Newsy

Zimą skóra odwadnia się prawie dwa razy szybciej niż latem. Trzeba zapewnić jej odpowiednią pielęgnację

2016-01-13  |  06:35

Ze względu na niekorzystne warunki zewnętrzne zimą cera robi się matowa, sucha i szorstka i bez odpowiedniego nawilżenia i odżywienia może się łuszczyć i ściągać. Dlatego sposób pielęgnacji powinien być dostosowany zarówno do kondycji skóry, jak i do pory roku. Najważniejszym zimowym kosmetykiem jest dobry krem. Powinien zawierać substancje łagodzące podrażnienia i pomagające zatrzymać wodę. Warto też postawić na zabiegi rozjaśniające, nawilżające, odżywcze i stymulujące naskórek do odnowy.

Zimą skóra traci wilgoć prawie dwa razy szybciej niż latem, a co za tym idzie – słabną jej naturalne mechanizmy ochronne, zwłaszcza osłona lipidowa. Naskórek staje się zatem szorstki, mało elastyczny i częściej ulega podrażnieniom. Dermatolodzy radzą, by chronić skórę przed mrozem, wiatrem i ostrym słońcem odpowiednimi preparatami pielęgnacyjnymi z filtrami UV. Najważniejszym zimowym kosmetykiem jest dobry krem. Powinien on zawierać substancje pomagające utrzymać wodę w skórze (ceramidy, kwasy tłuszczowe, glicerynę, kwas hialuronowy), łagodzące podrażnienia (alantoinę, aloes, wyciągi z rumianku i owsa) oraz antyoksydanty (witaminę E, olej arganowy, koenzym Q10 i wyciąg z zielonej herbaty).

Zimą musimy przede wszystkim skórę ochronić, przykryć tak zwaną pierzynką i dlatego nie możemy w tym okresie zapomnieć o jej nawadnianiu. Wilgoć da skórze efekt komfortu i wygładzenia. Dodatkowo przydadzą się również produkty, które pozostawią na jej powierzchni płaszcz ochronny. Wśród tych substancji są oleje roślinne, które nasycają skórę w bardzo cenne kwasy tłuszczowe, lipidy, wygładzają strukturę naskórka i powodują, że skóra jest miękka – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Anna Drobnik, szkoleniowiec KLAPP Cosmetics.

Zmiana pory roku nie zawsze wiąże się z radykalną zmianą kosmetyków. Jeśli na skórze nie ma żadnych niepokojących objawów, zamiast eksperymentować, lepiej pozostać przy sprawdzonych preparatach. Kiedy jednak zewnętrzne czynniki atmosferyczne, a także suche powietrze w ogrzewanych pomieszczeniach niekorzystnie wpływają na stan cery, trzeba postawić na linie o silniejszym działaniu. W tym okresie dermatolodzy polecają również specjalistyczne zabiegi rozjaśniające, nawilżające, odżywcze, stymulujące naskórek do odnowy i odbudowujące płaszcz hydrolipidowy.

– Pielęgnacja skóry musi być zgodna z rytmem pór roku. Jesień to czas wzmożonych peelingów: oczyszczamy skórę, pozbywamy się przebarwień, które pozostawiło słońce oraz pozbywamy się suchości i szorstkości wynikającej z nadmiaru nasłonecznienia czy też opalania. Z kolei zimą powinniśmy postawić na zabiegi uplastyczniające, po których skóra wygląda na zdrową, lśniącą, miękką, ochronioną, odżywioną i wzmocnioną  – tłumaczy Anna Drobnik.

W żadnym wypadku nie można też lekceważyć dokładnego oczyszczania skóry, ale by zapobiec wysuszeniu lepiej zmienić żel myjący na preparat o konsystencji mleczka lub kremu, z kolei zamiast wody można używać płynu micelarnego, który doskonale zmywa makijaż i usuwa zanieczyszczenia.

– Unikajmy wszystkiego, co nadmiernie odtłuszcza skórę, więc zadbajmy o to, aby w kosmetyku myjącym były naturalne składniki, delikatne i nieodtłuszczające. Zima to czas ochrony. Czas na skwalen, masło Shea, witaminy, oleje roślinne – na przykład olej z krokosza barwierskiego, składniki odbudowujące lipidy. Natomiast jak najmniej wysuszania, ściągania, jak najmniej odwadniania tkanki i złuszczania, by nie zabierać skórze tego, co jest jej naturalną ochroną zimą – podkreśla Anna Drobnik.

Najbardziej narażona na wysuszenie jest skóra warg, przede wszystkim ze względu na to, że nie ma w sobie gruczołów łojowych. Dlatego powinna być zawsze pokryta gęstym nawilżającym błyszczykiem lub balsamem do ust. To umożliwi szybką jej regenerację i zapobiegnie bolesnym pęknięciom.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Finanse

Organizacje pacjentów borykają się z brakiem finansowania. Ten problem dotyczy całego systemu ochrony zdrowia

Nadmiar biurokracji i chroniczny brak finansowania – to dwie główne bolączki, z którymi borykają się organizacje pacjentów w Polsce. Jak wskazują, można by go rozwiązać np. poprzez utworzenie przy Rzeczniku Praw Pacjentów dedykowanych programów grantowych dla takich podmiotów. Taki kierunek obrało już kilka europejskich państw, które w coraz większym stopniu angażują organizacje pacjentów w procesy kształtowania polityki zdrowotnej. Brak finansowania od lat pozostaje podstawowym problemem całego systemu ochrony zdrowia w Polsce.

Moda

Luna: Moda jest fajnym sposobem na wyrażenie siebie. Ja albo się za nią chowam, albo coś manifestuję swoim ubiorem

Wokalistka zaznacza, że ma słabość do oryginalnych ubrań i lubi komponować stylizacje, które odzwierciedlają jej charakter i osobowość. W jej garderobie nie ma rzeczy przypadkowych, zawsze bowiem starannie dobiera to, co na siebie zakłada. Ostatnio szukała inspiracji modowych podczas Paris Fashion Week. Z Francji wróciła pełna wrażeń, z nowymi znajomościami i głową pełną pomysłów. Luna podkreśla, że choć szczególnie ceni sobie projekty młodych polskich, nieznanych jeszcze szerokiemu gronu twórców, to niewykluczone również, że za jakiś czas nawiąże współpracę z kultowym domem mody Schiaparelli.