Mówi: | dr n. wet. Michał Ceregrzyn |
Funkcja: | kierownik ds. żywienia zwierząt w Mars Polska |
Ponad połowa właścicieli kotów karmi je resztkami ze stołu. Przekłada się to na ich stan zdrowia
Kocie menu powinno być dostosowane do indywidualnych potrzeb zwierzęcia i zależne od jego wieku, stanu zdrowia oraz kondycji. Z badań wynika jednak, że aż ponad 50 proc. właścicieli kotów karmi je resztkami ze stołu.
Zdaniem lekarzy weterynarii koty powinny otrzymywać dwa razy dziennie – rano i wieczorem – jedną saszetkę, czyli ok. 100 gramów, karmy mokrej. Natomiast karma sucha może służyć jako przekąska – wystarczy 20–40 gramów.
– Pełnoporcjowe karmy gotowe są tak przystosowane, żeby dostarczać zwierzętom wszystkich niezbędnych składników odżywczych. Dzięki temu koty, jedząc suchą bądź mokrą karmę, dostają pełnowartościowe jedzenie. Ponadto karmy są bezpieczne mikrobiologicznie, czego nie można powiedzieć na przykład o surowym mięsie – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle dr n. wet. Michał Ceregrzyn, kierownik ds. żywienia zwierząt w Mars Polska.
Właściciele zwierząt, choć zdają sobie sprawę z tego, że dla ich pupili najzdrowsza jest gotowa karma, to często idą na łatwiznę i serwują im to, co właśnie mają pod ręką.
– Około pięćdziesięciu kilku procent respondentów przyznaje, że najczęściej karmią je resztkami ze swoich obiadów. Natomiast druga połowa ankietowanych karmi zwierzęta karmą gotową. Proporcje są więc mniej więcej takie, że pół kociej miski składa się z jedzenia resztkowego, a druga połowa to gotowa karma – podkreśla Michał Ceregrzyn.
Z badań marki Whiskas wynika, że resztki swojego jedzenia najczęściej dają pupilom mieszkańcy wsi (72 proc.), respondenci z wykształceniem zasadniczym zawodowym (69 proc.), osoby starsze w wieku 60+ (67 proc.) oraz badani, którzy określili swoją sytuację materialną jako złą (65 proc.). Popyt na gotową karmę rośnie wraz z wielkością miejsca zamieszkania oraz poziomem wykształcenia społeczeństwa.
– Jedzenie z resztek najczęściej trafia do misek kotów wiejskich. Ogólnie jest tak, że im bardziej kot jest miejski, tym więcej karmy gotowej ma w swoim jadłospisie. W niektórych przypadkach koty miejskie jedzą wyłącznie karmę gotową – mówi Michał Ceregrzyn.
Weterynarze przyznają, że karmienie kotów wyłącznie resztkami z obiadu może mieć negatywny wpływ na zdrowie i kondycję tych zwierząt. W konsekwencji ponad połowa kotów ma nadwagę, a 13 proc. jest otyłych.
– Najczęściej są to różnego rodzaju problemy z przewodem pokarmowym, dlatego że koty, jako zwierzęta mięsożerne, nie są przystosowane do gwałtownych zmian diet i często może się to wiązać z różnego rodzaju kłopotami, np. podawanie mleka u części kotów powoduje biegunkę, a zmiana z mięsa surowego na gotowane – różnego rodzaju rozstroje żołądka i jelit – tłumaczy Michał Ceregrzyn.
Odpowiednio zbilansowany pokarm to jeden z aspektów poprawnego żywienia. Drugim jest częstotliwość podawania posiłków. 34 proc. respondentów przyznaje, że karmi zwierzaki dwa razy dziennie, 25 proc. – trzy, a tylko 8 proc. – znacznie częściej. Weterynarze podkreślają, koty powinny dostawać między 4 a 8 małych posiłków w ciągu dnia.
– Polacy częściowo dostosowują dietę do wieku kotów. Kiedy są młode, wtedy część z nich rzeczywiście jest karmiona karmami gotowymi przeznaczonymi dla kociąt. Dostosowanie do wieku jest bardzo istotne, podobnie jak dostosowanie diety do stanu zdrowia. Jeżeli mamy koty chore, to wtedy powinniśmy stosować diety, które są potrzebne w danej chorobie – wyjaśnia Michał Ceregrzyn.
10 proc. ankietowanych przyznało, że pozostawia kotu stały dostęp do jedzenia i uzupełnia miskę, gdy tylko wszystko zostanie zjedzone. Kiedy kot ma zapewnioną odpowiednią ilość ruchu, jest to dobre rozwiązanie. W przeciwnym razie, kiedy pokarm podawany jest niesystematycznie, właściciel nie ma kontroli nad faktyczną ilością spożywanego jedzenia, co może łatwo doprowadzić do otyłości zwierzęcia.
Czytaj także
- 2024-12-27: Zbiórki internetowe przestały się już kojarzyć wyłącznie z finansowaniem leczenia. Ludzie zbierają także na podstawowe potrzeby i realizację marzeń
- 2025-01-07: W ciągu 10 lat w Polsce może brakować 2,1 mln pracowników. Ratunkiem dla rynku pracy wzrost zatrudnienia cudzoziemców
- 2025-01-14: Producenci drobiu obawiają się liberalizacji handlu z Mercosurem i Ukrainą. Ostrzegają przed zagrożeniem dla bezpieczeństwa żywnościowego w UE
- 2025-01-08: Coraz więcej inwestorów stawia na budownictwo modułowe. Kolejne dwa lata powinny przynieść duże wzrosty
- 2025-01-03: Dobre prognozy dla rynku kredytów mieszkaniowych. Mimo braku rządowego programu wsparcia
- 2025-01-13: Wsparcie dla oszczędzających na wkład własny zamiast dla kredytobiorców. Eksperci proponują inne podejście do rządowych programów mieszkaniowych
- 2024-12-17: W Parlamencie Europejskim ważne przepisy dla państw dotkniętych przez klęski żywiołowe. Na odbudowę będą mogły przeznaczyć więcej pieniędzy
- 2025-01-02: Hazard coraz poważniejszym problemem dla zdrowia publicznego. Najbardziej zagrożone są dzieci
- 2024-12-16: Polscy młodzi chemicy tworzą innowacje na światowym poziomie. Część projektów ma szansę trafić potem do przemysłu
- 2025-01-02: Zmieniają się zagrożenia dla polskiej gospodarki. Ekonomiści boją się skutków szybkiego zadłużania się rządu i napięć geopolitycznych
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
NEWSERIA POLECA
Bezpieczeństwo najważniejsze dla pacjentów decydujących się na zabiegi korekty wad wzroku
Wady refrakcji, takie jak krótkowzroczność, astygmatyzm czy starczowzroczność, można skutecznie i trwale usunąć. Kwestii bezpieczeństwa zabiegów korekcji wad wzroku dotyczy najwięcej obaw pacjentów, którzy myślą o takim kroku. Tutaj z pomocą przychodzą certyfikaty spełnianych norm jakości, akredytacje poszczególnych placówek oraz potwierdzenie kwalifikacji lekarzy chirurgów.
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Gwiazdy
Jakub Rzeźniczak: Z Radkiem Majdanem mamy dużo tematów do rozmowy. Jest świetnym współlokatorem, ale trochę ciężko się przy nim spało
Podczas realizacji zdjęć do programu „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory” w Grecji Jakub Rzeźniczak mieszkał w pokoju z Radosławem Majdanem. Ucieszyło go to, bo w wolnych chwilach mogli wymieniać swoje spostrzeżenia dotyczące aktualnej sytuacji w piłce nożnej. Miał też okazję się przekonać, czy mąż Małgorzaty Rozenek również jest perfekcyjnym panem domu. Niestety byłemu bramkarzowi zdarzało się chrapać, co przełożyło się na bezsenne noce Jakuba Rzeźniczaka.
Ochrona środowiska
Susza stała się już corocznym zjawiskiem w Polsce. Lokalne inicjatywy mogą wiele zmienić
Polskie lato coraz bardziej zaczyna przypominać temperaturami to śródziemnomorskie. Rośnie liczba dni z temperaturą przekraczającą 30 st. C i tropikalnych nocy, a fale upałów sprzyjają nasilaniu się susz. Wylesianie i powiększanie obszarów nieprzepuszczalnych, w połączeniu z wadliwą gospodarką wodną, zwiększa w ostatnich dekadach „ucieczkę” wody z obszaru Polski, powodując większą intensywność skutków suszy – wynika z analizy „Nauki o klimacie”. Problemem jest brak spójnej i konsekwentnej polityki gospodarowania zasobami wodnymi.
Muzyka
Dawid Kwiatkowski: Padłem ofiarą oszustów, którzy na mnie nieuczciwie zarabiali. Teraz jestem też swoim księgowym, liczę pieniądze i sprawdzam umowy
Artysta przyznaje, że w branży muzycznej są ludzie, którzy zamiast wspierać młodych wykonawców w budowaniu kariery, po prostu chcą tylko zarobić na swoich „podopiecznych”. Dawid Kwiatkowski przestrzega więc wszystkich, którzy stają na scenie „Must Be the Music” i innych talent show, by nie ufali każdemu, kto się do nich odezwie po programie i zaproponuję współpracę, bo bardzo możliwe, że będzie mu zależało tylko na tym, by wykorzystać ich „pięć minut” dla własnych korzyści. On sam również padł ofiarą takich oszustów i musiał walczyć z nimi w sądzie.