Newsy

Zosia Ślotała otwiera butik w centrum Warszawy

2013-11-08  |  11:50
Zosia Ślotała została brand managerem marki Just Paul. Ubrania z tej kolekcji już pokochały polskie gwiazdy. Teraz będą mogli je kupić wszyscy. Pierwszy butik tej marki będzie działać w centrum stolicy. Otwarcie jeszcze w tym miesiącu.

Salon z ubraniami od Zosi Ślotały mieścić się będzie przy ul Mokotowskiej 61 w Warszawie.

– Cieszę się. To pierwszy mój projekt, pierwsza marka, którą pomagałam stworzyć. To jest takie dziecko. Niesamowicie to się rozwija – mówi w agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Zosia Ślotała, stylistka.

Wygodne, ale stylowe. Proste, ale eleganckie. Odrobinę w sportowym stylu, ale odpowiednie na wiele okazji. Tak w skrócie można opisać ubrania z kolekcji Just Paul. Zosia Ślotała podkreśla, że ta marka stawia na najwyższą jakość tkanin. Wysoka jakość idzie jednak w parze z rozsądną ceną. To wypełnienie luki między sieciówkami i drogimi polskimi projektantami.

– To są krótkie kolekcje. Przez to, że wszystkie nasze klientki się znają, nie chcemy żeby chodziły w tym samym. Więc mamy co tydzień jakąś nowość. Klientki lubią wracać do butiku, sprawdzać, czy jest coś nowego i patrzeć, co proponujemy w tym tygodniu – podkreśla Ślotała.

Just Paul to nowa marka na polskim rynku. Bardzo szybko jednak zdobyła zaufanie gwiazd. Projekty przypadły już do gustu m.in. Ani Czartoryskiej, Aleksandrze Kiso czy Magdzie Mołek.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Katarzyna Pakosińska: Cieszę się, że miałam odwagę podjąć decyzję o rozstaniu z Kabaretem Moralnego Niepokoju. Rwało mnie już wtedy gdzie indziej

Kabareciarka przyznaje, że kiedy zaczęły się psuć relacje między nią a pozostałymi członkami Kabaretu Moralnego Niepokoju, to wtedy pojawiła się myśl, by opuścić grupę i zacząć się spełniać na innej płaszczyźnie zawodowej. Przekonuje też, że już wówczas miała w zanadrzu kilka ciekawych pomysłów na rozwój swojej kariery, a to tylko przyspieszyło decyzję o zerwaniu współpracy. I choć na początku trudno jej było się odnaleźć w nowej rzeczywistości, to z perspektywy czasu nie żałuje tamtego kroku. Z zapałem angażuje się w realizację nowych projektów, ale nie wyklucza, że jeszcze kiedyś znów zabłyśnie w kabarecie.

Media i PR

Wydawcy polskich mediów liczą na zmiany w przyjętej przez Sejm nowelizacji prawa autorskiego. Ruszają kolejne rozmowy z rządem

Polskie media apelują do polityków o zmiany w treści przyjętej przez Sejm nowelizacji ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Nowe przepisy, które po trzech latach opóźnienia wdrażają unijną dyrektywę Digital Single Market, dają teoretycznie wydawcom i dziennikarzom prawo do uzyskiwania wynagrodzeń od tzw. big techów za korzystanie z ich utworów. W praktyce może być to jednak trudne do wyegzekwowania. Dlatego media domagają się wzmocnienia pozycji wydawców.  Tym bardziej że obie strony muszą same wynegocjować te wynagrodzenia. – Chcemy mechanizmu, który gwarantuje nam, że w przypadku przedłużania się negocjacji z big techami, wkroczy organ rządowy – tłumaczy Marek Frąckowiak, prezes Izby Wydawców Prasy. Wydawcy liczą, że niezbędne poprawki pojawią się na etapie prac w Senacie.

Psychologia

Luna: W moim życiu jest więcej momentów zwątpienia i bezradności niż szczęścia i ekscytacji. Tylko tego nie pokazuję na Instagramie

Wokalistka chce, by jej pierwszy singiel zaprezentowany po Eurowizji był symbolem wewnętrznego odrodzenia, nowego początku i nadziei, bo choć życie pełne jest upadków, to najważniejsze jest, by z każdej porażki wyciągnąć odpowiednie wnioski, zawsze walczyć o swoje szczęście i odnaleźć w sobie siłę do działania. „Alive” to pełne emocji, intymne wyznanie Luny, ukazujące jej wewnętrzną walkę z wątpliwościami i przytłaczającymi myślami. Utwór opowiada o stanie zawieszenia między dwoma światami – rzeczywistym, pełnym wyzwań i wyimaginowanym, gdzie można znaleźć chwilowe ukojenie.