Polkom brakuje wzorca aktywnej seksualnie, niezależnej i szczęśliwej singielki

Brak satysfakcji z życia erotycznego singielek to w dużej mierze efekt zahamowań o podłożu kulturowym. Przelotne relacje seksualne wywołują u kobiet wstyd i poczucie winy. Zdaniem ekspertów w Polsce brakuje wzorca szczęśliwej, aktywnej seksualnie singielki. Kobiety powinny więc stworzyć go same, według własnych, indywidualnych potrzeb.

Według danych Głównego Urzędu Statystycznego co trzecia Polka żyje samotnie. Wśród singielek dominują kobiety młode, z wyższym wykształceniem, i żyjące w dużych miastach. Z raportu „Polki same o sobie” wynika, że 30 proc. polskich singielek jest zadowolona z życia w pojedynkę, a związek z mężczyzną nie jest im potrzebny do szczęścia. 10 proc. badanych deklaruje, że wystarczają im flirty i przygodne relacje seksualne.

Zdaniem ekspertów polskie singielki borykają się z wieloma problemami w zakresie życia seksualnego. Wynika to przede wszystkim z wciąż obowiązujących norm kulturowych. W polskim systemie wartości nie ma wzoru samotnej kobiety, która nie jest w relacji i ma udane życie seksualne.

– Bycie aktywną seksualnie singielką w dzisiejszych czasach to ogromne wyzwanie. A jeszcze większym wyzwaniem jest bycie aktywną seksualnie singielką z udanym życiem seksualnym. Wyzwań jest naprawdę dużo – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Karo Akabal, sex coach. – Najczęściej jednak te kobiety nie miały nigdy okazji, żeby zbudować sobie swój system wartości wokół seksu, intymnych relacji.

Zdaniem ekspertki w polskiej mentalności utrwaliło się przekonanie, że kobieta powinna uprawiać seks tylko z jednym mężczyzną, którego w dodatku obdarza uczuciem. Wiele singielek nie jest w stanie odżegnać się od tego poglądu i nie odczuwa satysfakcji z życia erotycznego. Angażując się w liczne, przygodne relacje seksualne, mają poczucie winy oraz odczuwają wstyd. Dlatego eksperci radzą, by każda kobieta żyjąca w pojedynkę zbudowała własny, indywidualny wzorzec wolnej, zadowolonej z życia singielki. Z raportu „Polki same o sobie” wynika, że 50 proc. badanych nie wyklucza wejścia w kolejny związek.

– Czasem wprost mówią, że szukają partnera na całe życie. I dla tych kobiet aktywność seksualna biegnie równolegle do ścieżki poszukiwania partnera. Tutaj zaczynają się perturbacje, ponieważ kiedy spotykamy interesującego partnera, to do końca nie wiemy, czy możemy realizować z nim swoje seksualne pragnienia, czy też wchodzimy na tę ścieżkę – co  jest również kulturowo bardzo mocno zakorzenione – budowania relacji – mówi Karo Akabal.

Zdaniem ekspertki wiele Polek wciąż uważa, że kandydat na męża nie będzie przychylnie patrzył na swobodne zachowanie seksualne partnerki. Dlatego w przygodnych relacjach kobiety zachowują się znacznie aktywniej i swobodniej, dążąc do uzyskania maksymalnej przyjemności z seksu. W relacjach z mężczyzną, w którym widzi przyszłego partnera, a nawet męża znacznie bardziej kontroluje samą siebie. Takie zachowanie także uwarunkowane jest kulturowo.

– Jedynym remedium, niestety, jest decyzja o głębokim, intensywnym osobistym rozwoju w obszarze seksualności i intymnych relacji. Ta seksualna reedukacja i miłosna reedukacja, żeby stworzyć naprawdę głęboko w nas zakorzeniony wzorzec tego, czego pragniemy w seksie i miłości – mówi Karo Akabal.

Zdaniem ekspertki bez takiej edukacji Polkom będzie bardzo trudno odnaleźć się w świecie, który z jednej strony oferuje bogactwo seksualnych doznań i swobodnego życia, a z drugiej – ogranicza kobietę poprzez zakorzenione w wielowiekowej tradycji i kulturze schematy zachowań i wzorce moralne.