska, Klinika Chorób Wewnętrznych, Pneumonologii i Alergologii, Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu |
Pandemia uderza w alergików. Brak refundacji doustnych leków ogranicza możliwość bezpiecznego odczulania w domu
Około 12 mln Polaków cierpi na alergie, ale tylko 1,2 proc. poddaje się odczulaniu. To wyzwanie zwłaszcza w dobie pandemii, podczas której pacjenci mają utrudniony kontakt z lekarzem. Tymczasem skuteczne leczenie można przeprowadzić samodzielnie w domu. Immunoterapię alergenową można wygodnie przyjmować w kroplach lub tabletkach pod język. Takie rozwiązanie oszczędza czas i eliminuje konieczność częstych wizyt w gabinecie alergologa. Jednak w Polsce ta metoda nie jest refundowana przez NFZ i pacjenci muszą płacić za leczenie duże kwoty. Refundacja i większa dostępność immunoterapii podjęzykowej mogłyby skłonić większą liczbę pacjentów do poddania się takiemu leczeniu i przynieść wymierne korzyści w systemie.
Do tej pory nie wykazano zwiększonego ryzyka ciężkiego przebiegu choroby COVID-19 u osób z chorobami alergicznymi i astmą, o ile są one odpowiednio kontrolowane i leczone. W czasie pandemii staje się to jednak coraz większym wyzwaniem m.in. ze względu na utrudniony dostęp do lekarzy. Zaniechanie lub przerwanie terapii może być groźne w czasach szalejącego wirusa SARS-CoV-2, dlatego lekarze wskazują na nowoczesne doustne metody leczenia przyczynowego alergii, takie jak immunoterapia alergenowa.
– Mechanizm immunoterapii – zarówno iniekcyjnej, jak i podjęzykowej – jest identyczny. Mówiąc w uproszczeniu: przywracamy naturalne mechanizmy tolerancji alergenów, które występują u osób zdrowych, bez alergii. Czyli nie stosujemy tutaj takiego leczenia jak w przypadku farmakoterapii, ale wracamy do naturalnej odpowiedzi organizmu na alergeny – tłumaczy w rozmowie z agencją Newseria prof. Marek Jutel, prezydent Europejskiej Akademii Alergologii i Immunologii Klinicznej, kierownik Katedry Immunologii Klinicznej Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu.
Według danych NFZ w Polsce na alergie cierpi w sumie około 12 mln osób – z których 8 mln ma alergiczny nieżyt nosa, a ponad 4 mln walczy z astmą, najczęściej właśnie o podłożu alergicznym. Ze względu na szybki wzrost liczby chorych alergie określa się mianem jednej z epidemii XXI wieku, a według WHO już w tej chwili zajmują one trzecią pozycję na liście najczęstszych chorób przewlekłych.
Skłonność do alergii w dużym stopniu jest dziedziczna, ale wzrost liczby zachorowań wiąże się też z czynnikami cywilizacyjnymi i zanieczyszczeniem powietrza (smog, dym papierosowy, środki chemiczne etc.). Chorują zarówno dzieci, jak i dorośli. Objawy alergii są bardzo uciążliwe dla chorych, a wywołują je alergeny – najczęściej są to pyłki traw, drzew, roztocza kurzu domowego, naskórek zwierząt czy pleśnie. Co istotne, nierozpoznana lub nieleczona alergia może prowadzić do powikłań i cięższych schorzeń, takich jak astma oskrzelowa.
– Pacjenci mają do dyspozycji kilka metod leczenia. Pierwsza to jest leczenie farmakologiczne – tradycyjne i skuteczne, ale jest to tylko leczenie objawowe. Na przyczynę choroby wpływa jedynie immunoterapia alergenowa. która ma charakter przyczynowy. Leczy przyczynę choroby i powoduje, że pacjent uczulony na pyłek – u którego występowały objawy nadreaktywne – zaczyna go tolerować, a jego układ immunologiczny nabiera zdolności do ignorowania tego alergenu – mówi prof. Marita Nittner-Marszalska z Kliniki Chorób Wewnętrznych, Pneumonologii i Alergologii Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu.
Immunoterapia alergenowa, popularnie nazywana odczulaniem, polega na podawaniu pacjentowi niewielkich dawek alergenów, na które jego organizm ma uzyskać tolerancję. Immunoterapia to stosowana od wielu lat i bezpieczna metoda leczenia alergii – na tyle, że można ją rozpocząć już nawet u dzieci, które ukończyły piąty rok życia. Zapobiega ona rozwojowi astmy oskrzelowej i ciężkich postaci innych chorób alergicznych.
– Immunoterapię stosujemy w różnych wariantach. Tradycyjną, podskórną, czyli w formie zastrzyków, albo immunoterapię podjęzykową, która może występować w kroplach i tabletkach, co jest obecnie najbardziej nowoczesną formą leczenia – mówi prof. Marita Nittner-Marszalska.
Rozpoczęcie immunoterapii nie jest możliwe bez wcześniejszego przeprowadzenia testów diagnostycznych w kierunku alergii. Zwykle przeprowadza się testy skórne lub śródskórne oraz badanie krwi, w którym określa się wysokości stężenia przeciwciał IgE.
– Proces diagnostyki zaczyna się zawsze od wywiadu, to jest nasz podstawowy i bardzo istotny instrument diagnostyczny. Musi być dokładny, rzetelny i wówczas uzyskujemy informacje, od których możemy zacząć. Następnie proponujemy pacjentowi serię testów – mogą być to testy skórne albo testy surowicy, czyli serologiczne. Celem obu rodzajów tych testów jest stwierdzenie, czy pacjent ma specyficzne przeciwciała klasy IgE w surowicy lub w skórze skierowane przeciwko alergenom. To daje nam możliwość wyboru szczepionki dla tego pacjenta, bo tylko ci, którzy mają objawy i którzy mają te przeciwciała, mogą być kwalifikowani do immunoterapii – mówi profesor z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu.
Immunoterapię, czyli odczulanie, zazwyczaj prowadzi się od trzech do pięciu lat. Jednak – w porównaniu z leczeniem farmakologicznym, które wielu pacjentów musi kontynuować przez całe życie – jest to stosunkowo krótki okres.
– Jeżeli zaczniemy odczulanie przed sezonem pylenia, to pacjent już w kolejnym sezonie powinien odczuć wyraźną poprawę. Im dłużej odczulamy, tym efekt jest z roku na rok coraz lepszy, dlatego zalecamy długotrwałą terapię. Minimalny czas to trzy lata, ale nie ma ograniczeń czasowych – w zależności od indywidualnej decyzji możemy odczulać pięć lat i dłużej. Nie jest to natomiast uciążliwe ani kłopotliwe dla pacjenta. W przypadku immunoterapii iniekcyjnej stosujemy odstępy pomiędzy kolejnymi podaniami szczepionki, które trwają od czterech do ośmiu tygodni. Natomiast w immunoterapii podjęzykowej stosujemy raz dziennie tabletkę pod język, która szybko się rozpuszcza – wyjaśnia prof. Marek Jutel.
Immunoterapia pod język jest bezpieczna, a przy tym najwygodniejsza dla pacjentów, ponieważ oszczędza czas i eliminuje konieczność częstych wizyt w gabinecie alergologa, co w dobie pandemii wpływa na ograniczenie zakażeń wirusem SARS-CoV-2. Można stosować ją samodzielnie w domu. W Polsce problemem jest jednak fakt, że immunoterapia w kroplach lub tabletkach pod język nie jest refundowana przez NFZ.
– Problemem jest cena tych szczepionek i brak refundacji. Głównie z tego powodu one nie są w Polsce zbyt popularne. Ta sytuacja mogłaby się zmienić, gdyby były refundowane, bo w tej chwili dla większości naszych pacjentów ich koszty są zbyt wysokie. To jest błędem, ponieważ nie zawsze i nie każdemu pacjentowi możemy zaoferować szczepionkę iniekcyjną. Istnieje duża grupa pacjentów, którzy nie mogą stosować iniekcji i powinni dostawać tę szczepionkę właśnie w formie tabletek czy kropli podjęzykowych – mówi prezydent Europejskiej Akademii Alergologii i Immunologii Klinicznej.
– W przekonaniu większości specjalistów immunoterapia alergenowa jest metodą, która powinna być szeroko dostępna i szeroko stosowana, ponieważ nie ma innego sposobu przyczynowego leczenia alergii. Immunoterapia podjęzykowa nie jest stosowana tak szeroko, jak powinna, z uwagi na cenę, która ogranicza dostęp pacjentów do tej metody – dodaje prof. Marita Nittner-Marszalska.
Alergolodzy wskazują, że refundacja i większa dostępność immunoterapii podjęzykowej w kroplach lub tabletkach mogłyby skłonić większą liczbę pacjentów do poddania się takiemu leczeniu, ponieważ w tej chwili odczulaniu poddaje się raptem 1.2 proc. alergików. Przyniosłoby to również realne korzyści finansowe w systemie ochrony zdrowia.
Tylko 1,2 proc. z 12 mln alergików w Polsce jest poddawanych odczulaniu. Powodem jest brak refundacji leków
Polski start-up zrewolucjonizuje leczenie astmy. Inteligentna nakładka na inhalator pomoże przewidzieć zbliżający się atak duszności
Użytkownicy kosmetyków są coraz bardziej świadomi. 31 proc. zwraca uwagę na ich skład
Polska w ogonie Europy pod względem leczenia alergii – z 12 mln osób chorych odczula się tylko 20 proc. Brak leczenia zwiększa ryzyko zachorowania na COVID-19
8 proc. mieszkańców Europy ma alergię na jad owadów. Jedynym sposobem leczenia jest odczulanie
Leczenie alergii na jad owadów żądlących w dobie COVID-19 nie powinno być przerywane. Jest to terapia ratująca życie
Czytaj także
- 2024-04-11: Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski: Regularne badania profilaktyczne stawiamy sobie za punkt honoru. Chcemy być zdrowi i aktywni
- 2024-03-11: Nowotwory kobiece nie stanowią wyroku. Metody ich leczenia są coraz nowocześniejsze i refundowane także w szpitalach prywatnych
- 2024-03-04: Polska odstaje od innych państw UE w leczeniu raka prostaty. Od kwietnia br. z programu lekowego mogą wypaść kolejne nowoczesne terapie [DEPESZA]
- 2024-03-06: Pacjenci i lekarze apelują o Narodowy Plan dla Chorób Rzadkich. Aktualizacja strategii ma być gotowa w II kwartale
- 2024-04-23: Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł
- 2024-04-02: Dolegliwości pracowników są powiązane z ich stylem życia. Coraz więcej osób korzysta ze zwolnień lekarskich z powodu zaburzeń psychicznych
- 2024-02-08: Osteoporoza to problem ponad 2 mln Polaków, głównie kobiet. Może prowadzić do ciężkiego kalectwa i śmierci, ale w Polsce wciąż jest mocno lekceważona
- 2023-12-21: Polska w ogonie Europy pod względem leczenia astmy ciężkiej przyczyniającej się do wielu zgonów. Tylko 3 tys. pacjentów otrzymuje skuteczne leczenie terapią biologiczną, a diagnoza trwa nawet siedem lat
- 2024-01-03: Odkrycie polskiego naukowca może mieć znaczenie w leczeniu chorób neurodegeneracyjnych. Pomaga zrozumieć działanie białek opiekuńczych
- 2023-12-05: Polska kapsułka endoskopowa będzie dostępna najpierw dla zwierząt. Pomoże w wykrywaniu chorób układu pokarmowego
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
Zmiany klimatu uderzają w portfele konsumentów. Podniosą ceny żywności nawet o 3 pkt proc. rocznie
Coraz wyższe średnie temperatury obserwowane na świecie przekładają się na wzrost cen żywności. Problem dotyczy zarówno krajów rozwiniętych, jak i rozwijających się. Naukowcy z Poczdamskiego Instytutu Badań nad Wpływem Klimatu obliczyli, że do 2035 roku zdarzenia klimatyczne podniosą ceny żywności o 0,9–3,2 pkt proc. rocznie, a ogólny poziom inflacji o 0,3–1,1 pkt proc. Naukowcy przeanalizowali dane dotyczące zmian cen artykułów żywnościowych ze 120 krajów świata w ciągu ostatnich 30 lat.
Transport
Chiny przyspieszają inwestycje w odnawialne źródła. Nie przestają jednak rozbudowywać mocy węglowych
Coraz dotkliwsze skutki zmian klimatycznych, ale przede wszystkim chęć zbudowania bezpieczeństwa energetycznego i uniezależnienia się od zewnętrznych dostaw surowców skłoniły rząd w Pekinie do ekspresowych inwestycji w nowe moce odnawialnej energii. W efekcie Chiny wyrastają na globalnego lidera transformacji energetycznej – odpowiadają dziś za największy na świecie przyrost mocy zainstalowanych w fotowoltaice i wiatrakach. Co ciekawe, nie rezygnują jednak przy tym również z inwestycji w energetykę węglową.
Konsument
Niska wiedza ekonomiczna Polaków może wpłynąć na większe zainteresowanie usługami doradców finansowych. Wciąż rzadko korzystamy z ich pomocy
Ponad 70 proc. Polaków ma niską lub przeciętną wiedzę finansową – wynika z badania „Poziom wiedzy finansowej Polaków 2024”. To przekłada się na niewielkie uczestnictwo w rynku kapitałowym i niską skłonność do inwestowania i oszczędzania. Dlatego eksperci upatrują istotnej roli doradców finansowych w zmianie tej tendencji. Większość gospodarstw domowych nie korzysta jednak z tego typu usług. Branża od lat samoreguluje kwestię kompetencji i certyfikatów dla doradców, ale liczy na utworzenie publicznego rejestru, w którym klienci mieliby dostęp do takich informacji, w ten sposób zyskując większe zaufanie do przedstawicieli tego zawodu.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.