Newsy

Zuzanna Grabowska: Serial „Rafi” powstał z inicjatywy mojej i mojego męża Pawła Domagały. Dzięki temu mogliśmy pisać i produkować, a nie tylko grać w cudzych pomysłach

2023-10-19  |  06:21

Z serialem „Rafi” aktorka związana jest nie tylko jako odtwórczyni jednej z głównych ról. Ten projekt ma dla niej szczególne znaczenie, ponieważ jest jego pomysłodawczynią. Wraz z mężem Pawłem Domagałą nie bali się zaryzykować i przedstawili producentom swój konspekt na komediodramat z elementami metafizyki. Zuzanna Grabowska nie ukrywa, że zanim doszło do realizacji, musieli zapukać do wielu drzwi. Z perspektywy czasu nie ma jednak żadnych wątpliwości, że było warto poczynić tyle starań, bo takiego serialu jeszcze w Polsce nie było. Premierowe odcinki tej produkcji można oglądać w piątki w Polsat Box Go.

– To, że ten serial powstał z naszej inicjatywy, to nas ośmieliło, że możemy robić swoje rzeczy, pisać, produkować, a nie tylko w nich grać. Oczywiście stawka jest duża, serial się spodoba bądź się nie spodoba, ale daje nam to taką wolność, że możemy wymyślać sobie postaci czy kreować historie, które nas interesują, nas dotyczą, a nie być częścią czyjejś wizji, jak to zwykle jest w przypadku aktorów – mówi agencji Newseria Lifestyle Zuzanna Grabowska.

Aktorka przyznaje, że przeforsowanie swojego pomysłu i zachęcenie kogoś do wyprodukowania oryginalnego serialu nie jest łatwym zadaniem. Nie obyło się więc bez zwątpienia i rezygnacji, ale nie poddawali się, bo wierzyli w potencjał tego projektu.

– To nie była prosta droga. Był czas, że się poddawaliśmy, później znowu wracaliśmy do projektu, już nam się coś wydawało, że jest jakiś producent, ale w końcu on się wycofywał, ktoś nas zwodził, później myśmy nie mieli czasu tego kontynuować. Ale wreszcie szczęśliwie spotkaliśmy się z Jolą Trykacz, producentką z Polsatu, i ona powiedziała: „tak, robimy to” i wzięła nas pod swoje skrzydła – mówi.

Zanim jednak padł pierwszy klaps, trzeba było jeszcze załatwić mnóstwo spraw, znaleźć obsadę, ustalić terminy i dopiąć wszystko na ostatni guzik.

– Gdybyśmy wiedzieli, ile to jest rzeczy po drodze, to może w ogóle byśmy się na to nie zdecydowali, bo to dopiero w praniu wychodziło, że jeszcze to, jeszcze to. Co prawda uczestniczyliśmy w tym całym procesie, ale nie tylko my mieliśmy zdanie decydujące. Oczywiście nasze zdanie było brane pod uwagę, ale jednak sztab producencki też miał jakieś preferencje, więc były rozmowy, czasami jakieś kompromisy. Pierwszym było to, że chcieliśmy to kręcić na wiosnę, żeby były długie, ładne dni, a wylądowaliśmy w głębokiej, ciemnej jesieni. Ale mimo wszystko zdecydowaliśmy się na to, bo taka szansa mogłaby się już nie powtórzyć, za kilka miesięcy może już by się to nie udało – mówi Zuzanna Grabowska.

Bogatsza o nowe doświadczenia i zmotywowana do działania, aktorka w ciemno zaangażowałaby się w kolejny taki projekt.

– Kilka miesięcy minęło już od tej przygody i wiadomo, jest duże ryzyko, duża stawka, ale jest o co walczyć – mówi. 

„Rafi” to komediodramat z elementami metafizyki. Rafał Nowak, dla przyjaciół Rafi (w tej roli Paweł Domagała), to klasyczny lekkoduch. Pewnego dnia zostaje potrącony przez samochód i tu jego historia mogłaby się zakończyć, gdyby nie Krystyna (Danuta Stenka), wysłanniczka Nieba, która przedstawia mu propozycję nie do odrzucenia. Mężczyzna podejmuje wyzwanie i koryguje swoje podejście do świata, chcąc naprawić błędy przeszłości. Życiowej rewolucji Nowaka przygląda się także Bóg (Olaf Lubaszenko). Grabowska wierzy, że udało im się zrealizować komedię, która zdecydowanie wyróżnia się na tle innych propozycji telewizyjnych.

– Trzymamy kciuki za Rafiego. Może ta jego prosta, a zarazem cudowna strona trafi do ludzi. Nie ma tam wielkich pościgów, wielkich wybuchów i tak dalej, ale są po prostu zwykłe sprawy dnia codziennego, tylko przedstawione w takim bajkowym świecie. Może się to ludziom spodoba, a nawet mam nadzieję, że tak – dodaje aktorka.

W obsadzie serialu znaleźli się m.in. Paweł Domagała, Zuzanna Grabowska, Danuta Stenka, Olaf Lubaszenko, Piotr Rogucki i Tomasz Schuchardt.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Aneta Glam-Kurp: Na wielu osobach bardzo się zawiodłam i w tej chwili nie mam żadnych przyjaciół. Moim stylem życia przyciągałam tylko interesownych ludzi

Uczestniczka programu „Żony Miami” podkreśla, że kiedyś miała bardzo duże grono przyjaciółek i koleżanek, ale czas i różne życiowe sytuacje szybko zweryfikowały te znajomości. Okazało się bowiem, że te kobiety nie były jej przychylne, nie ceniły jej towarzystwa ani też nie imponowała im jej osobowość, tylko zasobność portfela. Były więc blisko, bo wiedziały, że dzięki niej mogą się pławić w luksusach. Aneta Glam-Kurp zakończyła więc wszystkie toksyczne znajomości i teraz jest już ostrożniejsza. Jak przekonuje, zamiast fałszywych przyjaciół woli nie mieć żadnych.

Prawo

Polacy nie mają w zwyczaju sporządzać testamentów. Co piąty uważa, że ma jeszcze czas na taką decyzję

Tylko 9 proc. Polaków w wieku powyżej 45 lat przygotowuje testament. Ponad 40 proc. przyznaje, że nigdy się nad tym nie zastanawiało, a prawie jedna czwarta uważa, że nie ma nic cennego, co mogłaby po sobie zostawić. Decyzję o sporządzeniu dokumentu przekładamy na później, tymczasem pozwala on zabezpieczyć interes spadkobierców i zapobiega konfliktom. – Warto się zastanowić i zabezpieczyć swoją rodzinę, żeby po śmierci majątek trafił w odpowiednie ręce – przekonuje dr Dawid Rejmer, radca prawny w Kancelarii Finansowej LEX.

Handel

Rośnie liczba użytkowników aplikacji walczących z marnowaniem żywności. Na zainteresowanie mocno wpłynął wzrost cen

W Polsce wciąż na śmietnik trafia niemal 5 mln t jedzenia rocznie. Ponad połowa Polaków źle gospodaruje produktami spożywczymi, ale wraz z dynamicznym wzrostem cen żywności rośnie też potrzeba ograniczenia tego zjawiska. Za tym idzie rosnąca popularność aplikacji, które z tym walczą. Jedną z nich jest Foodsi, która pozwala kupić po niższej cenie produkty spożywcze i gotowe dania, które niesprzedane w danym dniu trafiłyby na śmietnik. Twórcy tego rozwiązania rozszerzają funkcjonalność o dostawy do domu.