Newsy

Przełomowe rozwiązanie w walce z nawracającymi infekcjami ucha, nosa i gardła

2015-12-08  |  06:40

Naukowcy udowodnili, że specyficzny niepatogenny szczep S. salivarius K12 przyjmowany doustnie zmienia strukturę biofilmu w jamie nosowo-gardłowej, niweluje działanie patogennych paciorkowców i odbudowuje pożyteczną mikroflorę, która podnosi odporność. Jego stosowanie może aż o 40 proc. zminimalizować ryzyko zapalenia ucha środkowego i nawet o 90 proc. zapalenia migdałków. Rozwiązanie to jest przeznaczone zarówno dla dzieci, jak i osób dorosłych.

– Nawracające infekcje to plaga dzieciństwa. Występują jedna po drugiej, minimum trzy razy w ciągu sezonu – infekcje ucha, nosa, gardła – najczęściej powodowane są przez paciorkowce, bardzo trudne do leczenia bakterie. Najczęściej dzieje się tak, że jest infekcja, podajemy antybiotyk, a za tydzień, dwa pojawia się kolejna i tak w kółko – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Agnieszka Pawłowska-Wypych, biotechnolog, dyrektor ds. nauki i rozwoju firmy Sequoia.

Jedyną metodą, żeby przerwać to błędne koło, jest zwalczenie przyczyny nawracających infekcji. Naukowcy odkryli, że za rozwój infekcji w dużej mierze odpowiada tzw. biofilm bakteryjny w jamie nosowo-gardłowej.

– Biofilm jest to struktura pewnej mikroflory patologicznej przede wszystkim bogatej w paciorkowce, która powoduje, że antybiotykoterapia działa tylko przejściowo. Ponieważ paciorkowce odtwarzają swoją populację, następuje nawrót infekcji. Rozwiązaniem jest zmiana struktury biofilmu tak, aby zamiast patogennych paciorkowców pojawiła się tam korzystna, pożyteczna mikroflora, która będzie pomagać nam stymulować odporność – tłumaczy Agnieszka Pawłowska-Wypych.

Nowym narzędziem do walki z nawracającymi infekcjami u dzieci jest odpowiedni doustny szczep S. salivarius K12. Może on zminimalizować ryzyko wystąpienia takich infekcji, jak zapalenie ucha środkowego (o 40 proc.) czy zapalenie migdałków (o 90 proc.).

– Ma on tę unikalną zaletę, że produkuje naturalne substancje o działaniu bakteriobójczym, które atakują patogenne paciorkowce i powodują zmianę struktury biofilmu. W ten sposób pojawia się szansa rozwoju zdrowej, pożytecznej mikroflory – wyjaśnia Agnieszka Pawłowska-Wypych.

Doustne stosowanie szczepu K12 z powodzeniem można również stosować u osób dorosłych.

– Zmniejszamy ryzyko wystąpienia infekcji gardła, infekcji nosa, zmniejszamy spożycie antybiotyków, leków przeciwbólowych i przeciwgorączkowych o ponad 90 proc. Dzieci nie mają absencji w szkole, a my w pracy – dodaje Agnieszka Pawłowska-Wypych.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Rodziny zastępcze w kryzysie z powodu braku odpowiedniego wsparcia państwa. Zespoły robocze pracują nad wypracowaniem nowych przepisów

Na koniec 2022 roku w pieczy zastępczej przebywało 72,8 tys. dzieci, przy czym nieco ponad 56 tys. w pieczy rodzinnej. Od 2020 roku wzrasta ogólna liczba wychowanków placówek opiekuńczo-wychowawczych kosztem rodzin zastępczych, których jest coraz mniej. – Problemem jest niedofinansowanie całego systemu, brakuje też wsparcia i szkoleń dla rodziców – podkreśla Agnieszka Smarzyńska, prezeska Fundacji Happy Kids. Powołane niedawno przez resort polityki społecznej zespoły robocze mają wypracować nowe rozwiązania, które zapobiegną kryzysowi w pieczy zastępczej w Polsce.

Film

Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach

Wokalistka podkreśla, że poprzez utwór „Dobrze się mamy MSNR” chciała zaprezentować odbiorcom nieco inne oblicze niż to, które znają z jej dotychczasowych projektów zawodowych. Niektórych jej nowa odsłona zaskoczyła, a nawet zbulwersowała. Julia Kamińska nie boi się jednak krytyki i również w swojej twórczości chce podejmować tematy trudne i kontrowersyjne. A już w maju ukaże się jej debiutancka płyta. Jesienią natomiast artystka zamierza wyruszyć w trasę koncertową właśnie z piosenkami z tego albumu.

Gwiazdy

Joanna Jędrzejczyk: Przygotowuję się do udziału w stand-upach. Będę miała 30 występów i spróbuję rozśmieszyć gości swoimi historiami

Na pewien czas zawodniczka MMA zamienia ring na scenę i dołącza do stand-upowego teamu. Czeka ją 30 występów, do których musi się solidnie przygotować, by zaciekawić widzów i porwać ich do wspólnej zabawy. Joanna Jędrzejczyk ma nadzieję, że sprawdzi się w roli stand-uperki, a jeśli nawet zdarzą się jej jakieś potknięcia, to nie zamierza się poddawać, bo przecież to dopiero jej pierwszy taki projekt, a trening czyni mistrza, zarówno w sporcie, jak i w aktorstwie.