Mówi: | Joanna Krupa |
Funkcja: | modelka |
Joanna Krupa: psy działają na mnie jak terapia. Nie wracam do pustego domu
Psy to dla modelki źródło bezinteresownej miłości oraz forma terapii. W ciągu dnia praca niejednokrotnie zdarza jej się tęsknić za swoimi pupilami i pragnąć szybkiego powrotu do domu. Gwiazda uważa, że tylko osoby mające psy lub koty są w stanie zrozumieć przywiązanie innego człowieka do czworonożnego pupila.
Joanna Krupa jest właścicielką pięciu psów. Twierdzi, że nie jest łatwo zajmować się taką gromadą, każdy z jej pupili odznacza się bowiem innym usposobieniem. Najbardziej widoczne jest to podczas spacerów, gdy każdy z psów wybiera własną trasę. Modelka uważa, że najmocniejszą osobowość ma najmłodsza, Darla, która choć spokojna, to lubi przewodzić grupie.
– Byłam teraz z nią w górach przed wyjazdem do Polski, sama i uwielbiała śnieżek, latała sobie, ale jak już była w domu, to tak patrzyła, już nie wiedziała, co ma ze sobą zrobić, bo nie miała na kogo się drzeć – mówi Joanna Krupa agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Modelka pracuje obecnie na planie nowego programu TVN „Misja Pies”. Wraz z behawiorystą pomagać w nim będzie osobom poszukującym psa do adopcji lub mającym kłopoty z pupilem. Rozwiązywać będą takie problemy, jak nadmierna agresja psa, nieposłuszeństwo, nieumiejętność chodzenia na smyczy. Gwiazda twierdzi, że w porównaniu z niektórymi spotkanymi na planie psami, jej pupile to prawdziwe aniołki.
– To znaczy niektóre dużo szczekają, ale w porównaniu do niektórych to naprawdę mi się udało, że one by tylko jadły, spały, głośno szczekały, ale tak to, żeby patrzeć na cały obraz, to są idealne – mówi Joanna Krupa.
Modelka twierdzi, że psy to dla niej przyjaciele na całe życie, a także forma terapii. Dzięki ich obecności nigdy nie wraca do pustego mieszkania, zawsze ma świadomość, że ktoś tam na nią czeka. Zdaniem gwiazdy tego przywiązania właściciela do czworonożnego pupila nie zrozumie nikt, kto nigdy nie miał psa lub kota.
– Nie rozumie, jaka to jest miłość, nie rozumie, że się cieszysz. Nieraz mam cały dzień czegoś do robienia i chcę już szybko iść do domu, bo chcę przytulić moje psiaki, i to jest prawdziwa miłość – mówi Joanna Krupa. – Dla mnie posiadanie psato jest ogromna terapia, bo jak przychodzisz do domu, to jak jest pusty dom, to nie jest to samo.
Program „Misja Pies” będzie można oglądać na antenie stacji TVN już od marca.
Czytaj także
- 2025-01-13: Radosław Majdan: W Grecji zaginęła mi walizka. To jest kraj lekkoduchów, wszystko odkładają na jutro, a pracę traktują drugorzędnie
- 2025-01-15: Jakub Rzeźniczak: Z Radkiem Majdanem mamy dużo tematów do rozmowy. Jest świetnym współlokatorem, ale trochę ciężko się przy nim spało
- 2025-01-07: Kupujący nieruchomości mogą jeszcze liczyć na rabaty. Zwłaszcza w przypadku nowych inwestycji deweloperskich
- 2024-12-16: Na przewlekłą chorobę nerek cierpi w Polsce 4,5 mln osób. Pacjenci apelują o szerszy dostęp do leczenia, które opóźnia dializy
- 2024-12-02: W ostatnich miesiącach coraz więcej Polaków sięga po jabłka. Konsumpcja tych owoców jednak z roku na rok spada [DEPESZA]
- 2024-11-28: Pozew przeciwko Skarbowi Państwa za brak skutecznej walki ze smogiem. Może to wpłynąć na przyszłe regulacje
- 2024-11-27: Tylko co trzecia firma wdraża zasady zrównoważonego rozwoju. Mniejsze przedsiębiorstwa potrzebują wsparcia w tym procesie
- 2024-11-15: Rok regularnej aktywności fizycznej wydłuża życie w zdrowiu o co najmniej rok. Zmniejsza też absencję chorobową w pracy
- 2024-11-18: Maciej Rock: „Must Be the Music” to jeden z moich ulubionych programów. Szczególnie wspominam Korę
- 2024-11-26: Maciej Rock: „Halo tu Polsat” to bardzo trudny program. Jesteśmy przed kamerami przez trzy godziny i cały czas musimy zachować energię
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
NEWSERIA POLECA
Bezpieczeństwo najważniejsze dla pacjentów decydujących się na zabiegi korekty wad wzroku
Wady refrakcji, takie jak krótkowzroczność, astygmatyzm czy starczowzroczność, można skutecznie i trwale usunąć. Kwestii bezpieczeństwa zabiegów korekcji wad wzroku dotyczy najwięcej obaw pacjentów, którzy myślą o takim kroku. Tutaj z pomocą przychodzą certyfikaty spełnianych norm jakości, akredytacje poszczególnych placówek oraz potwierdzenie kwalifikacji lekarzy chirurgów.
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Gwiazdy
Jakub Rzeźniczak: Z Radkiem Majdanem mamy dużo tematów do rozmowy. Jest świetnym współlokatorem, ale trochę ciężko się przy nim spało
Podczas realizacji zdjęć do programu „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory” w Grecji Jakub Rzeźniczak mieszkał w pokoju z Radosławem Majdanem. Ucieszyło go to, bo w wolnych chwilach mogli wymieniać swoje spostrzeżenia dotyczące aktualnej sytuacji w piłce nożnej. Miał też okazję się przekonać, czy mąż Małgorzaty Rozenek również jest perfekcyjnym panem domu. Niestety byłemu bramkarzowi zdarzało się chrapać, co przełożyło się na bezsenne noce Jakuba Rzeźniczaka.
Ochrona środowiska
Susza stała się już corocznym zjawiskiem w Polsce. Lokalne inicjatywy mogą wiele zmienić
Polskie lato coraz bardziej zaczyna przypominać temperaturami to śródziemnomorskie. Rośnie liczba dni z temperaturą przekraczającą 30 st. C i tropikalnych nocy, a fale upałów sprzyjają nasilaniu się susz. Wylesianie i powiększanie obszarów nieprzepuszczalnych, w połączeniu z wadliwą gospodarką wodną, zwiększa w ostatnich dekadach „ucieczkę” wody z obszaru Polski, powodując większą intensywność skutków suszy – wynika z analizy „Nauki o klimacie”. Problemem jest brak spójnej i konsekwentnej polityki gospodarowania zasobami wodnymi.
Muzyka
Dawid Kwiatkowski: Padłem ofiarą oszustów, którzy na mnie nieuczciwie zarabiali. Teraz jestem też swoim księgowym, liczę pieniądze i sprawdzam umowy
Artysta przyznaje, że w branży muzycznej są ludzie, którzy zamiast wspierać młodych wykonawców w budowaniu kariery, po prostu chcą tylko zarobić na swoich „podopiecznych”. Dawid Kwiatkowski przestrzega więc wszystkich, którzy stają na scenie „Must Be the Music” i innych talent show, by nie ufali każdemu, kto się do nich odezwie po programie i zaproponuję współpracę, bo bardzo możliwe, że będzie mu zależało tylko na tym, by wykorzystać ich „pięć minut” dla własnych korzyści. On sam również padł ofiarą takich oszustów i musiał walczyć z nimi w sądzie.