Newsy

Monika Miller: Zastanawiam się, czy chcę ślubu tradycyjnego, czy na przykład na plaży w Macedonii. Myślę też, czy zaprosić gości i czy chcę rodzinę

2024-09-13  |  06:21

Aktorka podkreśla, że jest szczęśliwie zakochana i wraz ze swoim chłopakiem tworzą niezwykle udaną parę. Przekonuje też, że nigdy nawet się nie pokłócili, bo szanują siebie nawzajem, potrafią panować nad emocjami i starają się nie mówić sobie w złości przykrych słów. Monika Miller przyznaje, że kolejnym etapem związku na pewno będzie ślub. Na razie jednak nie wie, jak będzie wyglądać ceremonia.

Wybrankiem Moniki Miller jest Pavlo Moskalenko, producent muzyczny. Aktorka przekonuje, że miłość kwitnie, uwielbiają spędzać ze sobą czas i w wielu sprawach doskonale się dogadują.

– Po prostu jesteśmy spokojnymi osobami, które kontrolują swoje emocje. Najważniejsza rzecz, o której trzeba pamiętać, my zawsze pamiętamy, że nawet jak jesteśmy bardzo zdenerwowani, bardzo źli, to żeby w złości nie mówić rzeczy, których się potem będzie żałować, bo nawet jak się za nie przeprosi, to one już zostają w głowie. I to jest właśnie główny tip. A poza tym mamy już dużo doświadczenia w życiu i dlatego się nie kłócimy – mówi agencji Newseria Lifestyle Monika Miller.

Aktorka przyznaje też, że wraz ze swoim partnerem myślą o zalegalizowaniu związku. Jeszcze niedawno media spekulowały, że ceremonia odbędzie się w cerkwi, a panna młoda w tym dniu zaprezentuje się aż w trzech kreacjach. Tymczasem Monika Miller zaznacza, że ona i jej ukochany nie ustalili jeszcze daty i miejsca zaślubin.

– Ślub tak, jak najbardziej tak. Mój chłopak powiedział mi ostatnio, że już na pierwszej randce, jak mnie spotkał, pogadał ze mną, to już wiedział, że to jest to i że jest już gotowy zbierać na pierścionek. U mnie ostatnio dużo rzeczy zmienia się w życiu i właśnie teraz zaczęłam się zastanawiać, czy ja w ogóle chcę ślub tradycyjny, czy na przykład ślub na plaży w Macedonii, czy chcę gości, czy ja nawet w ogóle chcę rodzinę. Różne są pomysły, zobaczymy – mówi.

Monika Miller nie ukrywa, że podobają się jej kameralne śluby w wyjątkowych miejscach czy też w pięknych okolicznościach przyrody, ale nie ma jeszcze sprecyzowanych planów. Jak zaznacza, rodzina również na nią nie naciska.

– Nigdy nie mówili mi o ślubach, weselach ani o niczym takim. W sumie też nigdy ich o to nie pytałam, oni też, tylko o dzieciach słyszę, żeby dzieci były – dodaje aktorka.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Eliza Gwiazda: Polacy wyrzucają śmieci, gdzie popadnie. Za chwilę nasza planeta będzie pełna śmieci

Influencerka przyznaje, że ją samą najbardziej w oczy kłują śmieci bezmyślnie rozrzucone w rezerwatach przyrody, w parkach, w lasach czy na plażach. Najczęściej są to zrywki, pety, plastikowe kubeczki czy opakowania po produktach żywnościowych, ale nie brakuje też elektrośmieci czy starych ubrań. Eliza Gwiazda dziwi się takim praktykom, bo przecież zamiast wywozić gdzieś samemu zepsute telewizory, pralki, laptopy czy telefony, można zamówić bezpłatny odbiór takich sprzętów z domu. Celebrytka chwali też ideę recyklingu i dawania ubraniom drugiego życia.

Edukacja

Miliony młodych biorą udział w międzynarodowej wymianie akademickiej. Celem jest udział w niej 23 proc. studentów z UE

Mobilność edukacyjna jest jednym z istotnych punktów w agendzie instytucji UE. W ubiegłym roku Rada UE wydała w tym obszarze zalecenia „Europa w ruchu”, w którym wskazała nowy cel na 2030 rok. Chodzi o to, by odsetek absolwentów w UE, którzy skorzystali z zagranicznej mobilności edukacyjnej, wynosił co najmniej 23 proc. Jak podkreślają przedstawiciele Narodowej Agencji Wymiany Akademickiej, mobilność edukacyjna to korzyści zarówno dla studentów, jak i kadry akademickiej oraz samej instytucji naukowej czy uczelni.

Motoryzacja

Kajra: Samochody mogą służyć nam latami. Mamy ze Sławomirem trzydziestoletniego golfa III, który wygląda, jakby wczoraj zszedł z linii produkcyjnej

Piosenkarka wyznaje zasadę, że jeżeli coś się zepsuło, to trzeba próbować to naprawić, a nie od razu wyrzucać do kosza, generując kolejne śmieci. Dlatego też nie kupuje coraz nowszych modeli telefonów tylko po to, by móc pochwalić się modnym gadżetem. Wraz z mężem mają natomiast słabość do kultowych wręcz modeli samochodów i o ten, który jest w ich garażu, dbają jak o prawdziwą perełkę.