Newsy

Blanka Lipińska: Pierwszy raz powinien być przemyślany. Nie warto ulegać pokusie wakacyjnego romansu

2019-07-01  |  06:23
Mówi:Blanka Lipińska
Funkcja:pisarka
  • MP4
  • Pisarka przestrzega młodych ludzi przed pochopnym rozpoczynaniem życia seksualnego. Jej zdaniem uleganie pokusie wakacyjnego romansu może mieć negatywne konsekwencje. Pierwszy raz bywa trudnym doświadczeniem, które zostawia ślad w psychice na całe życie, może też oznaczać niechcianą ciążę w zbyt młodym wieku.

    Wiek inicjacji seksualnej młodych Polaków stale się obniża. Według raportu „Ryzykowne zachowania Polaków”, sporządzonego przez Centrum Profilaktyki Społecznej, seks zaczynają uprawiać już trzynastolatki. Do pierwszego stosunku seksualnego najczęściej dochodzi podczas weekendu lub w czasie wakacyjnego wyjazdu. Blanka Lipińska uważa jednak, że letnia znajomość w przypadku tak młodych ludzi nie powinna prowadzić do tak intymnych relacji.

    Nie warto ulegać promieniom słońca. Chciałabym zaapelować do młodych ludzi o rozwagę i przemyślenie – mówi pisarka agencji informacyjnej Newseria Lifestyle. 

    Autorka powieści erotycznej „365” podkreśla, że pierwszy stosunek seksualny zawsze zostawia ślad w psychice człowieka i ma ogromny wpływ na jego dalsze życie erotyczne. Radzi więc, zwłaszcza dziewczętom, by decyzji o rozpoczęciu współżycia nie podejmowały spontanicznie, a na partnera wybierały chłopaka, którego obdarzają pełnym zaufaniem.

    Bo jednak ten pierwszy raz może być traumatyczny. Polecam więc raczej się wstrzymać – mówi Blanka Lipińska.

    Pisarka podkreśla też, że dojrzałość seksualna powinna się przejawiać w myśleniu o konsekwencjach współżycia. Młodzi ludzie nie powinni zapominać o bezpieczeństwie relacji, zarówno w zakresie zapobiegania chorobom przenoszonym drogą płciową, jak i uniknięcia niechcianej ciąży.

    Pamiętajmy, że seks jest po to, aby się rozmnażać. Jeśli „wpadniemy”, to nasze życie w wieku szesnastu lat zawiśnie na włosku. Przemyślmy więc sobie to dobrze – mówi Blanka Lipińska.

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Media

    Katarzyna Pakosińska: Siostrzeństwo kobiet jest jeszcze w powijakach. Natomiast w „Pytaniu na śniadanie” mam wspaniałe koleżanki, a Kinga Dobrzyńska jest dla nas jak mama

    Prezenterka TVP ubolewa nad tym, że kobiety nadal dość często postrzegają siebie nawzajem jako rywalki i zamiast się wspierać, to jedna drugiej wbija szpilkę. Katarzyna Pakosińska zauważa, że damska solidarność wciąż jest rzadkością, a dużo częściej ze względu na niską samoocenę i różne uprzedzenia kobiety rzucają sobie kłody pod nogi. Jednocześnie podkreśla, że miała ogromne szczęście, trafiając do ekipy „Pytania na śniadanie”. W tej redakcji może bowiem rozwijać skrzydła kariery i liczyć na wsparcie ze strony innych kobiet.

    Handel

    Konsumenci w coraz lepszych nastrojach. Mogą być dźwignią polskiej gospodarki

    Dane z gospodarki wskazują, że inflacyjny szok jest za nami, a Polacy ruszyli na zakupy. – Konsument przestał aż tak bardzo patrzeć na każdą wydawaną złotówkę – mówi Agnieszka Górnicka, prezeska zarządu Inquiry. Wciąż jednak ostrożnie podchodzimy do przyszłości i planowania większych zakupów. Podejście konsumentów do cen, ale też kanału zakupowego to jeden z elementów, do którego branża handlowa musi się przystosowywać. Zmiany w sektorze wymuszają też kwestie regulacyjne. Wśród istotnych wyzwań na najbliższe miesiące będzie system kaucyjny i ewentualny powrót do handlowych niedziel.

    Media

    Aleksandra Popławska: Tantiemy z internetu to są zarobki za naszą pracę i nam się należą. W Europie wszyscy powinniśmy działać na podobnych prawach

    W piątek zakończyła się batalia środowiska filmowego o tantiemy z platform streamingowych. Dzięki nowym przepisom twórcy i wykonawcy utworów audiowizualnych oraz wykonawcy utworów słownych i słowno-muzycznych będą uzyskiwać stosowne wynagrodzenie za udostępnianie ich dzieł w sieci. Za nowelą głosowało 417 posłów, 18 było przeciw, a jedna osoba wstrzymała się od głosu. Aktorzy mogą więc wreszcie odetchnąć z ulgą. Aleksandra Popławska i Krzysztof Dracz są jednak rozgoryczeni tym, że tak długo musieli czekać na takie rozwiązanie. Stosowne rozporządzenie powinno wejść w życie już trzy lata temu.