Mówi: | prof. Janina Stępińska |
Funkcja: | prezes Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego |
Wszczepienie stentu nie eliminuje ryzyka ponownego zawału
U pacjentów po zawale rutynowo wszczepia się stent, który ma udrożnić zatkane naczynie. Jeżeli jednak chory nie stosuje regularnie leków i nie przestrzega zasad profilaktyki wtórnej, dochodzi do ponownego zamknięcia tętnicy i kolejnego zawału. Tylko farmakoterapia, zaprzestanie palenia, właściwa dieta i aktywność fizyczna o odpowiedniej intensywności mogą wyeliminować ryzyko ponownego ataku serca.
Rokowanie w przypadku zawału mięśnia sercowego zależy od tego, jak szybko po wystąpieniu objawów zostanie rozpoczęte leczenie. Niektóre badania wskazują, że 50 proc. pacjentów umiera jeszcze przed hospitalizacją. Prawdopodobieństwo zgonu w ciągu pierwszego miesiąca u chorego, który trafił do szpitala i jest odpowiednio leczony, jest niewielkie. W celu udrożnienia naczynia rutynowo wszczepia się stent, czyli metalową sprężynkę, która zapobiega ponownemu zatkaniu tętnicy. Taka operacja nie jest jednak w stanie wyeliminować ryzyka ponownego zawału, jeżeli pacjent nie stosuje regularnie leków i nie przestrzega zaleceń zdrowego stylu życia.
– Najwięcej przypadków zakrzepicy w stencie, czyli ponownego zamknięcia naczynia, wynika z tego, że nie wszyscy rozumieją konieczność przyjmowania leków i odstawiają przynajmniej jeden z nich, co prowadzi do kolejnego zawału serca. Trzeba więc przestrzegać farmakoterapii zalecanej i pamiętać o tym, że wszystkie inne działania związane ze stylem życia są co najmniej równie ważne – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle prof. Janina Stępińska, prezes Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego.
Pacjenci po przebytym zawale muszą do końca życia kontrolować poziom ciśnienia oraz stężenie tzw. złego cholesterolu LDL. Należy również całkowicie zaprzestać palenia papierosów oraz ograniczyć alkohol lub całkowicie wyeliminować go z diety. Utrzymanie odpowiedniego poziomu LDL jest możliwe dzięki zmniejszeniu spożycia tłuszczów nasyconych oraz tłuszczów trans. Należy pamiętać, że tłuszcze nasycone znajdują się nie tylko w produktach odzwierzęcych, lecz także w oleju palmowym i kokosowym. Źródłem tłuszczy trans są margaryny utwardzane w procesie uwodornienia. Pacjentom kardiologicznym zaleca się spożywanie tłuszczów z produktów nieprzetworzonych, takich jak: orzechy, pestki, awokado, mielone siemię lniane czy oliwki.
Bardzo istotnym elementem profilaktyki wtórnej jest aktywność fizyczna. Umożliwia utrzymanie właściwego poziomu cholesterolu oraz prawidłowej masy ciała, a także obniża ciśnienie krwi. Miesiąc po zawale wykonuje się test wysiłkowy, które określa bezpieczny zakres wysiłku dla danego pacjenta.
– Intensywność sportu zależy od wieku pacjenta i stopnia uszkodzenia mięśnia sercowego. Chorzy, którzy nie mają niewydolności serca, łatwiej wrócą do pełnej aktywności fizycznej. Ci, których funkcja serca jest uszkodzona, mogą uprawiać pewne rodzaje gimnastyki czy też po prostu chodzić szybkim krokiem. Ale już nie wszystkie sporty i nie w bardzo dużym nasileniu – tłumaczy Janina Stępińska.
Pacjenci po zawale powinni unikać intensywnych sportów siłowych, a skupić się na ćwiczeniach aerobowych, takich jak: nordic walking, pływanie, bieganie czy szybki marsz.
Czytaj także
- 2024-05-09: Trening siłowy może mieć umiarkowane działanie przeciwdepresyjne. Naukowcy rekomendują jego włączenie do procesu leczenia
- 2024-05-02: Sport może wspomagać walkę z bezsennością. Osoby aktywne fizycznie mają mniej problemów ze snem
- 2024-05-14: Jan Kliment i Lenka Klimentová: Po tym, jak niespodziewanie zmarł nasz przyjaciel, zrobiliśmy serię badań kontrolnych. Trzeba się badać, zanim choroba daje o sobie znać
- 2024-05-21: Tomasz Ciachorowski: Po czterdziestce nasze ciało nie jest już tak sprawne jak wcześniej. Imają się go różne choroby, dolegliwości i łatwiej o infekcje
- 2024-04-10: Badania kliniczne są często jedyną szansą na dostęp do innowacyjnego leczenia. Polska notuje dynamiczny wzrost liczby ich rejestracji
- 2024-04-11: Wibracje mogą pomóc w leczeniu fobii społecznej. Brytyjscy naukowcy zbadali skuteczność ich stosowania w stresujących sytuacjach
- 2024-03-21: Spada liczba osób szczepiących się przeciw grypie. W tym sezonie infekcyjnym szczepionkę przyjęło 5,5 proc. Polaków
- 2024-03-06: Pacjenci i lekarze apelują o Narodowy Plan dla Chorób Rzadkich. Aktualizacja strategii ma być gotowa w II kwartale
- 2024-03-05: Uzależnienie od ekranów i gier dotyczy nawet małych dzieci. Profilaktyka potrzebna jest już od najmłodszych lat
- 2024-04-23: Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Dom i ogród
Lara Gessler: Moje aktualne mieszkanie jest już szesnastym. Połowy kuchni jeszcze nie pokazuję, bo nie mam blatu kuchennego
To już 16. lokum, w którym zamieszkała Lara Gessler, ale jak podkreśla, jest ono wyjątkowe, bo wreszcie jest "na swoim". Dom na warszawskim Żoliborzu od razu przypadł jej do gustu i z dużym entuzjazmem rozpoczęła jego renowację i urządzanie. Jednak co ciekawe, budynek nie posiadał kuchni. Teraz to pomieszczenie jest już prawie gotowe. Córka restauratorki czeka jedynie na wymarzony kamienny blat.
Zdrowie
Tomasz Ciachorowski: Po czterdziestce nasze ciało nie jest już tak sprawne jak wcześniej. Imają się go różne choroby, dolegliwości i łatwiej o infekcje
Aktor zaznacza, że po czterdziestce stał się wielkim entuzjastą profilaktyki i na bieżąco monitoruje stan swojego zdrowia. Korzysta więc z dobrodziejstw medycyny i docenia, że dzięki regularnym badaniom może mieć kompleksową wiedzę na temat tego, co się dzieje w jego organizmie. Tomasz Ciachorowski uważa, że w pewnym wieku trzeba już dbać o siebie ze zdwojoną siłą. Dobrą kondycję pomaga mu zachować także aktywny styl życia. Szczególnie lubi jeździć na rowerze.
Psychologia
Katarzyna Zielińska: Na dobranoc nie oglądamy telewizji, tylko czytamy dzieciom książki. To jest ten moment, kiedy możemy budować relację z naszymi pociechami
Aktorka, która jest ambasadorką kampanii #TataTeżCzyta2024, zapewnia, że wraz z mężem z ogromną przyjemnością kultywuje tradycję wieczornego czytania swoim synkom, ośmioletniemu Henrykowi i sześcioletniemu Aleksandrowi. Chłopcy mają już ulubione lektury, wśród nich są miedzy innymi książki detektywistyczne, przyrodnicze, o sporcie i o kosmosie. Katarzyna Zielińska podkreśla, że cała rodzina uwielbia ten wieczorny rytuał i czerpie z niego wiele korzyści.