Newsy

Coraz więcej Polaków przyznaje, że ich życie erotyczne wymaga urozmaicenia. 15 proc. chciałoby wypróbować gadżety erotyczne

2017-02-22  |  06:45
Mówi:Anna Moderska
Funkcja:edukatorka seksualna, ekspertka marki Fun Factory
  • MP4
  • Zdaniem ekspertów, choć Polacy wciąż mają duże opory w mówieniu o swoich potrzebach i fantazjach seksualnych, to tematy tabu łatwiej im przełamać chociażby dzięki licznym informacjom i dyskusjom w internecie. W rozmowach przyznają, że chętnie ubarwiliby swoje intymne relacje z partnerem, coraz częściej pokonują także wstyd i sięgają po gadżety erotyczne.

    Myślę, że nie jesteśmy do końca świadomi tego, że seksualność ma nieskończoną ilość barw, odcieni, smaków. Nawet na portalach, forach internetowych czy w dyskusjach, gdzie ludzie powinni być otwarci, gdzie mówią o seksie, nagle się okazuje, że dla nich to jest nie do pojęcia, że ktoś może w sposób inny niż oni odbierać seksualność – mówi agencji Newseria Lifestyle Anna Moderska, edukatorka seksualna, ekspertka marki Fun Factory.

    Badania pokazują, że 75 proc. Polaków uważa seks za istotny element związku. Ich zdaniem życie erotyczne stanowi fizyczny wyraz bliskości między partnerami i jest sposobem na okazanie uczucia. Ale choć seks jest ważną częścią relacji z partnerem, to jednak zdaniem specjalistów wciąż nie umiemy otwarcie rozmawiać o swoich potrzebach i fantazjach.

    – Po pierwsze, jesteśmy przyzwyczajeni do stereotypów, które mają się świetnie, bujnie kwitną, a po drugie, nakładamy swój filtr na to, swoje poglądy, swoje przekonania, wychowanie, które było naszym udziałem, i chcielibyśmy świat widzieć taki bezpieczny, czyli taki, jak sobie myślimy, że jest, a nie taki, jaki on jest naprawdę – mówi Anna Moderska.

    Zdaniem Anny Moderskiej dzięki internetowi, coraz większej liczbie artykułów i dyskusji na temat seksualności Polacy powoli zaczynają się otwierać na tematy tabu.

    – Komunikaty, które mówią o seksualności w sposób bardziej otwarty, bardzo pomagają ludziom dostrzec różne odcienie tej sfery ludzkiego życia. Obecność ludzi np. z tego nurtu nieheteronormatywnego – gejów, lesbijek, którzy mówią otwarcie, gwiazd, również tych hollywoodzkich, które  otwarcie przyznają się do swojej seksualności, powoduje, że ludzie zaczynają dostrzegać to, nie jako taki egzotyczny, szokujący fakt z czyjegoś życia, prywatny, brudny sekret, tylko jako coś naturalnego, normalnego. I to jest bardzo pozytywne – podkreśla Anna Moderska.

    Coraz więcej osób przyznaje także, że ich życie erotyczne wymaga urozmaicenia.

    – Bardzo mi się podoba taki rozwój świadomości coraz młodszych osób, które szukają aktywnie informacji o seksie. Chodzenie do specjalisty przestaje być synonimem problemów z erekcją czy anorgazmią, a staje się synonimem poszukiwań możliwości rozwoju tej sfery i to jest bardzo pozytywne – wyjaśnia Anna Moderska.

    Z badań wynika, że Polacy coraz chętniej przekonują się również do używania gadżetów erotycznych, które urozmaicają życie łóżkowe i pomagają poznać własną cielesność.

    – Niesamowicie budujące jest to, że kiedy np. jesteśmy na jakichś eventach kobiecych i pokazujemy gadżety, pokazujemy kulki gejszy, to większość obecnych wie, co to jest. W przeciągu 4–5 lat drastycznie zmieniła się proporcja kobiet, które wiedzą, co to są kulki waginalne, do tych, co nie wiedzą. Kiedyś było tak, że większość nie wiedziała, a zaledwie kilka osób, które podchodziły, miały tego świadomość. A teraz trudno spotkać kobietę, która by nie wiedziała, co to są kulki gejszy. Informacji jest dużo, lekarze przekazują te informacje, to jest temat nie tabu – mówi Anna Moderska.

    Z badań firmy Durex wynika, że 15 proc. Polaków chciałoby wypróbować erotyczne gadżety.

    – Prof. Lew Starowicz w ostatnich badaniach mówił, że przez ostatnie lata wzrósł chyba o 10 proc. wskaźnik kobiet przyznających się do posiadania wibratorów. To był dość duży skok i w ogóle fakt, że się przyznają też jest szokujący. Wzrosła również chęć do dzielenia się tym u kobiet powyżej 60 roku życia. Uważam, że to wspaniały objaw, bo świadczy o tym, że w każdym wieku kobieta może przechodzić taką transformację i zaznajamiać się ze swoim ciałem, pokochać swoje ciało i nie bać się tego, co powie otoczenie – mówi Anna Moderska.

    Zdaniem ekspertów Polacy mają duże opory w mówieniu o swoich potrzebach i fantazjach seksualnych. Przyczyną może być obawa przed ośmieszeniem się w oczach partnera lub brakiem zrozumienia. Zdarza się także, zwłaszcza w przypadku kobiet, że Polacy mają problem ze zdefiniowaniem swoich potrzeb, nie znają bowiem swoich ciał i nie wiedzą, jak czerpać przyjemność z seksu. Im dłużej trwa związek, tym trudniej zacząć rozmowę na ten temat.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Dom i ogród

    Farmacja

    Innowacyjne leki zmieniają oblicze rzadkich chorób neurologicznych uznawanych dotychczas za nieuleczalne. Tak jest w przypadku rdzeniowego zaniku mięśni

    Jeszcze kilka lat temu rokowania w SMA były niekorzystne. Zmieniło je uruchomienie w styczniu 2019 roku modelowego programu lekowego B.102, w którym pacjenci otrzymali pierwszą na świecie terapię – nusinersen. Kolejnym krokiem milowym w walce z chorobą było uruchomienie badań przesiewowych noworodków w kierunku SMA, dzięki którym dzieci otrzymują leczenie, zanim wystąpią pierwsze objawy choroby. We wrześniu 2023 roku udostępnione zostały dwie kolejne terapie zarejestrowane w Europie, co mogło sugerować, że wachlarz możliwości terapeutycznych w Polsce został wyczerpany. Tymczasem Ministerstwo Zdrowia poszło o krok dalej – w kwietniu ubiegłego roku podjęto decyzję o kontynuacji leczenia kobiet z SMA w czasie ciąży pierwszym zarejestrowanym terapeutykiem.

    Zdrowie

    Doda: Udało mi się całkowicie zwalczyć przyczynę Hashimoto, a nie tylko skutki tej choroby. Nadal będę się dzielić moimi doświadczeniami i nie dam się zastraszyć

    Niedawno piosenkarka podzieliła się swoim sposobem na wyleczenie się z hashimoto. Jak podkreśla, kiedy ona sama kilka lat temu usłyszała diagnozę, postanowiła zrobić wszystko, by zatrzymać rozwój przewlekłego zapalenia tarczycy o podłożu autoimmunologicznym. Przede wszystkim zaczęła prowadzić zdrowy styl życia i postawiła na restrykcyjną dietę. Skutecznym antidotum miały się też okazać suplementy. Jej wypowiedź wywołała spore kontrowersje. Lekarze podkreślają bowiem, że całkowite wyleczenie się z tego schorzenia nie jest możliwe, a rozwój choroby mogą powstrzymać wyłącznie leki.